Wielka ulewa w państwie-mieście
Taka ulewa zdarza się raz na stulecie. Singapur, będący jednocześnie państwem i miastem, znalazł się pod wodą, krótko po tym, gdy w krótkim czasie spadło aż 120 mm deszczu. Mieszkańcy musieli brodzić w wodzie po kolana. Woda wdarła się do parkinów podziemnych i piwnic. W obniżeniach terenu jej poziom sięgał nawet 2 metrów.