Od piątku (18.08) ponownie spodziewamy się gwałtownym zjawisk atmosferycznych, które mogą stanowić zagrożenie dla ludzkiego zdrowia i życia oraz powodować szkody materialne. Dlatego nie należy bagatelizować ostrzeżeń meteorologicznych.
Do Polski napływa gorąca masa powietrza podzwrotnikowego, która od zachodu będzie powoli wypierana przez dużo chłodniejszą masę polarno-morską. To warunki sprzyjające piętrzeniu się chmur burzowych i niebezpiecznym zjawiskom towarzyszącym temu procesowi.
Dzisiaj i w nocy
Późnym popołudniem, wieczorem i w nocy najbardziej groźną sytuację pogodową będziemy mieć w województwach zachodnich i północnych, gdzie przejdą burze. Największą intensywnością będą się one odznaczać w woj.: dolnośląskim, lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim i zachodniopomorskim. Im bliżej granicy z Niemcami, tym gwałtowność burz będzie większa.
W strefie pomarańczowej w ciągu jednej godziny może spaść do 50 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 5 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 100 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie. Możliwe są trąby powietrzne.
W strefie żółtej w ciągu jednej godziny może spaść do 30 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
W strefie zielonej spodziewamy się ulewnego deszczu do 15 mm, z gradem o średnicy do 1 cm i porywistym wiatrem do 80 km/h.
Na pozostałym obszarze kraju, a więc na południu, wschodzie i częściowo w centrum, burz nie należy się spodziewać aż do sobotniego (19.08) poranka. W tych regionach będzie nie tylko słonecznie, ale też bardzo gorąco. Tam zagrożenie będzie stanowić upał, na szczęście lekki. Termometry w piątek (18.08) po południu pokażą tam od 30 do 33 stopni w cieniu.
W sobotę i w nocy
W sobotę (19.08) chłodny front atmosferyczny znad województw zachodnich i północnych będzie się powoli przesuwać w kierunku wschodnim, do końca dnia docierając do granic z Białorusią i Ukrainą. Tym razem burz, chwilami gwałtownych, spodziewamy się w całej południowej, wschodniej i centralnej części Polski. Najbardziej gwałtowne burze przejdą nad Mazurami i Suwalszczyzną oraz Tatrami i Beskidami Zachodnimi.
W strefie pomarańczowej w ciągu jednej godziny może spaść do 50 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 5 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 100 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie. Możliwe są trąby powietrzne.
W strefie żółtej w ciągu jednej godziny może spaść do 30 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
W strefie zielonej spodziewamy się ulewnego deszczu do 15 mm, z gradem o średnicy do 1 cm i porywistym wiatrem do 80 km/h.
Na zachodzie kraju po ustąpieniu opadów, z biegiem dnia niebo będzie się przejaśniać i rozpogadzać. Spodziewamy się gigantycznego zróżnicowana temperatury. Na wschodzie jeszcze przed nadejściem burz temperatura wzrośnie do 31-32 stopni. Im dalej na zachód, tym będzie chłodniej, na ogół około 20 stopni. W strefie najbardziej obfitych opadów termometry mogą pokazać nie więcej niż 16-17 stopni.
W niedzielę i w nocy
W niedzielę (20.08) burze wrócą, ale będą słabe i pojawią się jedynie miejscami, choć możliwe są na większym obszarze kraju. Na wschodzie, gdzie burze nie dotrą, padać będzie obficie i to przez cały dzień. Z tego powodu temperatura osiągać będzie jesienne wartości, bo najwyżej 15-17 stopni. Na pozostałym obszarze możemy liczyć na przyjemniejsze temperatury rzędu około 20 stopni.
Prognozy już znacie, jednak powinniście śledzić też aktualną sytuację atmosferyczną, a przede wszystkim lokalizację i intensywność burze, które wkrótce zaczną docierać nad zachodnią Polskę od strony Niemiec. Dlatego zachęcamy Was do śledzenia na bieżąco naszej relacji na żywo z mapami burzowymi.
Źródło: TwojaPogoda.pl