Przez większą część rozpoczynającego się tygodnia spodziewamy się systematycznego obniżania się temperatury, a co za tym idzie, zanikania opadów śniegu i coraz większych rozpogodzeń. Dostaniemy się pod wpływ wyżu znad wschodniej części Europy.
Czeka nas całodobowy mróz, jednak już nie tak silny, jak ostatnio. W ciągu dnia lekko poniżej minus 5 stopni, a nocami i o porankach poniżej minus 10 stopni. Najzimniej będzie na wschodzie, a najcieplej na zachodzie kraju.
Mniej więcej od przyszłego weekendu, czyli około 20-21 stycznia, mróz będzie powoli słabnąć, a temperatura coraz częściej będzie zbliżać się do zera. Odwilż na dobre powinna się rozpocząć około 25-27 stycznia.
Poniedziałek, 16 stycznia:
W wielu regionach kraju pojawią się słabe, przelotne opady śniegu, na przemian z przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia przeważnie lekko poniżej zera, jedynie na Pomorzu będzie trochę cieplej.
Wtorek, 17 stycznia:
Więcej przejaśnień i rozpogodzeń, mniej opadów śniegu, które jeśli się pojawią, to tylko przelotnie i będą słabe. Powoli mróz będzie się nasilać, szczególnie nocami i o porankach.
Środa, 18 stycznia:
W połowie tygodnia najpogodniej będzie na północnym wschodzie. Na pozostałym obszarze słabo i przelotnie może poprószyć śnieg, ale nie zabraknie też przebłysków słońca. Na wschodzie w najcieplejszym momencie dnia minus 5 stopni.
Czwartek, 19 stycznia:
W drugą połowę tygodnia wkroczymy z mrozem i postępującymi rozpogodzeniami. Jeśli poprószy śnieg, to tylko lokalnie, słabo i przelotnie.
Piątek, 20 stycznia:
Przed weekendem mroźno, ale też słonecznie. drobny śnieżek spadnie na zachodzie.
Sobota, 21 stycznia:
Weekend zapowiada się nie tylko słonecznie, ale też mroźno, szczególnie na wschodzie.
Niedziela, 22 stycznia:
W nocy i o poranku nawet kilkanaście stopni mrozu, ale nie będzie już tak lodowato, jak na początku stycznia. Pogodne niebo i promienie słoneczne podniosą temperaturę odczuwalną.
Poniedziałek, 23 stycznia:
W kolejny tydzień wkroczymy rosnącym zachmurzeniem i opadami śniegu, którym będzie towarzyszyć silniejszy wiatr. To zwiastun odwilży, rozpoczynającej się od województw południowych.
Wtorek, 24 stycznia:
Na południu i zachodzie niewielka odwilż i pogodnie za sprawą halnego. Na pozostałym obszarze jeszcze poprószy śnieg i utrzyma się nieduży mróz.
Środa, 25 stycznia:
Odwilż docierać będzie do kolejnych regionów kraju. Wciąż może prószyć.
Czwartek, 26 stycznia:
Na zachodzie i południu na plusie, słonecznie i bez opadów. Na północy i wschodzie na minusie i z prószącym śniegiem.
Piątek, 27 stycznia:
Więcej opadów i na przeważającym obszarze już dodatnie temperatury.
Sobota, 28 stycznia:
Kontynuacja opadów i coraz to wyższej temperatury, szczególnie na południowym zachodzie.
Niedziela, 29 stycznia:
Roztopy już w całej Polsce, ale też mokro i wietrznie. Na Śląsku powyżej 5 stopni.
Poniedziałek, 30 stycznia:
Czyżby to koniec zimy, przynajmniej na razie?
Źródło: