To oznacza, że jeśli nie jesteśmy uczuleni, a ważymy około 70 kilogramów, to śmiertelną dawkę otrzymalibyśmy dopiero po ukąszeniu ponad 2500 szerszeni. Jednak jeśli jesteśmy uczuleni na jad tego owada, to zabójcze może się okazać już jedno ukąszenie. Na szczęście żaden biegacz nie był uczulony, nikt też nie trafił do szpitala.
Szerszenie zaatakowały biegaczy
W Zełwągach k. Mikołajek na Mazurach szerszenie zaatakowały niemal wszystkich uczestników biegu "Biegam bo lubię", czyli około 100 osób. Pomoc medyczna została udzielona 18 osobom, w tym dziecku. Trasa biegu prowadziła obok drzewa, w którym szerszenie zbudowały sobie gniazdo. Ukąszenie tego owada może być groźne, ale tylko dla osoby uczulonej. Jednorazowo wstrzykuje on 0,26 mg jadu, przy czym dawka śmiertelna dla zdrowego człowieka wynosi od 10 mg na każdy jego kilogram masy ciała.