Dawniej Wenezuela posiadała pięć górskich lodowców. Jednak na skutek wzrostu średniej temperatury powietrza cztery z nich całkowicie się roztopiły. Ostatni, spoczywający na szczycie Humboldta, roztapia się błyskawicznie. W ciągu 30 lat stracił 1/10 swej powierzchni i jest nie większy niż 10 boisk piłkarskich. Naukowcy szacują, że zniknie on w ciągu 10-20 lat. Wenezuela stanie się wówczas pierwszym krajem na świecie we współczesnej historii, który straci wszystkie swe lodowce.

W ostatnich godzinach astronomicznej wiosny mamy dla Was jej tegoroczną esencję na zdjęciach.

Nietypowe krajobrazy w Grecji, gdzie po gwałtownych burzach gradowych ulice zostały zasypane lodowymi bryłkami, w których utknęły samochody. Warstwa gradzin miała miejscami nawet pół metra grubości. Mieszkańcy odśnieżali za pomocą pługów i koparek.

W sobotę burze pojawią się na wschodzie, północy i w centrum kraju. W strefie pomarańczowej w ciągu jednej godziny może spaść do 50 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 5 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 100 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie. Możliwe są trąby powietrzne.

Ciśnienie będzie powoli rosnąć. W tej chwili wynosi od 1009 hPa (obniżone) na północy do 1013 hPa (umiarkowane) na południowym zachodzie kraju. Biomet pozostanie niekorzystny.

Wieczór z burzami i intensywnymi opadami deszczu mija na Warmii, Mazurach, Podlasiu, Mazowszu i Lubelszczyźnie. Lokalnie zjawiska mogą być gwałtowne i powodować szkody. Zachowajcie ostrożność!

Tysiące interwencji strażackich, zalane drogi, domy, szpitale i szkoły, pozrywane dachy, połamane drzewa. To bilans codziennych burz, które mają na swoim koncie ofiary. Na poprawę pogody nie ma co liczyć. W sobotę nawałnice wrócą.

Żegnamy wiosnę i witamy lato. Zapraszamy na nasz profil na Instagramie i zachęcamy do polubienia. Codziennie będzie na Was czekać nowa porcja pięknych fotografii polskiej przyrody.

W tej chwili najmocniej pada w pasie od północy i północnego zachodu przez centrum po południowy wschód. Z kolei w ostatnim czasie największe ilości deszczu spadły na regiony wschodnie, centralne i południowe. Punktowo w ciągu tylko jednej doby sumy opadów sięgały nawet 90 mm. Najbardziej mokrym miastem wojewódzkim jest Opole, gdzie w 3 dni spadło ponad 60 mm deszczu. Bardzo mokro było dotychczas także w Kielcach, Warszawie, Katowicach i we Wrocławiu.

Pośród kanadyjskich pól pojawiły się jednocześnie trzy trąby pyłowe. To efekt intensywnej, punktowej konwekcji.

Utrzymują się znaczne skrajności temperatury. W tym samym czasie, gdy w Ustce na bałtyckich plażach jest zaledwie 15 stopni, to w Warszawie termometry pokazują w cieniu aż 27 stopni.

Burze wędrują teraz w pasie od wschodniego Pomorza przez Kujawy, Wielkopolskę i Ziemię Łódzką po Małopolskę i Podkarpacie. Z kolei bardzo obfite deszcze, niezwiązane z burzami, przechodzą nad Śląskiem. W rejonie Bielska-Białej spadło już 50 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi. Doszło do podtopień.

Pod koniec roku ukaże się autobiografia Sharon Stone. Gwiazda zawczasu zdradza kolejne ciekawostki ze swojego życia. Wśród nich znalazł się incydent, do którego doszło w jej domu podczas prasowania. Gdy w kuchni nalewała z kranu wodę do żelazka, została porażona piorunem. Piorun uderzył w studnię na podwórzu, za pośrednictwem której woda była czerpana do kranu w kuchni. Aktorce na szczęście nic poważnego się nie stało.

Na szczycie Śnieżki pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego zainstalowali siatki, które mają uniemożliwić turystom deptanie cennych muraw wysokogórskich, które występują w piętrze alpejskim jedynie na tym szczycie. W ostatnim czasie turyści zniszczyli m.in. stanowiska sasanek alpejskich. Ogrodzenie zostanie zdemontowane pod koniec sezonu letniego.

Pilot śmigłowca, w katastrofie którego zginął m.in. legendarny koszykarz Kobe Bryant, stracił orientację we mgle i źle ocenił wysokość, na której się znajdował. To doprowadziło do katastrofy, w której oprócz Bryanta zginęło jeszcze 8 osób, w tym jego córka. Maszyna rozbiła się o wzgórze w Calabasas, 65 km na północny-zachód od Los Angeles. Tak wynika z fragmentu raportu Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB). Pełny raport wciąż jest w opracowaniu.

Na zachodzie i południu kraju jest pochmurno z na ogół ciągłymi opadami deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym. Lokalnie na Śląsku występują burze. Na pozostałym obszarze jest pogodnie, chociaż miejscami zachmurzenie wzrasta i przelotnie pada. Wiatr wieje słabo, na zachodzie z północnego zachodu, a na wschodzie ze wschodu. Temperatura wynosi od 16 stopni nad morzem do 22 stopni w centrum.

Wybierz się z nami na czerwcowy spacer po polskich parkach i lasach, nad rzekami i jeziorami. Odetchnij z ulgą od kłopotów życia codziennego wśród malowniczych krajobrazów pól i łąk.

W piątek nastąpi apogeum gwałtownej pogody. Nad częścią kraju przejdą wyjątkowo silne burze, które będą połączone z ulewami, gradobiciami i wichurami. Niewykluczone są nawet trąby powietrzne.

Ciśnienie jest obniżone i pozostanie stabilne. W tej chwili wynosi od 1007 hPa w centrum niżu na Kujawach do 1010 hPa na Podlasiu. Biomet nadal będzie niekorzystny.

Najdłużej opady, miejscami ulewne, utrzymają się w zachodnich województwach, nawet przez całą noc. Na pozostałym obszarze zarówno deszcze, jak i burze, zaczną słabnąć i zanikać, a niebo rozpogodzi się. To będzie ciepła i wilgotna noc, a przez to duszna. W piątek burze wrócą do większości regionów kraju.