FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Wybraliśmy się na Suwalszczyznę, która zaparła nam dech. Tak wygląda biegun zimna polskich nizin

Suwalszczyzna nazywana jest polskim biegunem zimna. Jednak, jak się okazuje, to nie Suwałki, lecz pewna wieś położona 30 kilometrów na północ, jest najzimniejszym miejscem na polskich nizinach. Zobaczcie, jak piękny jest to skrawek Polski.

Suwalszczyzna to lasy i liczne jeziora. Fot. TwojaPogoda.pl
Suwalszczyzna to lasy i liczne jeziora. Fot. TwojaPogoda.pl

Suwalszczyzna to obszar, gdzie na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat najczęściej notowana była najniższa średnia roczna temperatura spośród polskich nizin. To właśnie dlatego region zyskał miano bieguna zimna. Podczas największych fal mrozów temperatura z łatwością przekraczała tam minus 30 stopni.

Odwiedziliśmy ten uroczy zakątek naszego kraju jesienią, która jest najlepszą porą roku na odkrywanie Suwalszczyzny. Dni są wciąż długie i ciepłe, a feeria barw zapiera dech w piersi, co możecie zobaczyć na zdjęciach.

Suwalski Park Krajobrazowy. Fot. TwojaPogoda.pl

Oczywiście są w naszym kraju miejsca jeszcze zimniejsze, ale znajdują się one na obszarach górzystych, gdzie mróz jest zjawiskiem zupełnie naturalnym, nawet w lecie. My jednak szukamy najzimniejszego miejsca z dala od gór.

Na jeziorach Suwalszczyzny nie brakuje wędkarzy. Fot. TwojaPogoda.pl

Zgodnie z surowymi przepisami ustanowionymi przed laty przez Światową Organizację Meteorologiczną (WMO) biegunem zimna w danym kraju zostaje miejsce wyłącznie położone na nizinach o najniższej temperaturze wieloletniej, najmroźniejszych okresach zimowych i najchłodniejszych okresach letnich.

Park Konstytucji 3 Maja wraz z Kościołem Rzymskokatolickim w centrum Suwałk. Fot. TwojaPogoda.pl

Do tej definicji jak ulał pasują Suwałki, nieduże miasto zamieszkiwane przez 70 tysięcy ludzi. Znajduje się tam oficjalna stacja meteorologiczna IMGW, zlokalizowana na północnym przedmieściu, przy ulicy Pułaskiego.

Park Konstytucji 3 Maja w Suwałkach. Fot. TwojaPogoda.pl

Na polskiej Syberii 12 stycznia 1950 roku odnotowano aż minus 35,5 stopnia, zaś wieloletnia amplituda temperatury sięga 72,5 stopnia (od minus 35,5 stopnia do plus 37 stopni).

Tradycyjne zabudowania suwalskiej wsi. Fot. TwojaPogoda.pl

Mijającej zimy termometry pokazywały tam nawet minus 18 stopni. Jednak jak się okazuje to nie Suwałki zasługują na miano tej najzimniejszej miejscowości na Suwalszczyźnie i jednocześnie na polskich nizinach.

Okolice pogranicza Polski, Litwy i Rosji. Fot. TwojaPogoda.pl

Zaszczyt ten należy się wsi Wiżajny, położonej około 30 kilometrów na północ od Suwałk, blisko granicy z Litwą i obwodem kaliningradzkim. Tuż przed wsią wznoszą się wzgórza, a jedno z nich ma wysokość 292 metrów n.p.m.

Najzimniejsze miejsce na polskich nizinach? Wzgórza w rejonie Wiżajn. Fot. TwojaPogoda.pl

Znajduje się na nim turbina wiatrowa, która zasila w energię elektryczną miejscowe zabudowania. Można tam dotrzeć drogą wojewódzką nr 651. To właśnie na tym wzgórzu, tuż obok wiatraka, od wielu lat notuje się najniższą średnią temperaturę powietrza.

Wypas krów na Suwalszczyźnie. Fot. TwojaPogoda.pl

Ze wzgórza rozpościera się zapierająca dech w piersi panorama Suwalszczyzny, a dokładniej pełnego uroku Suwalskiego Parku Krajobrazowego ze słynną górą o wulkanicznym kształcie, nazywaną Suwalską Fudżijamą.

Lokalna droga na Suwalszczyźnie. Fot. TwojaPogoda.pl

W tym samym czasie, gdy 24 stycznia w Suwałkach temperatura spadła do minus 18 stopni, to na wiżajnowskich wzgórzach spokojnie osiągała mroźne 25 stopni, a więc było to najzimniejsze miejsce na polskich nizinach, z dala od gór.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news