Zdjęcia, filmy i informacje wysyłajcie na: redakcja@twojapogoda.pl
Niebo nieustannie się zmienia, bez końca raczy nas wspaniałymi widokami.
Fot. TwojaPogoda.pl
Miasto Comodoro Rivadavia, położone w argentyńskiej Patagonii, przeżyło największą powódź w swej historii. W ciągu zaledwie kilku dni spadło tam 317 mm deszczu, więcej niż powinno przez cały rok. Władze ogłosiły stan klęski żywiołowej, ponieważ zniszczeniu uległo ponad 80 procent miasta.
Tysiące ludzi ewakuowano ze swych domów, a 2 tysiące straciło dach nad głową. Zniszczone są drogi, mosty, nie ma prądu i łączności, brakuje wody pitnej i żywności. Rwąca rzeka przepływająca przez środek miasta, wyżłobiła w ziemi olbrzymi wąwóz. To świadczy o tym, z jak rozszalałym żywiołem mieszkańcy mieli do czynienia.
Mieszkańcy położonego w górach Lushan miasta Jiujiang w we wschodnich Chinach mogli wczoraj liczyć na zapierające dech w piersi widoki. Mgła spowiła ich domy, i tak szybko, jak się pojawiła, tak też szybko znikła. Zobaczcie to na przyspieszonym filmie.
Grupa naukowców podjęła się zadania, które wymagało wręcz tytanicznego wysiłku. Postanowili oni stworzyć wielkie kompendium zawierające wszystkie drzewa świata. Wzięli się zatem do liczenia, a dziś możemy podziwiać efekt. Łącznie doliczono się aż... Zobacz cały artykuł
Aż 4 dni trwała akcja ratowania 11 słoni, które wpadły do leju po bombie, pozostałości po toczącej się wojnie, która wstrząsała Kambodżą w latach 70. ubiegłego wieku. Ratownicy najdłużej wydobywali z błota słoniątko, które porzuciła matka. Na szczęście wróciło do stada całe i zdrowe.
Straż Przybrzeżna Stanów Zjednoczonych poinformowała, że u wybrzeży Nowej Fundlandii w Kanadzie zaobserwowano rekordową ilość gór lodowych, które przemieszczają się na południe, w kierunku transatlantyckiego szlaku żeglugowego, stanowiąc poważne zagrożenie dla statków. Ratownicy mówią o około 445 bryłach lodu, niektórych wielkości samochodu. Statystyka z lat 1900-2016 mówi, że o tej porze roku powinno ich być około 80. Tak duże ilości notowane są zwykle dopiero pod koniec maja lub na początku czerwca, gdy roztopy wokół Grenlandii gwałtownie przybierają na intensywności.
Przyczyną znacznie dalszego niż zazwyczaj zapuszczania się gór lodowych na południe, poniżej 48 stopnia szerokości geograficznej północnej, to skutek wielotygodniowych niskich temperatur i bardzo silnych wiatrów wiejących z północy na południe. Zawdzięczać to można głębokim niżom atlantyckim. Kilka dni temu największe od lat 80. ubiegłego wieku ilości lodu dotarły do wybrzeży wschodniej Kanady. Obecnie koncentrują się one w największej liczbie w rejonie Flemish Pass, jednego z najbogatszych łowisk w tej części świata. Góry lodowe stanowią więc zagrożenie także dla rybaków, którzy z ich powodu będą musieli zmienić plany na sezon połowów krewetek, halibutów, mieczników i przegrzebek.
Australia zamierza pobić światowy rekord i wybudować największą na naszej planecie farmę solarną wyposażoną w magazyn energii. Tym samym chce zdetronizować Stany Zjednoczone, Chiny czy Indie, które do tej pory wiodły prym w technologach pozyskiwania energii ze Słońca i jej magazynowaniu. Farma ma powstać... Zobacz cały artykuł
Na ciele osoby porażonej przez piorun pojawiają się niesamowite wzory przypominające pnącza. To skutek poparzenia skóry przez duży ładunek elektryczny, który rozchodzi się po tkankach właśnie na kształt rozgałęzionego drzewa. Jest to tzw. Figura Lichtenberga. Nazwa wzięła się od Georga Christopha Lichtenberga, niemieckiego naukowca, który w osiemnastym wieku zaobserwował, jak podczas wyładowania elektrycznego na powierzchni materiału nieprzewodzącego prądu, cząsteczki tuszu układają się na kształt błyskawicy.
Pomysłowy Youtuber postanowił pokazać Wam, jak w warunkach domowych, a dokładniej za pomocą mikrofalówki i coca-coli, można odtworzyć tę figurę, czego pod żadnym pozorem nie powtarzajcie. Efekt eksperymentu, który możecie zobaczyć na poniższym filmie, jest piorunujący.
