Na Syberii do wiosny jeszcze daleko
U nas termometry w ubiegły weekend pokazały nawet 22 stopnie, jednak mieszkańcy najzimniejszych regionów Syberii mogą tylko o tak przyjemnym cieplej pomarzyć. U nich wciąż trzyma surowa zima i ani myśli odpuścić. Dopiero co skończyły się przeszło 50-stopniowe mrozy. Z każdym dniem jest coraz cieplej, ale odwilż nadejdzie dopiero w kwietniu. W Ojmiakonie w ciągu dnia są 22 stopnie mrozu, a w nocy nawet minus 45 stopni. W dodatku pokrywa śnieżna ma prawie 30 cm grubości.