Pogodowy armagedon w Melbourne
Melbourne w ciągu kilku godzin przeżyło istny pogodowy armagedon. Najpierw temperatura osiągnęła 40 stopni w cieniu, niemal bijąc rekord ciepła. Z powodu przeciążenia sieci energetycznej w momencie największego żaru prąd przestał płynąć do blisko 100 tysięcy odbiorców, uniemożliwiając pracę klimatyzatorów. Kilka godzin później fala nieznośnych upałów została zakończona przez największą styczniową ulewę od 14 lat. Zobaczcie, jak mieszkańcy cieszyli się na widok deszczu.