Zazdrościmy niemieckiemu astronaucie Alexandrowi Gerstowi, który raz na jakiś czas może zachwycać się widokiem swojej ojczyzny z wysokości 400 kilometrów, z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Podczas ostatniego pobytu jego wzrok przykuł Ren oświetlony przez promienie słoneczne podczas uchodzenia do Morza Północnego.

Nad Dzierżoniowem na Dolnym Śląsku przetoczyła się chmura szelfowa z bardzo niebezpieczną chmurą stropową. Jest ona zdolna wytwarzać trąby powietrzne.

9 osób zginęło w wyniku gwałtownych burz i spowodowanych przez nie powodzi błyskawicznych na południu Brazylii. Zobaczcie ten niszczycielski żywioł na kompilacji nagrań.

Taka okazała błyskawica przecięła niebo nad Kujawami ubiegłej nocy.

Miniona noc w pasie od Wielkopolski i Kujaw przez Ziemię Łódzką, Mazowsze i Kielecczyznę po Podlasie i Lubelszczyznę, a także miejscami na Śląsku i w Małopolsce, przyniosła burze, które bardziej wrażliwym osobom nie pozwalały na spokojny sen. Zobaczcie ten nocny piorunujący spektakl w okolicach Gniezna w Wielkopolsce.

Na południowym wschodzie kraju jest pochmurno z ciągłymi opadami deszczu o natężeniu umiarkowanym i dużym, a lokalnie na lubelszczyźnie także z burzami. Na pozostałym obszarze przejaśnia się i rozpogadza, a w pasie od Opolszczyzny przez Ziemię Łódzką po Podlasie jest bezchmurnie. Wiatr wieje z zachodu, chwilami porywiście. Temperatura wynosi od 18 stopni na północy do 26 stopni na krańcu południowo-wschodnim.

Wulkan Nishinoshima znów daje o sobie znać Japończykom. Słup popiołów wyrzucany jest z krateru na wysokość 2 kilometrów, a następnie gnany jest wiatrem nad wodami Pacyfiku na odległość nawet ponad 300 kilometrów. Kolejne erupcje powodują powiększanie się wulkanicznej wyspy.

Ciśnienie rano będzie rosnąć, na dalszą część dnia się ustabilizuje. W tej chwili barometry pokazują od 1005 hPa (obniżone) na północy do 1011 hPa (umiarkowane) na południu kraju. Biomet w dalszym ciągu będzie niekorzystny dla naszego samopoczucia.

Noc w wielu regionach kraju zapowiada się niespokojnie pod znakiem opadów deszczu i burz, które miejscami mogą być intensywne. Pierwsze burze pojawiają się już na zachodzie i północy, niebawem dotrą do centrum, a w drugiej połowie nocy zaczną się pojawiać na południu i wschodzie.

O tej porze roku przyroda pokazuje nam swoje najpiękniejsze oblicze. Krajobrazy zostały zdominowane przez kojącą nasze oczy zieleń. Drzewa szumią na wietrze, ptaki świergocą, a zapachy kwitnących kwiatów roznoszą się po okolicy. Zobaczcie te piękne chwile na zdjęciach.

Tylko na północy kraju temperatury były umiarkowane, między 20-25 stopni. Jednak tam chmurzyło się i padało. Na pozostałym obszarze było słonecznie, nawet bezchmurnie, ale temperatura przekraczała 25 stopni, dochodząc na południu do 30 stopni w cieniu. Jutro będzie trochę chłodniej, ale także burzowo.

Nad północnymi regionami kraju wędruje strefa ciągłych, miejscami intensywnych opadów. Obecnie te największe deszcze przechodzą nad woj. kujawsko-pomorskim. Wieczorem i w nocy deszcze, a lokalnie także burze, zaczną się pojawiać także w pozostałych regionach.

Zapraszamy na nasz profil na Instagramie i zachęcamy do polubienia. Codziennie będzie na Was czekać nowa porcja pięknych fotografii polskiej przyrody.

Pierwsze dzisiaj chmury burzowe piętrzą się nad Dolnym Śląskiem. W kolejnych godzinach burzowo będzie na zachodzie, północy i w centrum kraju, a wieczorem i w nocy także na południu i wschodzie. Możliwe są ulewy, gradobicia i wichury. Zachowajcie ostrożność!

Przez Warszawę przepływa fala wezbraniowa na Wiśle, która jest pokłosiem potężnych ulew i powodzi na południu kraju. Przed rokiem było bardzo podobnie. Przypomnijmy sobie jak to wyglądało z lotu ptaka.

Niektórzy mówią, że nie mogliby żyć gdzieś, gdzie nie ma czterech pór roku. Zobaczcie z lotu ptaka rozkwitającą wiosnę, soczyście zielone lato, pełną barw jesień i śnieżnobiałą zimę w Polsce.

Świat fauny jest tak bogaty w kolory i kształty, że nie przestaje nas zadziwiać. Tego owada możecie pomylić z liściem. Dlaczego? Bo jego tajną bronią jest świetny kamuflaż.

Grenlandia staje się coraz popularniejszym celem podróży turystów z całego świata. Przyciągają ich postępujące zmiany klimatyczne, które sprawiają, że dotąd niedostępna wyspa, odsłania swoje skarby. Takimi krajobrazami mogli się zachwycać naukowcy z NASA, gdy dokonywali pomiarów pokrywy lodowej z pokładu samolotu badawczego.

Astronauci mogą na co dzień podziwiać naszą planetę z innej perspektywy niż my, twardo stąpający po ziemi. Astronauta Terry Virts opublikował zdjęcie delty Amazonki, prawdopodobnie najdłuższej rzeki świata, która przenosi osady ze swych brzegów i wprowadza je do wód Atlantyku, co możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu z wysokości 400 kilometrów.

Piękna pogoda panowała wczoraj w Zakopanem. Panorama z Gubałówki zachwyca.