FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Do piątku spadnie nawet 100 mm deszczu. Rzeki będą wzbierać, możliwe są podtopienia

Nie mamy dobrych wieści dla mieszkańców części naszego kraju, ponieważ nie dość, że ostatnio mocno padało, to jeszcze najbliższe dni miną pod znakiem dalszych ulew, które mogą powodować wzbieranie rzek, a przez to również podtopienia.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

W najbliższych dniach deszczu spodziewamy się w całym kraju, jednak nie wszędzie spadnie go tyle samo. Najmniej mokro będzie w regionach północnych, gdzie spodziewamy się miejscami mniej niż 5 mm deszczu. Na Pomorzu, które jest obecnie jednym z najmniej mokrych regionów, oznacza to powrót posuchy, ale też dobre wieści dla plażowiczów.

Jednak obszary suche będą sąsiadować z bardzo deszczowymi, ponieważ dominować będą opady pochodzenia burzowego, a więc ulewne, ale o niewielkim zasięgu. Musimy się więc spodziewać, że głównie na północy, wschodzie i w centrum w krótkim czasie spadnie nawet 30-40 mm deszczu, co może się skończyć podtopieniami.

Najbardziej deszczowo będzie na południu i południowym wschodzie kraju. W województwie śląskim, małopolskim, podkarpackim i częściowo także w łódzkim, świętokrzyskim i lubelskim będą występować zarówno deszcze jednostajne, jak i przelotne.

Ich intensywność będzie się zwiększać w trakcie burz, podczas których zaledwie w ciągu godziny może spadać nawet powyżej 15 mm deszczu. Jeśli prognozy się sprawdzą, to w ciągu 3 dni spadnie przeważnie od 30 do 50 mm deszczu, a na wyżej położonych terenach Karpat i ich okolic nawet powyżej 50 mm. Górna granica sum opadów sięga aż 100 mm.

To bardzo niepokojące wieści, ponieważ tak duże ilości deszczu w krótkim czasie są w stanie powodować nagłe wezbrania potoków, strumyków i rzek, zwłaszcza na odcinkach górskich. To może się skończyć przekroczeniami na rzekach stanów ostrzegawczych i alarmowych oraz podtopieniami, i to na większą skalę.

W zagrożeniu znajdą się miejscowości położone nad dopływami górnej Wisły, a więc Soły, Skawy, Raby, Dunajca, Białki, Białej, Ropy, Wisłoka, Wisłoki, Jasiołki, Osławy i Sanu, a także ich dopływów. Podczas opadów burzowych w środę (22.05) i czwartek (23.05) wezbrania będą przebiegać gwałtownie, nawet o 1-2 metry w ciągu zaledwie 1-2 godzin.

Prognozowane sumy opadów do piątku (24.05). Fot. wxcharts.com

Uprzedzamy wszystkich, którzy planują w najbliższych dniach wyprawy w Karpaty. W związku z intensywnymi opadami i groźbami podtopień warto wszelkie aktywności, zwłaszcza w pobliżu cieków wodnych, odłożyć do czasu poprawy pogody.

Znaczne ilości deszczu spadną na terenach, gdzie kwiecień i dotychczasowy maj zapisały się bardzo deszczowo. Gleba jest przesączona wodą i może już nie wchłaniać dalszych jej ilości, co może skutkować niebezpiecznymi osuwiskami ziemi.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news