Zdjęcia, filmy i informacje wysyłajcie na: redakcja@twojapogoda.pl
Astronauci z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej uwiecznili w styczniu rozświetlone w nocy jedno z największych miast świata. Mowa oczywiście o Nowym Jorku, który rozrasta się coraz bardziej w kierunku wyspy Long Island. Na zdjęciu widoczna jest również Filadelfia. Z wysokości 400 kilometrów nad powierzchnią ziemi ujrzeć możemy również słynną drogę międzystanową nr 95, która ciągnie się przez całe wschodnie wybrzeże USA.
Noc zapowiada się pochmurno, deszczowo, a nawet mglisto. Na szczęście nie będzie przymrozków. Termometry pokażą od 5 do 10 stopni. Kierowców uprzedzamy, że jazdę utrudniać będą ulewy i mgły ograniczające widoczność do 100-200 metrów.
Stare porzekadło głosi, że podczas matury kwitną kasztany. Choć kwiecień był zimny i wydawało się, że kasztanowce nie zdążą zakwitnąć do początku maja, to jednak w Parku Szczytnickim we Wrocławiu dzisiaj udało się nam znaleźć piękne kwiaty na kasztanowcach.
Kwitnące drzewo kasztanowca we Wrocławiu. Fot. TwojaPogoda.pl
Kwitnące drzewo kasztanowca we Wrocławiu. Fot. TwojaPogoda.pl
Pogoda w kwietniu płatała nam figle. Najpierw było bardzo ciepło i słonecznie, ale później ochłodziło się, a nawet spadł śnieg. Wszyscy lubimy przyglądać się, jak natura budzi się z zimowego snu. Tym razem jednak krajobrazy były nietypowe, bo nie tylko zielone, ale również białe. Zobaczcie te najpiękniejsze chwile uchwycone na zdjęciach... Zobaczcie w jakości 4K
Wróciły gigantyczne różnice w temperaturze, a co za tym idzie także intensywne opady deszczu i burze. W najcieplejszym momencie dnia odnotowano dzisiaj od zaledwie 8 stopni w wielu miejscowościach nadbałtyckich do nawet 21 stopni na Podkarpaciu i Zamojszczyźnie. Warto przypomnieć, że średnia temperatura maksymalna dla 4 maja wynosi w Polsce około 16-17 stopni, a więc dokładnie tyle, ile odnotowano dzisiaj w Warszawie, Kielcach i Suwałkach.
Fala kulminacyjna na Wiśle przepływa obecnie przez Warszawę. Maksymalny poziom rzeki na wodowskazie IMGW w Porcie Praskim osiągnął przed południem 360 cm, a więc daleko było do stanu ostrzegawczego, który wynosi 600 cm. Poziom Wisły w stolicy rósł nieustannie od tygodnia, przez ten czas podniósł się o 170 cm. Dodajmy, że podczas powodzi w maju 2010 roku, poziom rzeki osiągnął 790 cm i był najwyższy w spisanej historii.
Wisła w Warszawie. Fot. Polsat News.
Późne popołudnie, podobnie jak poranek, jest przeważnie pochmurne i deszczowe, a na południowym wschodzie także burzowe. Przejaśnienia pojawiają się jedynie na południu i północnym wschodzie. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie ze wschodu. Termometry wskazują od 7 stopni nad morzem do 17 stopni na wschodnim krańcu Lubelszczyzny.
Na Podkarpaciu, Mazowszu i w Wielkopolsce, gdzie opady w ciągu ostatniej doby były najbardziej intensywne, strażacy najczęściej wyjeżdżają, aby odpompowywać wodę z zalanych dróg i posesji. Poniżej możecie zobaczyć film z zalań w Nowym Puznowie k. Garwolina na Mazowszu:
We Wrocławiu doszło o osunięcia się ziemi na nabrzeżu Odry. W przepaść runął bus, a inny samochód nad nią zawisł. Z powodu zagrożenia ewakuowano około 30 osób z okolicznych budynków. W ciągu ostatniego tygodnia poziom wody w Odrze podniósł się o metr, w związku z przejściem przez Wrocław fali kulminacyjnej. Do stanu alarmowego zabrakło tylko 16 cm. Po runięciu nabrzeża zerwały się dwie barki. To prawdopodobnie one spowodowały katastrofę.
