Władze zaniżoną liczbę ofiar tłumaczą kwalifikacją przyczyn zgonów. Okazuje się, że np. zgon osoby podpiętej do respiratora podczas przerw w dostawach prądu był zaliczany do przyczyn naturalnych, a nie przypisywany działalności huraganu. Dodajmy, że podczas wtargnięcia oka Huraganu Maria nad Portoryko wiatr osiągał 182 km/h, a domy zalane były nawet na wysokość 5 metrów. Całymi tygodniami większa część wyspy była pozbawiona prądu i łączności.
Zaniżyli liczbę ofiar huraganu
Władze karaibskiego Portoryko są oskarżane o ukrywanie faktycznej liczby ofiar Huraganu Maria, który okazał się najbardziej niszczycielski na wyspie od wielu lat. Oficjalnie zginęło 48 osób, a 117 zaginęło. Jak się okazuje, liczba pochówków po huraganie wzrosła dwukrotnie w porównaniu ze średnią wieloletnią dla tego okresu. To może oznaczać, że tak naprawdę huragan mógł pozbawić życia nawet ponad pół tysiąca osób.