W dodatku Słońce nie może się znajdować wyżej niż 32 stopnie nad horyzontem, a więc średnio nisko. Jeśli już dojdzie do takich warunków atmosferycznych, to nad naszą głową, w zenicie, pojawi się łuk ze znacznie głębszymi i wyraźniejszymi kolorami niż w przypadku tradycyjnej tęczy. Niezwykle rzadko zdarza się, że promienie słoneczne załamują się na kryształkach lodu w formie trójkątnych płytek. Wówczas potencjalnie istnieje możliwość zaobserwowania pełnego okręgu w zenicie. Tego typu zjawisko nazywane jest łukiem Kerna. Pierwszy raz zaobserwowano je i opisano w 1895 roku, zaś uwieczniono na zdjęciach dopiero 17 listopada 2007 roku w Finlandii. Zjawiska optyczne zawsze są trudne w obserwacjach, ponieważ znajdują się w pobliżu Słońca. Obserwowanie ich bez odpowiednich zabezpieczeń, może doprowadzić do uszkodzenia wzroku lub nawet trwałej ślepoty.
"Odwrócona tęcza" nad Paragwajem
Czy możliwe jest, aby tęcza pojawiła się na niebie "do góry nogami"? Tak, ale tylko wtedy, kiedy mamy do czynienia ze zjawiskiem nazywanym łukiem okołozenitalnym. Tak było kilka dni temu nad Asunción, stolicą Paragwaju. Łuk okołozenitalny nie pojawia się często, dlatego tak bardzo zaskakuje obserwatorów. Zasada powstawania kolorowego łuku jest identyczna jak w przypadku tęczy. Jedyną różnicą jest to, że promienie załamują na kryształkach lodu w formie sześcioramiennych płytek.