Zdjęcia, filmy i informacje wysyłajcie na: redakcja@twojapogoda.pl
Miejscowość Capracotta w środkowych Włoszech została dosłownie zasypana. Miejscami pokrywa śnieżna ma wysokość ponad 3 metrów. Krajobrazy, w porównaniu z 5 stycznia, zmieniły się nie do poznania, utrudniając codzienne życie nieco ponad tysiąca tamtejszych mieszkańców.
Mieszkańcy, aby dostać się do sklepów, muszą przedzierać się przez tunele śnieżne.
Fot. Oreste Trotta / Neve Appennino.
Capracotta, górska miejscowość położona w Apeninach, nie raz już znajdowała się na czołówkach gazet i to nie tylko włoskich. Zimą 2015 roku w ciągu zaledwie 24 godzin napadało aż 256 cm. Silny wiatr usypał zaspy, które przekraczały wysokość 3 metrów. Hałdy białego puchu sięgały okien znajdujących się na pierwszych piętrach domów. Mieszkańcy przez kilka dni pozostawali odcięci od świata, licząc tylko na niewielkie zapasy żywnościowe, które wcześniej zgromadzili, nie sądząc, że spotka ich coś podobnego.
Gigantyczne ilości śniegu we włoskiej Capracotta w 2015 roku. Fot. meteoweb.eu
Dzisiaj niebo nad Śląskiem chmurzyło się, ale od czasu do czasu pojawiały się niewielkie przejaśnienia, podczas których Słońce nieśmiało przebijało się przez chmury. Te układały się w ciekawe wzory, przypominające pofalowane morze. To chmury warstwowe niskiego piętra o nazwie stratocumulus, które unosiły się na wysokości 300-400 metrów. Tak wyglądały:
Chmury warstwowe nad Śląskiem. Fot. Kamila.
We wschodniej połowie kraju sytuacja pogodowa jest bardzo trudna, ponieważ przy ujemnej temperaturze pada deszcz lub mżawka. Opady marzną i powodują na drogach i chodnikach gołoledź, czyli tzw. ślizgawicę. Na pozostałym obszarze kraju opady występują przy dodatniej temperaturze, a pokrywa śnieżna roztapia się. Wiatr wieje słabo z zachodu i południowego zachodu. Jest od minus 4 stopni na Podkarpaciu do plus 5 stopni na wschodnim wybrzeżu.
Jak myślicie, co pokazuje poniższe zdjęcie? Wykonał je Massimo Barbieri na jednym ze szczytów górskich w środkowych Włoszech. To pokryte grubą warstwą szadzi krzesełko narciarskie na wyciągu krzesełkowym. Wygląda tak, jakby podróżowała nim Królowa Śniegu.
Fot. Massimo Barbieri / Severe Weather Europe / Facebook.
Noc w południowej połowie kraju przyniesie nieduży mróz, który sprawi, że roztapiająca się za dnia pokrywa śnieżna, zacznie zamarzać tworząc na drogach i chodnikach oblodzenie. W regionie możliwe są też słabe opady deszczu i mżawki, które mogą marznąć i powodować gołoledź. Będzie bardzo ślisko. Na północy kraju spodziewamy się opadów przy dodatniej temperaturze na poziomie od 1 do 3 stopni, tam postępować będą roztopy.
Obrazki, które media pokazują z Włoch, Rosji czy wschodniego wybrzeża USA, ukazujące kilkumetrowe zaspy śnieżne, jednych zachwycają, a innych przerażają. Czy w Polsce możliwy jest śnieżny kataklizm na podobną skalę? A jeśli tak, to gdzie i kiedy?
Punktualnie o godzinie 18:00 czasu polskiego Donald Trump został zaprzysiężony na 45. prezydenta USA. Dosłownie chwilę po tym, gdy rozpoczął swoje przemówienie, na amerykańską stolicę zaczął padać deszcz przy temperaturze 9 stopni. 8 lat temu, gdy przysięgę składał Barack Obama na błękitnym niebie przemieszczały się niegroźne, białe obłoki. Jedynym czynnikiem, który wywołał nieco zamieszania, był mróz. Temperatura podczas całej ceremonii utrzymywała się na poziomie minus 2 stopni. Warunki klimatyczne Waszyngtonu sprawiają, że nawet w styczniu, który jest najzimniejszym miesiącem, średnia temperatura w ciągu dnia na przestrzeni wielu lat wyniosła 6 stopni. Można więc powiedzieć o nietypowym zimnie, dlatego też amerykańscy meteorolodzy wydali dla stolicy USA specjalne meteorologiczne oświadczenie, w którym ostrzeżono o niskiej temperaturze, potęgowanej przez silne podmuchy wiatru.
