Zdjęcia, filmy i informacje wysyłajcie na: redakcja@twojapogoda.pl
Scott Kelly, amerykański astronauta, który pobił krajowy rekord pod względem czasu spędzonego w przestrzeni kosmicznej, przebywając tam łącznie podczas czterech misji przez 383 dni, uwiecznił aż kilkanaście najciekawszych zakątków pewnego kontynentu. Jak myślicie, którego? Na poniższym zdjęciu możecie zobaczyć jezioro Evarard, położone w Australii.
Fot. ISS / NASA / Scott Kelly.
Nikt nie ma wątpliwości, Puszcza Białowieska to wyjątkowy las. Wszyscy wiemy, że to miejsce wymaga specjalnej ochrony. Spór o Puszczę nie dotyczy zatem tego, czy, ale jak ją chronić. Poznajcie stanowisko specjalistów, wybitnych naukowców i ludzi, którzy z Puszczą Białowieską nierzadko są związani przez całe swoje życie. Przed Wami film przygotowany przez Centrum Informacyjne Lasów Państwowych: "Puszcza Konfliktu".
Kalifornia to nie tylko słońce i przyjemne ciepło. O tej porze roku nad stanem przechodzą ulewne deszcze, które czasem doprowadzają do powodzi i osunięć ziemi. Lawina ziemna na oczach kamery zniszczyła dom w miejscowości San Rafael, co możecie zobaczyć na poniższym nagraniu. Kalifornijczycy walczą ze skutkami ulew od kilku tygodni. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze nie tak dawno w regionie panowała największa susza w historii, a mieszkańcy modlili się o zbawienny deszcz, który teraz przeklinają.
Astronauci przebywający na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wykonują mnóstwo zdjęć naszej pięknej planety. Tym razem aparat w swoje ręce wziął Thomas Pesquet, francuski astronauta, który gości pierwszy raz w kosmicznym domu.
25 stycznia udał się on do modułu obserwacyjnego Cupola, gdzie powstają fenomenalne zdjęcia Ziemi, i uwiecznił Warszawę w objęciach nocy. Na wykonanym przez Francuza zdjęciu możemy zobaczyć wiele szczegółów praktycznie wszystkich dzielnic stolicy Polski. Widoczne jest m.in. mocno oświetlone centrum, lotnisko Chopina, las Kabacki i Wisłę, a także okoliczne miasta, jak np. Piaseczno, Pruszków czy Józefów.
Nocne zdjęcie Warszawy z kosmosu. Fot. Thomas Pesquet /ESA .
Zobaczcie inne najciekawsze zdjęcia tegorocznego stycznia w Polsce... Zobacz galerię
Fot. TwojaPogoda.pl
W nocy w wielu regionach kraju może prószyć śnieg. Bez opadów będzie miejscami na zachodzie i tam też pojawią się przejaśnienia. Termometry pokażą od minus 10 stopni na północnym wschodzie do minus 6 stopni na południu i północy kraju.
Jednak z powodu chwilami silniejszego wiatru wiejącego ze wschodu, w porywach do 30-40 km/h, temperatura odczuwalna będzie nawet o 5 stopni niższa od wskazań termometrów. W całym kraju będzie kilkanaście stopni mrozu, a na wschodzie nawet poniżej minus 15 stopni. Pamiętajcie o naprawdę ciepłym ubraniu i tłustym kremie na twarz.
Najcieplejsze i najzimniejsze miejsce na świecie dzieli prawie 100 stopni. Biegunem zimna wcale nie jest Antarktyda, gdzie panuje krótki polarne lato, lecz Jakucja w Rosji. W miejscowości Ust-Charky temperatura spadła rano do minus 50 stopni. Z kolei biegunem ciepła jest australijski interior, gdzie w palącym słońcu i wielotygodniowej suszy temperatura rośnie, jak na drożdżach. Dzisiaj w miejscowości Moomba wzrosła w cieniu do 46 stopni.
Nad Saharą szaleją jedne z największych zamieci piaskowych na świecie. Każdego roku 30 milionów ton piasku jest przenoszonych przez silne wiatry znad zachodniej Afryki nad Oceanem Atlantyckim w kierunku Brazylii. Po pokonaniu tysięcy kilometrów ziarenka piasku opadają na lasy deszczowe Amazonii. Naukowcy po raz pierwszy prześledzili to zjawisko za pomocą zdjęć satelitarnych. Okazało się, że międzykontynentalne burze piaskowe przynoszą więcej pożytku niż szkody. Dlaczego? Ponieważ wraz z piaskiem do Amazonii dociera fosfor, który jest głównym składnikiem odżywczym dla soczyście zielonej roślinności.