Każdy ogrodnik cieszy się, gdy jego roślinki rozkwitają na wiosnę.
Rozkwitający ogródek w Strzyżowie w woj. podkarpackim. Fot. Krzysztof.
Nad miastem Guiyang w południowochińskiej prowincji Kuejczou przeszła potężna burza gradowa, która zmieniła słoneczne popołudnie niemal w środek nocy. W niecałą godzinę spadły 23 mm deszczu, co skończyło się licznymi podtopieniami. Ulice przypominały rwące potoki. Nawałnica sparaliżowała codzienne życie miasta na kilka godzin. Zobaczcie to na filmie.
Sprawdźmy, jaką będziemy mieli dzisiaj temperaturę odczuwalną, ponieważ to, co zobaczymy na termometrach, nijak się będzie miało do naszego odczuwania temperatury. Miejscami chmurzy się, gdzie indziej pada, a jeszcze w innych miejscach mocniej wieje, co ma niebagatelny wpływ na temperaturę odczuwalną. Wyniesie ona w najcieplejszym momencie dnia od 7 stopni na Podlasiu do 15 stopni na Kujawach.
Na zachodzie utrzymuje się całkowite zachmurzenie. Na pozostałym obszarze przejaśnia się, a na północnym wschodzie rozpogadza. Słabe, przelotne deszcze występują tylko miejscami na Podkarpaciu. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie z północnego zachodu. Temperatura wynosi od 5 stopni na północnym wschodzie do 11 stopni na południu kraju.
Zdjęcie satelitarne w dniu 8 kwietnia 2017 o godzinie 11:20. Dane: Sat24.com / Eumetsat.
Grafen, materiał z jednej warstwy atomów węgla, odmienić miał praktycznie cały otaczający nas świat, lecz sukces był ogłoszony nieco przedwcześnie. Wynalazki pozwalające na jego wykorzystanie w codziennym życiu pojawiają się dość powoli. Teraz okazuje się, że może być bezcenny dla tych wszystkich miejsc, gdzie występuje problem z wodą pitną... Zobacz cały artykuł
W ośrodku narciarskim Lake Louise w kanadyjskiej prowincji Alberta pojawiła się trąba śniegowa. Snowboardzista postanowił przez nią przejechać. Zjawisko to powstaje w bardzo podobny sposób, co trąba pyłowa, a więc w pogodny dzień na skutek intensywnego nagrzewania się powierzchni, w tym przypadku pokrywy śnieżnej. W momencie, gdy gwałtownie oddaje ona ciepło do atmosfery ponad nią znajduje się niewielka ilość chłodnego powietrza o obniżonym ciśnieniu. Wówczas na skutek różnicy ciśnień i temperatury pojawia się zawirowanie, które zasysa i unosi śnieg lub pył. Trąby pyłowe, ogniowe i śnieżne nie osiągają aż takiej siły, jak trąby powietrzne (tornada), ponieważ nie są one związane z mezocyklonem na superkomórce burzowej. Mogą się pojawić w każdym miejscu, gdzie powierzchnia ziemi jest intensywnie ogrzewana.
Na zachodzie kraju jest pochmurno, a na południu miejscami pada deszcz lub mżawka. Na pozostałym obszarze niebo przejaśnia się, a na północnym wschodzie rozpogadza. Wiatr zmienił kierunek na północno-zachodni i osiąga w porywach do 30-40 km/h. Temperatura wynosi od 4 stopni na północy i północnym wschodzie do 9 stopni na zachodzie.
Średnio przez całe swoje życie możemy zobaczyć prawie 30 tysięcy wschodów i drugie tyle zachodów Słońca. Większość wschodów Słońca przesypiamy lub nie mamy czasu i głowy się nimi zachwycać, bo pędzimy do pracy lub szkoły. Dlatego tak bardzo lubimy zachody Słońca. Uważamy je za romantyczne, bo każdy z nich jest inny, każdy piękny.
Zachód Słońca na Śląsku Cieszyńskim. Fot. Bartek.
Ciśnienie przez cały dzień będzie dość szybko rosnąć, co oznacza zbliżanie się wyżu i jednocześnie stopniową poprawę pogody. Z prognoz wynika, że nie tylko możemy liczyć na więcej pogodnego nieba, ale też na coraz wyższą temperaturą, co powinno nam poprawić humor i samopoczucie. Warunki biometeorologiczne będą się poprawiać. Teraz na barometrach mamy od 1016 hPa (w normie) na wschodzie do 1021 hPa (wysokie) na zachodzie kraju.