Podczas zaprzysiężenia poprzednich 43 prezydentów USA pogoda ukazywała swoje najróżniejsze oblicza. 8 lat wcześniej, gdy pierwsze przemówienie do narodu kierował George W. Bush niebo nad Waszyngtonem było zachmurzone i lekko padał deszcz na przemian z mżawką przy temperaturze 2 stopni. Na zdecydowanie lepszą pogodę mógł liczyć Bill Clinton, gdy 20 stycznia 1993 roku niebo było czyste, a termometry pokazywały 4 stopnie. Ronald Reagan został prezydentem 20 stycznia 1981 roku przy temperaturze na poziomie aż 12 stopni. Kroniki meteorologiczne wspominają jednak o wiele bardziej spektakularnych pod względem pogody zaprzysiężeniach. W 1937 roku podczas objęcia prezydentury przez Franklina D. Roosevelta w ciągu 24 godzin na stolicę USA spadło 45 mm deszczu. To był najbardziej mokry dzień zaprzysiężenia w historii.
Jednak za najbardziej katastroficzne uznano zaprzysiężenie Williama Howarda Tafta w 1909 roku. W Waszyngtonie szalała potężna zawieja śnieżna. Porywisty wiatr łamał drzewa i zrywał linie energetyczne, powodując olbrzymie zniszczenia i pozbawiając życia wielu ludzi. W ciągu doby na miasto spadło aż 25 centymetrów śniegu. Na poniższym zdjęciu możecie zobaczyć, jak wyglądało zaprzysiężenie Baracka Obamy, w dniu 20 stycznia 2009 roku, okiem satelity GeoEye-1. Widoczne są skupiska ludzi w liczbie około miliona, zgromadzone między Kapitolem a Pomnikiem Waszyngtona, na dystansie około 2 kilometrów... Zobacz duże zdjęcie
Zdjęcie satelitarne Waszyngtonu podczas zaprzysiężenia Obamy w 2009 roku. Fot. GeoEye-1.
W cieniu tragicznej lawiny we Włoszech przypomnijmy sobie to, co zdarzyło się w 2015 roku na stokach Mount Everest, gdzie zeszła najbardziej zabójcza lawina spowodowana przez trzęsienie ziemi, które nawiedziło Nepal. Zginęły 22 osoby. Oto nagranie z tego przerażającego zjawiska:
W całej Polsce stwierdzono już 32 ogniska ptasiej grypy. Ostatnie pojawiło się we Wrocławiu, gdzie w środę z Odry w okolicach Wyspy Bielarskiej wyłowiono martwego łabędzia. Po przebadaniu okazało się, że miał wirus H5N8. W tej samej okolicy kilka godzin później wyłowiono kolejnego martwego łabędzia, a trzeci padł w Parku Tołpy. Wyniki sekcji powinny być znane jutro. Służby zalecają unikanie spacerów nad Odrą, zwłaszcza z psami, nie zbliżanie się do ptactwa i nie dokarmianie, a także zgłaszanie martwych ptaków pod numerem telefonu: 713 479 820. Póki co, podczas obecnej fali ptasiej grypy nie stwierdzono przenoszenia się wirusa z ptaków na człowieka, ale wciąż istnieje takie zagrożenie, dlatego lepiej nie ryzykować.
Fot. TwojaPogoda.pl
Ponad 130 ratowników przeszukuje lawinisko we włoskiej Abruzji, gdzie na hotel zeszła masywna lawina. Do tej pory udało się uwolnić z zasypanego hotelu 6 osób, niestety kolejne 4 osoby zginęły. Wciąż poszukiwanych jest kilkanaście osób. Lawiny są nieodłączną częścią gór. Schodzą nie tylko z powodu zmian pogody i lekkomyślności turystów, lecz równie za sprawą trzęsień ziemi, tak jak miało to miejsce we Włoszech. Zobaczcie, jak wygląda lawina, po tym jak została wywołana sztucznie za pomocą niewielkich ładunków wybuchowych:
Na północnym zachodzie i południowym zachodzie niebo przejaśnia się. Na pozostałym obszarze jest pochmurno, w wielu miejscach występują opady deszczu lub mżawki. Szczególnie niebezpiecznie jest w pasie od Ziemi Lubuskiej przez Wielkopolskę i Ziemię Łódzką po Mazowsze, Podlasie i Lubelszczyznę, gdzie pada przy ujemnej temperaturze. Na drogach i chodnikach pojawia się gołoledź, przez co jest bardzo ślisko. Prosimy o ostrożność. Wiatr wieje słabo z kierunków zachodnich. Jest od minus 3 stopni na Zamojszczyźnie do 4 stopni na wschodnim wybrzeżu.
