Malownicza sceneria zimowej szadzi nad jednym z mazurskich jezior.
Zdjęcie dnia: Zima nad jeziorem
Malownicza sceneria zimowej szadzi nad jednym z mazurskich jezior.
W Kraju Chabarowskim w Rosji doszło do tragedii. 40-letnia matka zostawiła 7-miesięczne dziecko w wózku na balkonie, aby na świeżym powietrzu szybciej zasnęło. Malec spędził na 7-stopniowym mrozie aż 5 godzin, zanim kobieta przypomniała sobie, gdzie go zostawiła. Niestety, niemowlę już nie żyło. Przyczyną jego śmierci było skrajne wyziębienie organizmu.
Zapory wodne na Cyprze zaczęły się przelewać nadzwyczaj wcześnie, bo już w styczniu, a zwykle ma to miejsce dopiero w marcu lub kwietniu. Za sprawą nadzwyczaj mokrej jesieni poziom wód w zbiornikach retencyjnych przekroczył wieloletnie maksima, a obecnie osiąga stan rekordowy, jak na początek roku. To dobra wiadomość, ponieważ po wielu sezonach suszy, jest wreszcie nadzieja na urodzajną wiosnę. Turyści są jednak mniej zachwyceni wilgotną pogodą.
Jeśli chcecie zobaczyć śnieg i mróz, to musicie się udać do... Indii. W północnych regionach tego kraju spadło olbrzymie ilości białego puchu. Sparaliżowały one całkowicie ruch na drogach. Trzeba było zamknąć ponad pół tysiąca dróg w stanie Himachal Pradesh. Do wielu domów nie dociera prąd i ogrzewanie. W sąsiednim Bangladeszu z powodu nietypowych fal chłodów zmarło już 50 osób.
Od kilku dni Izrael nękają lokalne, ale wyjątkowo ulewne deszcze. Tym razem niebiosa otwarły się w nadmorskim kurorcie Naharijja, gdzie w krótkim czasie spadło tyle deszczu, że system kanalizacji burzowej nie był w stanie go pochłonąć. W efekcie doszło do zalania dróg, budynków i posesji. Ratownicy udzielili pomocy kierowcom, którzy utknęli w autach na zalanych drogach. Niestety, jeden z nich utonął.
Wulkan Popocatepetl, który położony jest 50 kilometrów od stolicy Meksyku, wybuchł z większą niż zazwyczaj siłą. Materiał piroklastyczny i kłęby popiołów wzbiły się na wysokość aż 11 kilometrów, a następnie opadły w odległości kilometra od krateru. Służby alarmowe poleciły mieszkańcom pozostanie w domach w czasie opadu popiołów, a także nie zbliżanie się do wulkanicznych stoków.
Jeśli cenicie sobie komfort i wygodę, zarówno w domu, jak i na zewnątrz, to z pewnością przypadnie Wam do gustu nowe rozwiązanie marki Segway z zakresu komunikacji miejskiej. Czy ten wynalazek w ogóle ma sens?
Segway już raz udowodnił, że potrafi zawojować rynek, a jego dwukołowe jednoosobowe pojazdy elektryczne spotkać można w większości miast. Jeżeli jednak uważacie, że utrzymywanie na nich równowagi wymaga za wiele zachodu, to zawsze możecie sięgnąć po zaprezentowany na targach CES 2020 model S-Pod, który jest po prostu... Zobacz cały artykuł >>>
Najbliższej nocy będziemy świadkami niecodziennego zjawiska astronomicznego. Księżyc w pełni wejdzie w półcień Ziemi, co spowoduje jego zaćmienie. Tarcza Srebrnego Globu pociemnieje. Gdzie, kiedy i jak obserwować? Mamy dla Was poradnik.
W piątkowy wieczór szykuje się niecodzienne zjawisko astronomiczne, które będzie mógł zobaczyć każdy z nas, o ile pozwoli na to pogoda. Księżyc wejdzie w tzw. półcień Ziemi, a to oznacza, że jego tarcza nieco pociemnieje... Zobacz cały artykuł >>>
W północnej połowie kraju jest pochmurno i deszczowo. Na przejaśnienia można liczyć tylko w południowych województwach. Wiatr wieje z południowego zachodu. Temperatura jest nadzwyczaj wysoka, jak na styczniowe przedpołudnie, ponieważ sięga na zachodzie nawet 10 stopni.
Tuuli Armor na pierwszy rzut oka może wyglądać jak nieco większy, zwyczajny śpiwór, jednak jest czymś więcej. Został od podstaw zaprojektowany, aby zapewnić bezpieczeństwo podczas tornada. Śpiwór stworzony został z wysokiej jakości nylonu balistycznego, który na co dzień używany jest przez wojsko. Zapewnia on ochronę przed odłamkami pędzącymi z prędkością do 320 km/h, co zostało potwierdzone w testach z użyciem ostrych drzazg, kawałków metalu i szkła. Kosztuje 320 dolarów.
