32-letni żołnierz chciał sfotografować wulkan Kilauea na Hawajach, dlatego wspiął się na metalowe ogrodzenie, aby mieć lepszą widoczność. Jednak stracił równowagę i spadł z wysokości 21 metrów do krateru. Miał szczęście, że zatrzymał się na jednej z półek skalnych, w przeciwnym razie zginąłby na miejscu. Doznał poważnych poparzeń, ale przeżył. Kilauea w 2018 roku, podczas największej erupcji od wielu lat, zniszczyła 700 domów.

Ciśnienie pozostaje wysokie, ale będzie powoli spadać. W tej chwili barometry wskazują od 1020 hPa na północnym zachodzie do 1031 hPa na południu kraju. Warunki biometeorologiczne pogorszą się, tylko na południu pozostaną korzystne.

Pioruny trwają tak krótki ułamek sekundy, że nie jesteśmy w stanie im się dokładnie przyjrzeć. Dlatego coraz częściej stosowane są tzw. superszybkie kamery, aby na nagraniach wykonanych w dużym spowolnieniu można było poznać naturę tych gwałtownych zjawisk. Zobaczcie ten fenomen uwieczniony nad Teksasem.

@Paulina uwieczniła piękny zachód słońca w Małopolsce.

Błękitna Laguna to popularne uzdrowisko na Islandii, ze źródłami geotermalnymi.

Naukowcy z Uniwersytetu Hawajskiego twierdzą, że na skutek zmian klimatycznych w nadchodzących dekadach rajskie wyspy całkowicie zmienią swoje oblicze. Stanie się tak za sprawą wzrostu średniej temperatury powietrza i morza, zmniejszenia sum opadów, gwałtownych burz i rozprzestrzeniania się tropikalnych chorób, w tym dengi i cholery.

17 lipca 2009 roku Warszawę nawiedziło prawdziwe „oberwanie” chmury. Wiele ulic znalazło się pod wodą. Niecodzienne zjawisko zaskoczyło samych Warszawiaków, którzy nie spodziewali się, że kierowca otworzy im drzwi w „jeziorze”. I nie ma się co dziwić panu, który wysiadł w nietypowy sposób. Nie wiadomo, co było tragiczniejsze, bezmyślność kierowcy, czy zaskoczenie pasażera...

Klimatyzacja w samochodzie to już standard. Uwielbiają ją ludzie, jak i psy...

Taki widok mieli za oknem pasażerowie samolotu lądującego we włoskim Turynie. Ich oczom ukazało się zjawisko nazywane potocznie „oberwaniem chmury”. Meteorolodzy używają jednak bardziej skomplikowanego określenia „mokry prąd zstępujący”. To ograniczona obszarowo ulewa wraz z silnym wiatrem, która może powodować szkody. Wygląda to tak, jakby ktoś z chmur wylewał wiadra wody, prawdziwa ściana deszczu.

Ciekawie prezentuje się zdjęcie satelitarne Polski. Nad środkową częścią kraju widoczny jest wir utworzony z chmur niskiego piętra Stratus. Wije się on przeciwnie do ruchu wskazówek zegara od Ziemi Łódzkiej w kierunku Mazowsza.

Wulkan Fudżi, wizytówka Japonii, wznosi się na wysokość 3776 metrów. Jeśli wokół niego gromadzą się chmury warstwowe stratus, unoszące się na zaledwie 200-400 metrach, to z tarasu widokowego na stokach góry, rozpościera się zapierający dech widok na okolicę. Z perspektywy przelatującego śmigłowca można ujrzeć wulkan wyłaniający się z morza chmur.

Pogoda bywa bardzo niesprawiedliwa, czego świetnym przykładem są temperatury panujące o poranku w różnych miejscach naszego kraju. W jednych mrozu nie było, a w innych w tym czasie termometr pokazywał 20 stopni poniżej zera. Dlaczego?

Na zachodzie i południu jest bezchmurnie, a w centrum niebo przejaśnia się. Na północy i wschodzie utrzymuje się całkowite zachmurzenie, ale bez opadów. Jedynie na Suwalszczyźnie jest mglisto. Wiatr wieje słabo z południa. Temperatura wynosi od minus 10 stopni na Podhalu do plus 4 stopni nad morzem.

W Hollywood podczas gali wręczenia Złotych Globów zaproszeni goście wzięli udział w uroczystej kolacji. Po raz pierwszy w historii w menu znalazły się wyłącznie wegańskie potrawy, które według organizatorów, miały zwrócić uwagę nie tylko celebrytów, ale też opinii publicznej, na problem kryzysu klimatycznego.

W niedzielę nad ranem na zachodzie Polski widoczny był jasny bolid. Gdyby był większy, mógłby narobić sporych szkód, jak miało to miejsce w lutym 2013 roku w rosyjskim Czelabińsku. Mieszkańcy najpierw ujrzeli przelot jasnego bolidu, a po chwili usłyszeli falę uderzeniową, która wybiła tysiące szyb w oknach. Fragment kosmicznej skały spadł wówczas na ziemię. Ponad 100 osób zostało rannych. Zobaczcie kompilację nagrań z tego feralnego dnia.

Głębokie układy niżowe wędrują nad północnym krańcem Atlantyku, przynosząc na Grenlandii i Islandii zawieje i zamiecie śnieżne. Śnieg sypie przy huraganowy wietrze, paraliżując codzienne życie mieszkańców, co możecie zobaczyć na poniższym nagraniu z Reykjaviku, stolicy Islandii. Jeden z takich niżów, w którym ciśnienie spadnie do 940 hPa, dotrze w rejon Wysp Owczych. Mieszkańcy oczekują nawet 15-metrowych fal sztormowych.

Ciśnienie jest wysokie i przez cały dzień będzie bardzo powoli rosnąć. Teraz wynosi od 1021 hPa na północnym zachodzie do 1028 hPa na południu kraju. Warunki biometeorologiczne będą się poprawiać.

Jarod Henderson, nauczyciel i internetowy vloger z kanadyjskiej Ottawy, zdecydował się na nietypowe zaręczyny. Poprosił o rękę swoją wybrankę Alison Prentice nad kraterem aktywnego wulkanu Bromo na Indonezji. Czy usłyszał „tak”? Zobaczcie.

Satelita meteorologiczny Suomi NPP uwiecznił u południowo-wschodnich wybrzeży Australii fantastyczne chmury przypominające ptasie pióra. To chmury pierzaste wysokiego piętra, które ułożone zostały równolegle przez fale grawitacyjne tuż przed chłodnym frontem atmosferycznym.

Co robić w zupełnie niezimową zimę? Można sobie powędkować w kręgu rodzinnym.