Tim Peake, brytyjski astronauta, uwiecznił z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jeden z największych cudów przyrody, a mianowicie Wielki Kanion. Rzeka Kolorado wije się na zdjęciu niczym wąż. Kanion ma aż 446 kilometrów długości i 1,5 kilometra głębokości.
Jak wygląda uderzenie pioruna w drzewo? Ukazuje to poniższe zdjęcie z miejscowości Rossdorf w Niemczech. Energia jest tak duża, że soki zawarte w korze zaczynają wrzeć, rozsadzając ją od wewnątrz. Osoby, które schronią się pod drzewem mogą zostać śmiertelnie porażone.
Fot. Gerald Sobota / Echo Online.
Naukowcy wybrali się do krateru aktywnego wulkanu. Zabrali ze sobą kamerę, która rejestruje obraz w technice 360 stopni. Za pomocą myszki możecie sterować poniższym filmikiem we wszystkich kierunkach. Zobaczcie rozżarzoną do czerwoności lawę.
Po wejściu w życie proponowanej przez zarząd woj. śląskiego uchwały antysmogowej jakość powietrza w regionie powinna być lepsza już w kolejnym sezonie grzewczym. Wiele jednak będzie zależało od samych mieszkańców... Przeczytaj artykuł
Poniższe zdjęcie warto zarchiwizować, ponieważ ukazuje śnieg, który w ostatnich dniach spadł na słynne wybrzeże Costa Blanca w południowo-wschodniej Hiszpanii, co miało miejsce po raz pierwszy od 1983 roku. Kolejny raz biały puch może się pojawić za następne dziesiątki lat. Turyści i mieszkańcy byli zachwyceni. Całymi rodzinami bawili się na śniegu, lepili bałwany i rzucali się śnieżkami. Nikt nie chciał tej wyjątkowej okazji zmarnować... Dowiedz się więcej
Gołoledź to bardzo niebezpieczne zjawisko, z którym mamy obecnie do czynienia w wielu regionach kraju. Deszcz lub mżawka padają przy temperaturze nawet minus 5 stopni, a przez to spadając a drogi i chodniki natychmiast zamarzną, tworząc pokrywę lodową. Zobaczcie, do jakich groźnych sytuacji może to zjawisko doprowadzać... Dowiedz się więcej
Na przeważającym obszarze kraju, zwłaszcza w centrum i na wschodzie, występują słabe, przelotne opady deszczu i mżawki, które przy temperaturze poniżej zera marzną i powodują na drogach i chodnikach niebezpieczną gołoledź, czyli tzw. szklankę. Jest bardzo ślisko, dlatego prosimy o ostrożność. Na południu kraju nie pada, ale jest pochmurno, zaś na północnym zachodzie temperatura przeszła na wartości dodatnie i pada deszcz. Wiatr wieje słabo z południowego zachodu i zachodu. Temperatura waha się od minus kilkunastu stopni na terenach górzystych Małopolski i Podkarpacia do 3 stopni miejscami na wybrzeżu.
W minioną niedzielę o godzinie 13:47 nad południową Norwegią można było zaobserwować jasny meteor. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że był on widoczny w pełni dnia, a nie w nocy, jak wielokrotnie widzieliśmy to na filmikach. Udało się go uwiecznić jedynie dlatego, że w miejscu, gdzie gwałtownie pojaśniał, niebo przejaśniło się.
Fot. Josip Kardanovic / Česká astronomická společnost.
Ciśnienie przez cały dzień będzie powoli spadać, mimo to pozostanie wysokie. W tej chwili wynosi od 1030 hPa na północnym wschodzie do 1037 hPa na południu kraju.