57 osób przypłaciło życiem falę 40-stopniowych upałów w Japonii. Blisko 20 tysięcy osób trafiło do szpitali z objawami odwodnienia i przegrzania organizmu. Przeszło tygodniowy żar najbardziej dał się we znaki osobom starszym, ale również tym na co dzień zmuszonym do pracy w skrajnych warunkach atmosferycznych, w pełnym słońcu. Więcej hospitalizowanych osób z powodu upałów było tylko w 2008 roku.

Niepokojące wieści docierają do nas z Rumunii. Tamtejsi naukowcy przebadali wulkan Ciomadul, który dotychczas był uważany za wygasły. Jednak okazało się, że tylko drzemie i może w przyszłości wybuchnąć. Jego erupcja może być odczuwana także w Polsce.

Dzisiaj burze mogą się pojawiać miejscami na północy i wschodzie kraju, a wieczorem i w nocy także na zachodzie. W strefie zielonej spodziewamy się ulewnego deszczu do 20 mm, lokalnie z gradem o średnicy do 1 cm i porywistym wiatrem do 80 km/h. Zachowajcie ostrożność!

Pewien mieszkaniec Świdnicy na Dolnym Śląsku miał wczoraj wyjątkowego pecha. Na głowę spadło mu 35-centymetrowe gniazdo os, które zbudowane zostało na gałęzi kasztanowca. Jego waga była na tyle duża, że gałąź niewytrzymała. Nie były to zwyczajne osy, lecz te z wyjątkowo agresywnego gatunku dolichovespula adulterina. Przechodzień został dotkliwie użądlony przez zdezorientowane owady. Na szczęście w porę trafił do szpitala i jego życiu nic nie zagraża.

Poranek jest słoneczny. Tylko miejscami na wschodnim wybrzeżu chmurzy się i przelotnie pada. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie z zachodu. Temperatura wynosi od 16 stopni na północnym wschodzie do 20 stopni na południowym zachodzie kraju.

Dziwna, bulgocząca kałuża na plaży na Florydzie wywołała panikę wśród rodziców, których dzieci bawiły się w jej pobliżu. Okazało się, że ten nietypowy gejzer był efektem nieprawidłowego systemu usuwania słonej morskiej wody z pobliskiego ośrodka organizacji ekologicznej Loggerhead Marinelife Center. Rury ułożone zostały pod plażą, a odpływ miał się znajdować na dnie morskim, ale z powodu cofnięcia się morza odpływ ujawnił się na plaży.

Ciśnienie przez cały dzień będzie stabilne. W tej chwili barometry wskazują od 1010 hPa (w normie) na północy do 1015 hPa (lekko podwyższone) na południu kraju. Warunki biometeorologiczne będą się poprawiać, tylko na wschodzie i północy pozostaną niekorzystne.

W nocy deszczy, chwilami intensywnych, spodziewamy się w północnej części kraju. Lokalnie opadom mogą towarzyszyć burze, w trakcie których może porywiście wiać. W piątek burze i ulewy przeniosą się nad region północno-wschodni. Na pozostałym obszarze kraju będzie spokojnie.

Nad północnymi regionami kraju od poranka przechodzą burze, w trakcie których sumy opadów kumulują się. Dotychczas najwięcej deszczu spadło w rejonie Kołobrzegu, aż 40 mm. Z tych okolic otrzymaliśmy od naszego czytelnika zdjęcia wału chmurowego.

Trzęsienie ziemi o sile M5.8 nawiedziło turecki kurort Denizli, który jest popularny wśród zagranicznych turystów, również z Polski. Znajdują się tam Pamukkale, czyli efektowne wapienne osady powstałe na zboczu góry. 23 osoby trafiły do szpitala, a kilka budynków uległo uszkodzeniu i zniszczeniu. Na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych. Nie ma też informacji o poszkodowanych Polakach.

Andrzej Bargiel, pierwszy człowiek, który zjechał na nartach z K2, zamierza pobić kolejny rekord. Tym razem bez użycia tlenu wejść na Mont Everest, najwyższy szczyt świata, a następnie zjechać z niego na nartach. Wyjazd do Katmandu zaplanował na 25 sierpnia, a zdobycie szczytu i zjazd z niego pod koniec września. Trzymamy kciuki za Jędrka. Zobaczcie, jak zjechał z K2.

Po wczorajszej ulewie, podczas której spadły 23 mm deszczu, pojawiły się utrudnienia na niebieskim szlaku z Morskiego Oka do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Świstówkę. Osunął się tam niewielki fragment szlaku w rejonie Białych Żlebków. Jest on dostępny, ale trzeba być ostrożnym, żeby nie zrobić sobie krzywdy. Wcześniej były tam łańcuchy, ale po innej ulewie odpadły wraz ze skałami. Do czasu ich przywrócenia, trzeba będzie uważać.

Erupcja wulkanu Asama w Japonii. Góra znajduje się 140 kilometrów na północny zachód od Tokio. Pióropusz popiołów wzbił się na wysokość 2 kilometrów nad krater. Wulkanolodzy podnieśli stopień zagrożenia z 3 do 5. Z powodu potoków piroklastycznych wytyczono strefę zakazu wstępu w promieniu 4 kilometrów od krateru. Wulkan ostatnio wybuchał w 2015 roku z siłę VEI-1. Najpotężniejsze erupcje miały miejsce w 1108 i 1783 roku.

Przed nami długi weekend związany ze świętem Matki Boskiej Zielnej. Jeśli pracujecie tylko 5 dni w tygodniu i weźmiecie sobie wolny piątek, 16 sierpnia, to będziecie mogli wypoczywać przez 4 dni. Jednak czy pogoda będzie sprzyjać?

Nie ma to jak burza w Wąwozie Kraków. Ten klimatyczny zakątek Doliny Kościeliskiej posiada mroczną scenerię i w czasie burzy dodatkowo zyskuje na charakterze.

Ostatnie weekendy przynosiły nam kapryśną pogodę. Miejscami padało, grzmiało, ale było też pogodnie. Czy aura u kresu tego tygodnia przypadnie nam do gustu i pozwoli wypocząć w spokoju na łonie przyrody? Sprawdź prognozę!

Tak wyglądają wiejskie krajobrazy na początku sierpnia.

W północnych Włoszech podczas silnych burz spadł olbrzymi grad, którego średnica sięgała nawet 10 centymetrów. Jak możecie zobaczyć na zdjęciach, nie były to okrągłe lodowe bryłki, lecz miały nieregularne kształty. To skutek łączenia się ze sobą zamarzających kropel wody tworzących mniejsze bryłki. Tak duży grad może powodować znaczne szkody i zranić człowieka.

Elon Musk pochwalił się na swoim profilu na Twitterze fajnym materiałem filmowym, na którym możemy zobaczyć spektakularnie wyglądający moment złapania w sieci osłony ładunku z rakiety Falcon 9 z misji AMOS-17.

W ostatnim czasie dominowały opady pochodzenia burzowego, dlatego ich sumy są mocno zróżnicowane. Miejscami w godzinę potrafiło spaść nawet 50 mm deszczu. Wśród miast wojewódzkich najbardziej mokro od 3 dni jest w Olsztynie, gdzie spadło 30 mm wody. Najbardziej sucho jest we Wrocławiu, gdzie w tym czasie suma opadów sięgnęła ledwie 2 mm.