Jedynie na środkowym Pomorzu można liczyć na przejaśnienia. Na pozostałym obszarze jest pochmurno, w dodatku w wielu miejscach prószy śnieg. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie ze wschodu. W regionach północnych i wschodnich jego porywy dochodzą do 30-40 km/h, przy tym obniżając temperaturę odczuwalną. Na termometrach mamy od minus 11 stopni na północnym wschodzie do minus 4 stopni na środkowym zachodzie.
Już ponad 160 osób zginęło w wyniku lawin śnieżnych, które po potężnych śnieżycach zeszły na górskie wioski położone w Pakistanie i Afganistanie. Wiele domostw jest od kilku dni odciętych od świata. Pomoc dotrze dopiero wtedy, gdy pługi udrożnią zasypane drogi.
Turysta sfilmował trąbę śnieżną, którą pojawiła się w pobliżu kurortu narciarskiego w szkockich górach Cairngorm. Zjawisko nie ma związku z tornadem lecz z trąbą pyłową. Tworzy się z pogodny dzień, gdy ściera się ze sobą powietrze o różnej temperaturze. Do powstania trąby śnieżnej nie potrzebna jest zatem chmura burzowa, jak przy tornadzie czy trąbie powietrznej. Innymi odmianami tego zjawiska są trąby pyłowe i trąby ogniowe.
W lutym 2013 roku doszło do kolejnej już erupcji wulkanu Sakurajima w Japonii. Wybuch był tak gwałtowny, że pojawiła się fala uderzeniowa (w postaci mglistego obłoku), która w promieniu 10 kilometrów od wulkanicznego stożka, a więc na przedmieściach miasta Kagoshima, wybiła szyby w oknach. Fala powstaje na skutek gwałtownego wzrostu ciśnienia i rozchodzi się promieniście szybciej niż dźwięk, dlatego huk erupcji dociera do nas z kilkusekundowym opóźnieniem.
W najkrótsze i najzimniejsze dni w roku promienie słoneczne są zawsze na wagę złota. Nic dziwnego, że czekamy na nie z utęsknieniem. Niestety, ostatnio słońce było limitowane. Kiedy znów niebo będzie błękitne i naładujemy swoje wewnętrzne akumulatory?... Zobacz cały artykuł
2017 rok rozpoczął się nie tylko mroźno, ale również wyjątkowo sucho. Miejscami tak małych ilości opadów nie notowaliśmy od ponad 30 lat. Rolnicy obawiają się, że jest to zapowiedź suszy, która wiosną i latem pokaże swoje dramatyczne oblicze. Czy tak będzie?... Zobacz cały artykuł
Seria tornad przetoczyła się wczoraj nad południowymi regionami USA. Największe spustoszenia ciemne leje poczyniły w rejonie Nowego Orleanu. Obróciły tam w ruinę wiele domów, setki drzew i pozbawiły prądu 16 tysięcy odbiorców. Na szczęście nikt nie zginął, a stan rannych jest dobry.
Na obu filmikach możecie zobaczyć szaleństwo żywiołu z bliska:
Na wschodzie kraju zima nie żartuje. Rano mieliśmy tam nawet 13 stopni mrozu. Nie dość, że wciąż prószy śnieg i jest już go ponad 25 cm, to jeszcze chwilami silniejszy wiatr ze wschodu usypuje zaspy. Poniżej najnowsze zdjęcia od @Pawła z okolic Terespola, przy granicy z Białorusią.
Zima w Neplach k. Terespola w woj. lubelskim. Fot. Paweł Reducha.
Zima w Neplach k. Terespola w woj. lubelskim. Fot. Paweł Reducha.
Na przeważającym obszarze kraju środa rozpoczyna się pochmurno ze słabymi opadami śniegu. Nie prószy jedynie miejscami na północnym wschodzie, południu i zachodzie kraju. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie ze wschodu. Temperatura wynosi od minus 12 stopni na północnym wschodzie do minus 6 stopni na zachodzie.
W rejonie miejscowości Voorhout na południu Holandii, po horyzont rozciągają się niezwykle barwne i pełne zmysłowych zapachów pola tulipanów, z których kraj ten słynie:
Pola tulipanów w Voorhout w Holandii. Fot. Anders Andersson / National Geographic.
Ciśnienie jest wysokie i do końca dnia będzie rosnąć. W tej chwili na barometrach mamy od 1025 hPa na południu do 1036 hPa na północnym wschodzie kraju.
