Ciśnienie jest wysokie, ale od kilku dni bardzo powoli spada, i tak też będzie przez cały wtorek. W tej chwili barometry pokazują od 1019 hPa na zachodzie do 1026 hPa na północnym wschodzie kraju. Warunki biometeorologiczne są korzystne, ale wraz ze wzrostem temperatury i pojawiającymi się opadami burzami, będą pogarszać się.

We wtorek upalnie będzie na przeważającym obszarze kraju. Temperatura nie przekroczy 30 stopni tylko miejscami nad morzem i na krańcach wschodnich. Najgoręcej będzie na zachodzie i południu, gdzie odnotujemy do 32-33 stopni w cieniu. Przeważnie będzie słonecznie, jednak po południu i wieczorem burz spodziewamy się tam, gdzie będzie najcieplej, a więc w województwach południowych i zachodnich. Burzom mogą towarzyszyć ulewy, lokalnie z gradem i porywistym wiatrem.

Biegunem ciepła były dzisiaj Słubice. Termometry pokazały 33 stopnie w cieniu. Upał rozlał się po niemal całej zachodniej, południowej i centralnej Polsce, gdzie odnotowano przeważnie od 30 do 32 stopni. Najchłodniej było nad morzem. W Kołobrzegu temperatura sięgnęła 22 stopni.

Cyklon Dorian dociera już nad Małe Antyle, łańcuch niedużych wysp, które zamykają Morze Karaibskie od wschodu. Dorian przyniesie tam sztorm, ulewne deszcze i wichury. Następnie burza tropikalna przybierze na sile i nad Portoryko, Haiti i Dominikaną stanie się huraganem. Możliwe są powodzie i osunięcia ziemi. Dorian pod koniec tygodnia popędzi w kierunku Bahamów i Florydy, jednak zacznie słabnąć. Zobaczcie, jak na animacji zdjęć satelitarnych kłębią się w nim chmury burzowe.

Wieczór przynosi nam dwie burze. Jedna z nich wędruje między Opolszczyzną a Górnym Śląskiem, a druga nad Ziemią Lubuską. Występują tam ulewne deszcze, miejscami z gradem i porywistym wiatrem. Najmocniejsze opady dotychczas występowały na terenach górzystych i okołogórskich. Tam sumy opadów przekraczały 50 mm. Doszło do podtopień.

Przerażająca relacja z bazy TOPR-u w Zakopanem tuż po dramacie w Tatrach. Przypomnijmy, że w wyniku porażenia piorunem zginęły 4 osoby, a ponad 150 zostało rannych.

Kamera przemysłowa sfilmowała moment, w którym tornado w ciągu zaledwie pół minuty całkowicie rujnuje magazyn. Pracownikom udaje się uciec w ostatniej chwili. Gdy unoszące się w powietrzu szczątki opadają, ujawniają rozmiar zniszczeń. Na szczęście nikomu z pracowników nic się nie stało, choć naprawdę niewiele brakowało. To dowód na to, jak niebezpieczne bywa to zjawisko.

Warto czasem wyjechać za miasto, aby zachwycić się widokami lata.

Na poniższym filmiku widoczne jest "tsunami", które powstało w hotelowym basenie podczas trzęsienia ziemi w Nepalu. W podobny sposób tsunami tworzy się na morzach i oceanach. Niestety, osoby znajdujące się w basenie mogły utonąć.

Większość z nas marzy o tym, aby niebo nad Polską przez większość dni w roku było bezchmurne. Niestety, to niemożliwe. Jednak gdzieś w głębi kosmosu naukowcy znaleźli planetę, na której panuje właśnie taka pogoda.

Mieszkaniec miejscowości Caernarvon w amerykańskim stanie Pensylwania sfilmował tornado przechodzące przed swoim domem, które najpierw powaliło rozłożyste drzewo, a następnie zaczęło rujnować zabudowania. W pewnym momencie w powietrzu zaczęły wirować szczątki, niczym pociski.

Po południu, wieczorem i w nocy burze przejdą nad południowymi i zachodnimi regionami. Najsilniejszych zjawisk spodziewamy się w województwach południowych. W strefie żółtej w ciągu jednej godziny może spaść do 30 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.

Wyniki ostatnich badań naukowych mogą zjeżyć włosy na głowach rodzicom, bowiem ryzyko zapadnięcia dziecka na takie schorzenia jak ADHD, autyzm czy astma, jest związane z tym, gdzie mieszkamy i najczęściej przebywamy. Jak przeciwdziałać temu problemowi?

Scott Kelly, amerykański astronauta, który ma na swoim koncie krajowy rekord pod względem czasu spędzonego w przestrzeni kosmicznej, przebywając tam łącznie podczas czterech misji przez 383 dni, uwiecznił aż kilkanaście najciekawszych zakątków pewnego kontynentu. Jak myślicie, którego? Odpowiedź znajdziecie pod zdjęciem.

Na zachodzie kraju chmurzy się, ale nie pada. Na pozostałym obszarze dominuje bezchmurna pogoda. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie z kierunku wschodniego. Temperatura wynosi od około 15 stopni na Podlasiu i terenach podgórskich do 19 stopni na zachodzie kraju.

Trąby pyłowe to zdecydowanie jedno z najbardziej malowniczych zjawisk atmosferycznych. Są duże słabsze od tornad, a ich naoczni świadkowie zawsze najadają się piasku. Ten wir pojawił się w Gwatemali i zaskoczył wracających ze szkoły uczniów.

Ciśnienie jest wysokie, ale w dalszym ciągu spada. W tej chwili barometry pokazują od 1021 hPa na zachodzie i południu do 1026 hPa na północnym wschodzie kraju.

Za nami pierwszy dzień z upałem. Termometry pokazały w Słubicach nawet 31 stopni. Jedynym miastem wojewódzkim, gdzie temperatura sięgnęła 30 stopni, był Szczecin. Najchłodniej było w Helu, 25 stopni.

Tajfun Bailu przechodzi nad Tajwanem, gdzie przynosi ulewne deszcze, powodzie, osunięcia ziemi, huraganowe wiatry i przypływ sztormowy. W ciągu 24 godzin spada aż 500 mm deszczu, czyli tyle, ile na nasze miejscowości przez cały rok. Zamknięto wiele dróg, nie kursują pociągi, wstrzymano żeglugę powietrzną i morską. Prąd przestał płynąć do 73 tysięcy odbiorców. Tajfun zmierza w kierunku kontynentalnych Chin.

Poniższa mapa obrazuje temperaturę wody w morzach i oceanach. Im bliżej równika, tym woda jest cieplejsza. Podczas, gdy u wybrzeży Bałtyku ma ona zaledwie 20 stopni, to w Zatoce Perskiej ma nawet 35 stopni.