FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Najpierw przeszło 15 stopni ciepła, potem duże ochłodzenie aż do śniegu i całodobowego mrozu

Przed nami jeszcze tylko dwa ciepłe dni. Później nadejdzie duże ochłodzenie, które w niektórych regionach kraju skończy się całodobowym mrozem i opadami śniegu. Krajobrazy znów się zabielą. Sprawdźmy, gdzie zrobi się zimowo.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Do Polski wciąż jeszcze płynie bardzo przyjemne, ciepłe powietrze, które w swych dolnych warstwach pochodzi znad Atlantyku, a powyżej wysokości 3 kilometrów aż znad zachodniej Sahary. Możemy zatem cieszyć się fragmentem tego ciepła, które przynosi na zachodzie kontynentu rekordy temperatury.

U nas rekordów nie będzie, jednak termometry pokazywać będą bardzo wysokie wartości, jak na ostatnie dni lutego. W środę (27.02) nawet 15 stopni odnotujemy na zachodnich krańcach naszego kraju. Wcześniej jednak muszą ustąpić zalegające tam gęste mgły radiacyjne.

W czwartek (28.02) podobnych temperatur spodziewamy się w dzielnicach południowych. Jednak silny północno-zachodni wiatr, osiągający chwilami 60 km/h, będzie skutecznie obniżać temperaturę odczuwalną. Zbyt lekko się więc nie ubierajcie, bo zmarzniecie.

Na wschodzie z biegiem godzin chmur będzie systematycznie przybywać, aż miejscami popada słaby deszcz lub mżawka. Temperatura obniżając się, będzie wskazówką, że przed nami większe zmiany w pogodzie.

Te nadejdą w nocy z czwartku na piątek (28.02/1.03), gdy we wschodniej części kraju chwyci nieduży mróz, a najpierw na Podlasiu i wschodnich Mazurach, zaś później we wschodniej części Mazowsza i na Lubelszczyźnie, poprószy śnieg, miejscami zabielając krajobrazy.

W piątek (1.03) w ciągu dnia spodziewamy się dalszych opadów śniegu na Mazurach, Podlasiu i Lubelszczyźnie. Śniegu spadnie bardzo niewiele, dlatego w większości, o ile nie w całości, zdąży się on szybko roztopić. Inaczej będzie na Suwalszczyźnie, gdzie panować będzie całodobowy, nieduży mróz.

Chłodniej, tym razem już w całej Polsce, będzie jeszcze tylko w sobotę (2.03). W najcieplejszym momencie dnia na większym obszarze będzie poniżej 5 stopni. Jednak w zamian możemy liczyć na sporo przejaśnień i rozpogodzeń, a jeśli popada, to tylko miejscami i słabo.

Jeszcze jeden parametr pogodowy w najbliższym czasie okaże się dla części z nas dokuczliwy. Meteopaci będą się skarżyć na kolosalny spadek ciśnienia, który rozpoczął się w środę (27.02) o poranku i potrwa przez dobę. W tym czasie ciśnienie obniży się nawet o 25 hPa.

Osoby wrażliwe na wahania aury muszą się szykować na ból głowy, senność, rozdrażnienie, rozkojarzenie i znużenie. To szczególnie niebezpieczne dla kierowców, ponieważ długie podróże za kółkiem mogą spowalniać reakcję na bodźce i zwiększać ryzyko wypadków. Ostrożność jest więc wskazana.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news