FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Zobacz na własne oczy i na zdjęciach niesamowity zachód Słońca na tle warszawskich wieżowców

Tym romantycznym zjawiskiem można się zachwycać tylko dwa razy do roku. Właśnie teraz nadarza się wyjątkowa okazja, aby zobaczyć na własne oczy niezwykle malowniczy zachód Słońca na tle warszawskich drapaczy chmur.

Zachód słońca nad warszawskimi wieżowcami. Fot. TwojaPogoda.pl
Zachód słońca nad warszawskimi wieżowcami. Fot. TwojaPogoda.pl

Jeśli dzisiaj lub w najbliższych kilku dniach będziecie mieć wolny wieczór, to koniecznie przyjdźcie między godziną 18:30 a 19:00 na warszawski Most Siekierkowski. Niebo nie musi być wolne od chmur, bo właśnie obłoki malują najbardziej niesamowity krajobraz.

Zobaczycie jeden z najbardziej spektakularnych zachodów Słońca w swoim życiu, ponieważ dwa razy w roku, w pierwszej połowie kwietnia oraz na przełomie sierpnia i września, Słońce zachodzi między warszawskimi drapaczami chmur.

Fot. Kuba Jurkowski.

Most Siekierkowski przyciąga nie tylko zakochane pary, ale też fotografów. W tych wyjątkowych dniach bywa ich tak dużo, że czasem z trudem można zmieścić statyw. Fotogeniczność tego zjawiska potęgują nie tylko chmury, które są oświetlane przez Słońce na ciepłe barwy, ale też powierzchnia Wisły, w której odbija się słoneczna tarcza.

Fot. Kuba Jurkowski.

Jeśli zdecydujcie się zrobić zdjęcie, a nie jesteście profesjonalistami, to nasz czytelnik Kuba Jurkowski przygotował dla Was specjalny poradnik, jak krok po kroku uwiecznić ten fantastyczny zachód Słońca.

Jak zrobić świetne zdjęcie?

Ze względu na dzielącą Most Siekierkowski od centrum odległość około 6,5 kilometra fotografowanie miasta przy użyciu obiektów szerokokątnych jest dość mało efektowne, dlatego najlepiej wyposażyć się w teleobiektyw. Dobrym punktem wyjścia jest klasyczny obiektyw 70-200, szczególnie jeśli operujemy korpusem z cropową matrycą.

Fot. Kuba Jurkowski.

Jeśli posiadamy aparat z matrycą pełno klatkową lepiej wyposażyć się w coś o ogniskowej w zakresie 150-300 mm. Natomiast aby ukazać naprawdę pokaźnych rozmiarów tarczę Słońca w kadrze, najlepiej posiadać obiektyw o efektywnej ogniskowej około 450-600 mm, nie zmieści nam się wtedy w kadrze zbyt dużo zabudowań, ale za to zestawimy je z gigantycznie wyglądającym Słońcem.

Fot. Kuba Jurkowski.

W żadnym razie nie patrzcie w wizjer aparatu wyposażonego w tak pokaźny teleobiektyw podczas fotografowania Słońca, ponieważ zbiera on na tyle dużo światła, że bez problemu może uszkodzić nasz wzrok, dużo lepiej posługiwać się wyświetlaczem (live view).

Fot. Kuba Jurkowski.

Słońce, nawet już dość nisko nad horyzontem, nadal jest bardzo jasne, dlatego należy do tego dostosować parametry ekspozycji. Należy operować najniższą wartością iso wspieraną przez nasz aparat (zwykle 100) oraz ustawić jak najkrótszy czas ekspozycji np. 1/4000 lub 1/8000s.

Fot. Kuba Jurkowski.

Po ustawieniu najkrótszego możliwego czasu naświetlania dobieramy odpowiednią wartość przysłony i jesteśmy z grubsza gotowi do zdjęć. Ważna jest tu też przejrzystość powietrza, jeśli widoczność będzie dobra, Słońce będzie bardzo ostre i pierwszy plan uwieczni się tylko jako czarny kontur, natomiast jeśli horyzont będzie lekko zamglony będziemy mogli wydłużyć nieco czas naświetlania i uzyskać również detal na pierwszym planie.

Fot. Kuba Jurkowski.

Ze względu na operowanie krótkimi ekspozycjami nie potrzebujemy statywu, choć w tego typu fotografii jest on zawsze zalecany. Jeśli pomimo ustawienia najkrótszego czasu naświetlania i maksymalnego przymknięcia przysłony zdjęcia nadal będą wychodzić za jasne, możemy wspomóc się filtrem ND. Należy jednak pamiętać, że fotografowanie pod Słońce z filtrem może prowadzić do powstawania nieprzyjemnych flar.

Fot. Kuba Jurkowski.

Okres, kiedy Słońce zachodzi za centrum, jest doskonałą okazją do fotografowania również po zmroku. Niebo po zachodzie Słońca zapala się piękną czerwienią, co w połączeniu z rozświetlonym miastem, odbitym w rzece, daje niepowtarzalny widok. Dlatego warto zostać do około godziny, po tym jak Słońce zniknie za horyzontem.

Fot. Kuba Jurkowski.

Najlepiej jest wtedy posiadać statyw i pozostać przy iso 100, przysłonie około f/5.6-8 i wydłużyć czas naświetlania do kilku sekund. Warto pamiętać że most porusza się od wiatru i przejeżdżających samochodów, dlatego najlepiej wykonać zawsze kilka zdjęć, a na pewno któreś będzie ostre i nieporuszone.

Fot. Kuba Jurkowski.

Most Siekierkowski oferuje nie tylko piękne zachody Słońca, ale również Księżyca. Co miesiąc możemy podziwiać zachodzący za wieżowcami Księżyc w różnych fazach, a na dodatek sam most może być ciekawym obiektem do zdjęć, szczególnie o świcie.

Fot. Kuba Jurkowski.

Księżyc tuż po nowiu zachodzić będzie nad warszawskimi wieżowcami 6 kwietnia około godziny 20:00, a przed pełnią 16 kwietnia około 4:20. Widok powinien być wspaniały, o ile dopisze aura. Możecie też polować na dobre zdjęcia w innych terminach, ale ważne, aby azymut zachodu Księżyca wynosił od 280 do 290 stopni, bo wtedy obejmuje najlepszą panoramę warszawskiego City.

Fot. Kuba Jurkowski.

Dzięki stronie i aplikacji The Photographer's Ephemeris możecie dokładnie sprawdzić, w którym miejscu Słońce lub Księżyc będzie wschodzić i zachodzić danego dnia, tak aby idealnie zaplanować swoją sesję.

Fot. Kuba Jurkowski.

Powyżej zamieszczamy zdjęcia wykonane przez Kubę na przestrzeni lat, właśnie z Mostu Siekierkowskiego. Aby wspomóc jego fotograficzną przygodę, wydruki zdjęć Warszawy jego autorstwa, możecie znaleźć pod tym linkiem!

Fot. Kuba Jurkowski.
Fot. Kuba Jurkowski.
Fot. Kuba Jurkowski.

Źródło: TwojaPogoda.pl / Kuba Jurkowski.

Komentarze

prognoza polsat news