FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Trąba powietrzna w Niemczech. "To było jak bombardowanie"

Zupełnie nieprzewidywana trąba powietrzna pojawiła się wczoraj późnym popołudniem w rejonie Würzburga w środkowo-południowych Niemczech. Nagle zrobiło się ciemno i zaczęło potwornie wiać. Dachy straciło kilkadziesiąt budynków. Władze ogłosiły stan klęski.


Trąba powietrzna nad Würzburgiem. Fot @deinradiogong / @mones2b / V. Hartmann.

Ani jedna prognoza pogody dla okolic Würzburga w niemieckiej Bawarii nie wskazywała wczoraj (9.03) na jakiekolwiek burze, a już pewnością nie tak gwałtowne i katastrofalne w skutkach.

Nawet najbardziej wiarygodna prognoza burzowa z eksperymentalnego projektu ESTOFEX dawała zaledwie 15-procentowe ryzyko burz, nie dość że słabych, to jeszcze nie w samym mieście, lecz dość daleko na wschód od niego. Tymczasem około godziny 17:00 niespodziewanie rozpętała się burza z prawdziwego zdarzenia.

Meteorolodzy obserwowali wędrówkę i aktywność niewielkiej, pojedynczej komórki burzowej, ale sądzili, że będzie ona słabnąć i zanikać. Stało się jednak inaczej. Burza po nadciągnięciu nad Würzburg gwałtownie przybrała na sile.

Zaczęło błyskać się, grzmieć i ulewnie padać. Na końcu nadszedł potworny wiatr. U podstawy chmury burzowej pojawił się ciemny lejek, który z każdą sekundą obniżał się aż sięgnął powierzchni ziemi. Zjawisko było przerażające, ale też malownicze, ponieważ na wielu zdjęciach trąba powietrzna uwieczniona została tuż obok tęczy.

Jak wynika z obserwacji niemieckich łowców burz, tornado na samym początku zaczęło pustoszyć pola i łąki w okolicach wsi Rimpar i Mühlbach. Chwilę później żywioł uderzył w miejscowość Kürnach, położoną na północno-wschodnim przedmieściu Würzburga.

Mieszkańcy opisują, że nagle zrobiło się ciemno, jak w środku nocy, i zerwał się bardzo silny wiatr. Później słychać było przerażające wycie wiatru i huk zrywanych i upadających dachów i blach. Przypominało to bombardowanie. Kilka osób zostało rannych, na szczęście niegroźnie. To cud, że nikt nie zginął.

Przez wiele godzin dziesiątki jednostek straży pożarnej zabezpieczało tam dachy, które zostały zwiane przez trąbę powietrzną z przeszło 50 budynków, głównie mieszkalnych. Wiele rodzin nie mogło wrócić na noc do swych domów i zostało zakwaterowanych w pensjonatach, hotelach lub nocowało u znajomych i rodzin.

Skala zniszczeń jest tak duża, że władze miejscowości Kürnach, zamieszkiwanej przez 4 tysiące osób, ogłosiły stan klęski żywiołowej i zwróciły się o pomoc finansową dla poszkodowanych u władz federalnych.

O tej porze roku tak gwałtowne burze, rodzące trąby powietrzne, są zjawiskiem niezwykle rzadkim w środkowej Europie. Najwięcej lejów kondensacyjnych rodzi się nad Niemcami między czerwcem a sierpniem. Średnio rocznie jest ich około 50, ale tylko część lejów sięga powierzchni ziemi i staje się tornadami, a jeszcze mniej powoduje zniszczenia.

Źródło:

prognoza polsat news