Czasem zastanawiamy się jakiej wysokości sięgają najwyższe chmury. Okazuje się, że jest niewidzialna granica, której nie mogą przekroczyć. Jest nią prąd strumieniowy, czyli strumień powietrza przemieszczający się z zawrotną prędkością z zachodu na wschód na pograniczu mas powietrza o zróżnicowanej temperaturze. Potrafi on gnać chmury z prędkością nawet powyżej 200 km/h, co możecie zobaczyć na poniższym nagraniu.
Po raz pierwszy dowiedziano się o jego istnieniu podczas Drugiej Wojny Światowej, gdy piloci wznieśli się na wysokość ponad 10 kilometrów i zauważyli, że coś niewidzialnego powoduje zwiększenie się prędkości przemieszczania się ich samolotów. Obecnie prąd strumieniowy jest wykorzystywany przez pilotów, aby dolecieć do wyznaczonego celu szybciej, przy tym zużywając mniejsze ilości paliwa.
Niezwykle popularne uliczne automaty vendingowe w Japonii, będą ostrzegać przed trzęsieniami ziemi i tsunami. W jaki sposób? Otóż wyposażone one zostały w specjalne systemy alarmowe, zarówno tekstowe (wyświetlanie ostrzeżeń na ekranach), jak i dźwiękowe (syreny). Dzięki temu w miejscowościach położonych na wybrzeżach, mieszkańcy i turyści będą na bieżąco informowani o zagrożeniu, będą też mogli wcześniej ewakuować się z zagrożonego obszaru.
Ciśnienie przez cały dzień będzie się nieznacznie wahać. W tej chwili barometry pokazują od 1010 hPa (w normie) na północnym zachodzie do 1022 hPa (wysokie) na południu kraju. Warunki biometeorologiczne na północy pozostaną niekorzystne, a na południu poprawią się.
Dzisiaj prawie w całym kraju występowały opady, jednak nie wszędzie z podobną intensywnością. Na zachodzie i południu kraju, gdzie padało najmocniej, suma opadów sięgała od 1 do 5 mm. W piątek najwięcej deszczu spadnie w północnych regionach kraju, gdzie w pasie od Pomorza po Mazury suma opadów może przekraczać 10 mm.
Zjawisko, o istnieniu którego wielu z nas nie miało bladego pojęcia, w chłodnej porze roku sprawia, że dusimy się we własnych zanieczyszczeniach, mimo iż powyżej niebo jest błękitne i wolne od chmur. Dlaczego tak się dzieje?
Z lekcji geografii wiemy, że im wyżej się znajdujemy, np. w górach, tym temperatura jest niższa. Średnio spada ona o nieco ponad pół stopnia na każde 100 metrów wysokości. Jednak od tej reguły zdarzają się wyjątki, o czym nauczyciel geografii już nam nie powiedział... Zobacz cały artykuł >>>
Skutki prowadzonych po II wojnie światowej prób jądrowych przez największe mocarstwa świata okazują się dotykać istoty żyjące w najgłębszych na naszej planecie rowach oceanicznych. To pokazuje nasz wielki wpływ na przyrodę.
Niepokojące wieści dochodzą do nas z Chińskiej Akademii Nauk, której naukowcy opublikowali wyniki swoich zakrojonych na szeroką skalę badań prowadzonych w najgłębszych rowach oceanicznych na naszej planecie. Okazuje się, że w tkance mięśniowej skorupiaków żyjących ponad 11 kilometrów pod lustrem wody znajdują się... Zobacz cały artykuł >>>
Bukietnica znana jest jako największy śmierdziuch na świecie. To kwiat, który emituje niewyobrażalny smród rozkładającego się mięsa, żeby przepłoszyć intruzów. W gęstych lasach tropikalnych zachodniej Sumatry właśnie odkryto największy tego typu kwiat w spisanej historii. Miał aż 120 centymetrów średnicy.
Taki widok na rosyjskiej Kamczatce o tej porze roku wcale nie jest taki niecodzienny. Wystarczy głęboki cyklon, a ich na północnym Pacyfiku nie brakuje, aby miejscowości zostały zasypane nawet na wysokość kilku metrów. Mieszkańcy swoich samochodów mogą nie wygrzebać aż do wiosny.
Na Bliskim Wschodzie Nowy Rok rozpoczął się eskalacją konfliktu na linii USA-Iran. Po zabiciu przez drony CIA generała Solejmaniego, armia Iranu przeprowadziła atak rakietowy na bazy amerykańskie w Iraku. Oto ich efekt.
Irańska armia uderzyła w dwie bazy położone w tzw. zielonej strefie. W globalnej sieci pojawiły się obrazy satelitarne wykonane przez firmę Planet Lab Inc, która posiada i rozbudowuje na ziemskiej orbicie swoją konstelację satelitów obserwacyjnych. Możemy na nich zobaczyć, jakie obiekty zostały zniszczone w amerykańskich bazach... Zobacz cały artykuł >>>
Od samego poranka bardzo niebezpiecznie jeździ się po drogach południowej części woj. podkarpackiego, gdzie deszcz i mżawka padają przy temperaturze minus 2 stopni. To oznacza, że opady mają charakter marznący i powodują oblodzenie dróg i chodników. Jeśli ślisko i chwila nieuwagi może się skończyć wypadkiem.