W nocy rozpoczęły się intensywne opady deszczu. Do tej pory najwięcej spadło go na wschodzie i północnym zachodzie kraju, gdzie suma opadów waha się od 10 do 20 mm. Do końca dnia i jutro najmocniej padać będzie w regionach północnych, wschodnich i południowych. Może tam spaść nawet kolejne 10-15 mm deszczu. Możliwe są lokalne podtopienia. Tak wygląda rozkład sumy opadów za ostatnią dobę w poszczególnych miejscowościach:
Nie brakuje opinii, że mamy w Polsce porę deszczową. Jednak czy jest ona choć trochę podobna do tej z krajów strefy międzyzwrotnikowej? Raczej nie. Zobaczcie na poniższym filmie, jak ona wygląda w Bandungu na Indonezji. Nie chcielibyśmy, aby było podobnie u nas.
Podczas przejścia wału szkwałowego na niebie nad Węgrami pojawił się złowieszczy wir.
Najwyższe temperatury w ciągu roku notowane są w 99 procentach przypadków w lipcu lub sierpniu. Jednak anomalie pogodowe mogą sprawić, że wystąpią one w najmniej oczekiwanym czasie, chociażby we wrześniu. Mieliśmy już takie przypadki. Poznajmy je... Zobacz cały artykuł
Wczesne popołudnie na przeważającym obszarze kraju jest pochmurne i deszczowe. W Bieszczadach pojawiają się burze. Jedynie na wschodzie niebo przejaśnia się. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie, jedynie nad morzem i wysoko w górach przekracza 50 km/h. Temperatura wynosi od 8 stopni nad morzem do 21 stopni na Ziemi Przemyskiej.
@Rafał wybrał się podczas majówki na Zugspitze, najwyższy szczyt Niemiec. Piękne widoki.
Zugspitze, najwyższa góra w Niemczech. Fot. Rafał Raczyński.
Okolice Zugspitze, najwyższej góry w Niemczech. Fot. Rafał Raczyński.
Poranek na Górnym Śląsku i Śląsku Cieszyńskim przynosi bardzo gęste mgły, które sprawiają, że nie widać niczego dalej niż na 100-200 metrów. Przyczyną mgły jest parowanie spadłej w ostatnim czasie deszczówki przy wysokiej wilgotności powietrza i bardzo słabym wietrze.
Mglisty poranek na Śląsku Cieszyńskim. Fot. Bartek.
Podczas XVIII Górskich Zawodów Balonowych w Krośnie na Podkarpaciu doszło do nieoczekiwanego zdarzenia. Balon, którym sterował ukraiński pilot, nie zdołał na czas się unieść i uderzył w dach hali sportowej. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Dzisiaj obchodzimy Dzień Strażaka. Ci dzielni ludzie każdego dnia gaszą pożary pól i lasów, które w ponad 90 procentach są zaprószane przez człowieka. Nie jest to prosta praca, ponieważ ogień jako jeden z żywiołów, potrafi być piękny, ale też zabójczy. O tym, jak szybko potraf się rozprzestrzeniać świadczy poniższe nagranie. Jak możecie to zobaczyć na wykresie, w ciągu zaledwie 20 sekund od zapłonu, temperatura wzrasta do blisko tysiąca stopni. Dodajmy, że od początku tego roku spłonęło już przeszło 70 hektarów polskich lasów.
Nieprzyjemnie rozpoczyna się czwartek. Prawie nad całym krajem niebo jest szczelnie zasnute szarymi chmurami, które w wielu miejscach przynoszą deszcze o charakterze ciągłym, a miejscami również umiarkowanym natężeniu. Najmocniej pada w pasie od Wielkopolski przez Kujawy i Mazowsze po Podlasie. Na Wyżynie Śląskiej pojawiły się gęste mgły, które ograniczają widoczność do 200-300 metrów. Na przejaśnienia możemy liczyć tylko na południowym wschodzie oraz w Sudetach. Wiatr wieje słabo ze wschodu i północy. Temperatura wynosi około 10 stopni.
Do niecodziennej powodzi doszło w mieście Lebedian na zachodnim krańcu Rosji. Na skutek zawalenia się dachu na szóstej co do wielkości na świecie fabryce napojów gazowanych, należącej do koncernu PepsiCo, zmiażdżeniu uległy zbiorniki z lemoniadami. Gazowane potoki o różnych kolorach i smakach: ananasowym, morelowym, mandarynkowym, jabłkowym i pomidorowym, zalały okolice fabryki. Zobaczcie to na poniższym filmie.
Ciśnienie w dalszym ciągu spada, ale na szczęście powoli. W tej chwili barometry pokazują od 1014 hPa (w normie) na południu do 1026 hPa (wysokie) na północnym wschodzie kraju.