Z pierwszych doniesień wynika, że na Tajwanie i na japońskich wyspach Riukiu doszło do powodzi i osunięć ziemi. Są to zupełnie normalnie zjawiska podczas tak silnego tajfunu. Mieszkańcy najbardziej zagrożonych obszarów niebawem wyjdą ze schronów i zaczną szacować szkody. Do szpitali z obrażeniami trafiło już kilka osób. Ostateczny bilans na pewno będzie wyższy.
Maria spustoszyła Tajwan
Tajfun Maria opuszcza już Tajwan, ale zanurza się nad wschodnią część kontynentalnych Chin. Z linii wybrzeża w głąb lądu uciekło kilkaset tysięcy ludzi. Część z nich nie będzie miała już do czego wrócić, ponieważ żywioł zniszczy ich miejscowości. Poza huraganowym wiatrem i ulewnymi deszczami, żywioł niesie też przypływ sztormowy i wysokie fale morskie. Tak tajfun prezentuje się na nocnym zdjęciu satelitarnym: