FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Nie igra się ze sztormem

Poniższy filmik jest świetnym przykładem na to, dlaczego nie wolno igrać ze sztormem, i to nie tylko podczas tropikalnego huraganu. Pewien turysta chciał sfotografować wzburzone morze w najdalej wysuniętym na południe punkcie stanu Floryda (łańcuch wysp Florida Keys). Jedna z fal go powaliła. Miał sporo szczęścia, że nie uderzył się w głowę, nie połamał się albo też nie został porwany w morze.

prognoza polsat news