Nawet 35 stopni w cieniu
Sobota minęła pod znakiem upału. Termometry pokazały przeważnie 32-33 stopnie, jednak miejscami na zachodzie i południu kraju było jeszcze goręcej. W Poznaniu i Tarnowie odnotowano aż 35 stopni. Upał nie dotarł jedynie miejscami na krańce północne i północno-wschodnie oraz na tereny górzyste. Najchłodniej było w Helu, 24 stopnie.