FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Zimno wcale nie jest takie złe! Czy terapia zimnem może nam pomóc skutecznie schudnąć?

Tęsknisz za chłodniejszą pogodą? Jeśli masz już dość tegorocznych upałów, może zainteresuje Cię kilka ciekawostek o... zimnie. A dokładnie o jego zbawiennym dla ludzkiego ciała działaniu, o którym nawet nie masz pojęcia.

Zimno wcale nie jest takie złe! Czy terapia zimnem może nam pomóc skutecznie schudnąć?

Odchudzanie, wygładzanie skóry, pomoc w rehabilitacji, to tylko niektóre korzyści, jakie może przynieść specyficzny wpływ niskich temperatur na Twój organizm. Jak zrzucić nadwagę wykorzystując zimno? Wystarczy skorzystać z oferty gabinetów kosmetycznych, na rynku dostępne są też specjalne kremy wyszczuplające.

Jak to możliwe, że zimno jest w stanie pomóc w utracie tkanki tłuszczowej? Jeszcze nie tak dawno podobne wątpliwości słyszano na temat pasów i platform wibracyjnych. Jednak dzięki potwierdzonej skuteczności platformy wibracyjne stały się częstym wyposażeniem domowych siłowni, gabinetów odnowy i sal treningowych. Podobnie było i w tym przypadku.

Lekarze zaobserwowali, że tkanka tłuszczowa jest wyjątkowo wrażliwa na wpływ niskich temperatur. W swojej praktyce zauważyli, że zimno powoduje uszkodzenie i stan zapalny tkanki tłuszczowej, jednak bez naruszenia skóry. Co bardzo istotne, zjawisko to nie grozi jakimikolwiek negatywnymi konsekwencjami. Ryzyko związane z zimnem i urazami dotyczy przede wszystkim osób, które uprawiają ekstremalne, zimowe dyscypliny sportowe.

Do jakiego wniosku doszli lekarze? Otóż stwierdzili, że próba wykorzystania zimna w celu kontrolowanego usunięcia tkanki tłuszczowej może przynieść interesujące rezultaty. W 2008 roku w Bostonie rozpoczęły się pierwsze eksperymenty badające wpływ zimna na utratę tkanki tłuszczowej. Na początku lekarze kierowani przez dr Dietera Mansteina stanęli przed problemem określenia optymalnego czasu oddziaływania oraz odpowiedniej temperatury.

Celem było usunięcie tkanki tłuszczowej bez uszkodzenia innych tkanek, chodziło o to, by zrobić to selektywnie. Wbrew temu, co na początku sądzono, wystarczyły już temperatury niewiele powyżej zera, a nie ujemne. W wyniku badań opracowano metodę usuwania niechcianego tłuszczu z różnych miejsc ciała, stosowaną obecnie powszechnie w wielu gabinetach kosmetycznych.

Mowa o kriolipolizie. Gdy komórki tłuszczowe poddaje się działaniu niskiej temperatury, umierają i sukcesywnie są usuwane z organizmu dzięki procesom przemiany materii. W ten sposób zabiegi kriolipolizy umożliwiają pozbycie się nadmiaru tłuszczu i wyszczuplenie sylwetki.

Obecnie kriolipoliza dostępna jest także w warunkach domowych. Umożliwiają to specjalne kremy wyszczuplające (takie jak Slen 30) z roślinną formułą, które działają miejscowo. Wystarczy nasmarować dowolne miejsce na ciele, aby odpowiednio je schłodzić i wspomóc spalanie tkanki tłuszczowej. Rezultaty mogą pojawić się po paru tygodniach. Dodatkowym efektem działania balsamu wyszczuplającego jest także ujędrnienie skóry i zmniejszenie cellulitu.

Jeszcze inną formą wykorzystania zimna w celach zdrowotnych jest krioterapia. W tym przypadku w grę wchodzą znacznie niższe temperatury, nawet minus 120 stopni. Zabiegi przeprowadzane są w specjalnej kriokomorze, zalecane są zwłaszcza osobom starszym lub cierpiącym na rozmaite bóle. Krioterapia korzystnie wpływa na układ krwionośny, zmniejsza dolegliwości reumatyczne, działa przeciwzapalnie oraz, co ciekawe, może poprawić samopoczucie.

Właściwości krioterapii wykorzystują także sportowcy. Dzięki pobytowi w kriokomorze wyraźnie polepsza się funkcjonowanie układu krwionośnego. Przyspieszeniu ulega proces rehabilitacji i leczenia kontuzji, a mięśnie zostają odpowiednio dotlenione. Krioterapia pomaga sportowcom osiągać lepsze wyniki oraz wspomaga regenerację po treningach i zawodach.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news