Potop w Tuluzie
Nad Francją przeszedł chłodny front atmosferyczny, który przyniósł ochłodzenie, ale też gwałtowne burze. W ciągu zaledwie kilkunastu minut Tuluza znalazła się pod wodą. To był prawdziwy potop. Jak wynika z danych zebranych przez miejscową stację meteorologiczną, w mniej niż godzinę spadło 21 mm deszczu.