Noc przyniesie mróz niemal w całym kraju. Dodatkowo na zachodzie, południu i w centrum pojawiać się będą gęste mgły osadzające szadź. Warunki drogowe z tego powodu ulegną pogorszeniu. Mgły powinny ustąpić do godzin przedpołudniowych.

Niesamowita chmura nasunęła się nad zachodnie regiony USA wraz ze spływem arktycznego powietrza znad Kanady. Dochodzi do intensywnego parowania, które skutkuje powstaniem warstwowej chmury z towarzyszącą jej mgłą adwekcyjną. Temperatura miejscami spadła z dnia na dzień nawet o kilkanaście stopni.

Gęsta mgła, która sparaliżowała południowe regiony kraju, stała się blokadą dla temperatury. Z jej powodu odnotowano najniższe jej maksymalne wskazania w tym sezonie. Tam, gdzie zwykle jest najcieplej, było tylko lekko powyżej zera.

Narew niczym wąż wije się przez jesienne barwy roślinności.

Powodzie są bardzo niebezpiecznym zjawiskiem, ponieważ w krótkim czasie mogą zatopić pod same dachy całe miejscowości. Zdecydowanie najbardziej gwałtownym typem powodzi są tzw. powodzie błyskawiczne, które są wynikiem punktowych, nawalnych opadów deszczu. Jedna z takich powodzi nawiedziła Vernazzę we Włoszech.

To nie jest zjawisko nadprzyrodzone, choć na pierwszy rzut oka można tak uważać. To fenomen optyczny, który nazywany jest halo słoneczne. Powstaje, gdy promienie słoneczne załamują się na sześciokątnych kryształach lodowych w chmurach pierzasto-warstwowych Cirrostratus. Pojawia się wówczas okrągły pierścień wokół Słońca. Na poniższym zdjęciu Słońce zostało przysłonięte przez chmurę, dzięki czemu okrąg był ładnie zarysowany.

Mimo końca października, wciąż możemy się zachwycać barwami jesieni. Zobaczcie, jak pięknie prezentuje się dzisiaj warszawski Park Skaryszewski z lotu ptaka.

Na Warmii i Mazurach położone są wyjątkowe wsie, nazywane przez samych mieszkańców „bocianimi wioskami”. Na wielu domach znajdują są gniazda boćków, które każdego roku licznie odwiedzają swoich gospodarzy. Te biało-czarne ptaki z czerwonymi dziobami i nogami, żyją tam, jak w raju. Żywią się żabami, chrząszczami i myszami na pobliskich polach, a część zdobyczy przynoszą swoim małym. Zobaczcie jedną z takich „bocianich wiosek” w pełnej okazałości na zdjęciach.

Listopad rozpocznie się pogodą zmieniającą się jak w kalejdoskopie. Będzie trochę słońca, ale też gęsta mgła, deszcz, porywisty wiatr i gwałtowne ocieplenie. Termometry pokażą od lekkiego mrozu aż do 20 stopni na plusie.

Na większym obszarze kraju jest pogodnie, miejscami bezchmurnie. Na południu utrzymują się gęste mgły, które przy ujemnej temperaturze osadzają szadź. Na północy i wschodzie chmurzy się. Miejscami na Pomorzu i wybrzeżu pada deszcz. Wiatr wieje słabo z południowego zachodu. Temperatura wynosi od minus 2 stopni na Dolnym Śląsku do plus 8 stopni na Półwyspie Helskim.

Na ulicach Pittsburgha w stanie Pensylwania doszło do niecodziennego zdarzenia. Podczas postoju na czerwonym świetle pod autobusem zapadła się ziemia. Tylna część pojazdu wpadła do leju krasowego. Autobusem jechał wówczas kierowca, a także jeden pasażer, który doznał niegroźnych obrażeń. Zapadliska powstają na skutek wymywania skały wapiennej przez deszczówkę. Pod ziemią tworzą się puste komory, których sklepienie pod ciężarem zapada się.

Tak wygląda kalifornijskie hrabstwo Sonoma, które strawione zostało przez olbrzymi pożar, z powodu którego dziesiątki tysięcy ludzi musiało uciekać ze swych domów, a kilka milionów odbiorców zostało pozbawionych prądu. Wiele rodzin podczas ewakuacji mogło wziąć tylko to, co akurat mieli pod ręką. Teraz nie mają już do czego wracać, bo po domach pozostały zgliszcza. Zobaczcie krajobraz zniszczenia na poniższym filmie.

Wyż przynosi nam bardzo wysokie ciśnienie, które przez cały dzień będzie bardzo powoli spadać. W tej chwili wynosi od 1026 hPa na północy do 1029 hPa na południu i w centrum kraju.

W Kamerunie w środkowo-zachodniej Afryce na skutek ulewnych deszczy doszło do osunięcia się wzgórza na budynki mieszkalne. Ratownicy od wielu godzin przeszukują lawinisko w poszukiwaniu ofiar. Niestety, ostatni bilans mówi o 42 zabitych, w tym 26 dzieciach. W Kamerunie i w sąsiedniej Republice Środkowoafrykańskiej szaleją też powodzie, które zmusiły do ewakuacji ze swych domów 300 tysięcy osób.

Wspaniała jesienna panorama Kaszub rozpościerająca się z Wieżycy, najwyższego szczytu pasma morenowych Wzgórz Szymbarskich. Na wysokości około 330 metrów n.p.m znajduje się wieża widokowa.

Terytorium naszego kraju systematycznie powiększa się na północ, południe i wschód. Granice poszerzyliśmy już na Bałtyku i przy granicy z Czechami, a niebawem możemy zyskać dodatkowe kilkadziesiąt kilometrów kwadratowych za Bugiem.

Według danych ONZ w afrykańskiej Angoli z powodu suszy zagrożonych głodem jest 2,3 miliona ludzi, w tym pół miliona dzieci. Aż 142 tysiące ludzi nie ma dostępu do źródeł czystej wody pitnej, a 246 tysięcy dzieci poniżej 5. roku życia jest niedożywionych. W niektórych regionach liczba osób potrzebujących pomocy humanitarnej wzrosła od początku roku kilkukrotnie.

Mówi się, że podczas burzy bezpiecznie jest dopiero pół godziny po ostatnim usłyszanym grzmocie, ponieważ może nas dosięgnąć piorun nawet z odległej burzy. Ostatnie odkrycie meteorologów rzuca nowe światło na tę przestrogę i sprawia, że trzeba ją zweryfikować.

Mieszkańcy stolicy Serbii przeżyli chwile grozy, gdy nad miastem ujrzeli chmurę do złudzenia przypominającą grzyb atomowy. Niektórzy myśleli, że rozpoczęła się właśnie trzecia wojna światowa. Jednak bez obaw, to nie efekt wybuchu jądrowego, a podręcznikowy przykład chmury burzowej Cumulonimbus, która wypiętrzyła się do wysokości kilkunastu kilometrów, przynosząc nad rejonem Belgradu błyskawice, ulewny deszcz, grad i porywisty wiatr.

Nadszedł ten dzień. Polscy polarnicy po raz ostatni zachwycali się zachodzącym Słońcem. Następnym razem ujrzą je dopiero w lutym. Przed nimi wiele tygodni całkowitych ciemności, z potężnymi zawiejami śnieżnymi i tęgimi mrozami.