Pierwsza połowa października zapowiada się umiarkowanie ciepło i na ogół dość mokro. To nie będzie wymarzone babie lato, zwłaszcza, że podczas okresu złotej jesieni często będzie się chmurzyć i padać. Jednak na rozpogodzenia też możemy liczyć i oby było ich jak najwięcej.
W nadchodzącym tygodniu termometry mogą lokalnie pokazywać w cieniu 20 stopni. Później jednak ochłodzi się i będzie najwyżej 15 stopni. W najchłodniejszych regionach kraju, a więc głównie na wschodzie, będzie 10 stopni i mniej. Nocami musimy się liczyć z częstymi przymrozkami.
Zdarzało się w ostatnich latach, że pierwsze opady śniegu nadchodziły już w połowie października. Najnowsze prognozy nie wskazują, aby tego października miało się to powtórzyć. Póki co śnieg będziemy mogli podziwiać jedynie w górach.
Poniedziałek, 2 października:
Tydzień rozpocznie się jeszcze ładną pogodą, zwłaszcza na południu, wschodzie i w centrum kraju, gdzie niebo będzie pogodne. Jednak na zachodzie pojawią się pierwsze oznaki nadciągającego załamania pogody. Tuż po tym, gdy termometry pokażą nawet 20 stopni, zachmurzy się i zacznie padać. Korzystajmy więc z udanej aury, ile tylko możemy.
Wtorek, 3 października:
Totalna odmiana pogody, ponieważ wędrujący z zachodu na wschód kraju front atmosferyczny przyniesie nam obfite opady, miejscami o charakterze ciągłym, a także porywisty wiatr i postępujące ochłodzenie.
Środa, 4 października:
W połowie tygodnia aura w kratkę, trochę popada, ale zza chmur wyjrzy też słoneczko.
Czwartek, 5 października:
Bez parasoli na większym obszarze kraju się nie obejdziemy. Temperatura najwyższa na południu, gdzie będzie miejscami nawet do prawie 20 stopni w cieniu.
Piątek, 6 października:
Tuż przed weekendem ochłodzi się już wszędzie i nadal będzie przelotnie padać.
Sobota, 7 października:
W weekend ciut cieplej, ale nadal sporo opadów.
Niedziela, 8 października:
Nie tylko deszcze, bo na Pomorzu może też słabo zagrzmieć.
Poniedziałek, 9 października:
Nienajlepsza aura na początku tygodnia. Sporo opadów, tylko gdzieniegdzie przejaśnienia i temperatura tylko lekko przekraczająca 10 stopni.
Wtorek, 10 października:
Na wschodzie wędrujący od południa niż atmosferyczny przyniesie pochmurne niebo i bardzo duże opady, a to wszystko przy temperaturze, która w najcieplejszym momencie dnia nie przekroczy 10 stopni.
Środa, 11 października:
Kontynuacja ulew i chłodów na wschodzie.
Czwartek, 12 października:
Zmienna pogoda, trochę słońca i trochę deszczu. Temperatura umiarkowana.
Piątek, 13 października:
W pogodzie nadal pechowo, bo sporo chmur i opadów, a temperatura nie za wysoka.
Sobota, 14 października:
Początek weekendu fatalny, z mocnymi opadami.
Niedziela, 15 października:
Później padać będzie mniej, ale z kolei zacznie się ochładzać.
Poniedziałek, 16 października:
Końcówka prognozy nie jest zbyt optymistyczna. Na szczęście nie będzie bardzo zimno.
Źródło: TwojaPogoda.pl