Obłok lentikularny, zwany też chmurą soczewkowatą, bywa brany za latający spodek, ponieważ przypomina go swoim nietypowym kształtem, który jest związany z lokalną kondensacją pary wodnej i silnymi, pionowymi prądami powietrznymi. Na indonezyjskiej wyspie Lombok obłok niczym czapeczka przysłonił stożek wulkanu Rinjani.

Ciśnienie przez cały dzień będzie stabilne i optymalne dla naszego samopoczucia. W tej chwili wynosi od 1010 hPa na północnym wschodzie do 1014 hPa na zachodzie kraju.

Amerykański łowca burz Reed Timmer przemierzając Montanę stanął oko w oko z potężną błyskawicą. Jednak tylko pozornie miała ona duże rozmiary. W rzeczywistości pioruny mają średnicę najwyżej kilku centymetrów, tylko sprzęt fotograficzny dodaje im wielokrotnie większą obwódkę.

Tak wyglądało zaćmienie Księżyca, którym mogliśmy się zachwycać minionej nocy. Zobaczcie 3-godzinny spektakl na przyspieszonym nagraniu w ciągu zaledwie 30 sekund. Tak oto Srebrny Glob zatapiał się w cieniu Ziemi:

Północny biegun magnetyczny wciąż wędruje. Każdej doby przesuwa się o 80 kilometrów w głąb Morza Arktycznego, oddalając się od wybrzeży Archipelagu Arktycznego w Kanadzie. Rzeczywisty ruch bieguna jest jednak mniejszy, ponieważ wędrówka jest wirowa, co oznacza, że w ciągu roku pokonuje on 40 kilometrów. Jak twierdzą naukowcy, w ciągu ostatnich 150 lat północny biegun magnetyczny przemieścił się już o 1102 kilometry.

Słoń zabezpiecza drogę, przeganiając rowerzystę i kierowców, dopóki jego rodzina bezpiecznie przez nią nie przejdzie.

Dżdżownice, choć ich wygląd wielu przyprawia o mdłości, są niezwykle pożytecznymi żyjątkami. Naukowcy dowiedzieli się wreszcie, dlaczego podczas deszczu opuszczają one swoje naturalne środowisko, czyli glebę, i wychodzą na powierzchnię.

Astronauci z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej uwiecznili jeden z pomników australijskiej przyrody, czyli znajdującą się niemal w samym sercu kontynentu, w Parku Narodowym Uluru, czerwoną skałę Ayers Rock. Jest ona uważana przez Aborygenów, czyli rdzennych mieszkańców krainy kangurów, za świętą. Zdjęcie udało się zrobić w momencie, gdy skała oświetlana była na czerwono-pomarańczowy kolor przez promienie zachodzącego Słońca.

W środku lata nawet nie chcemy słyszeć o zimie, ale tak właśnie ona wyglądała pół roku temu w Norylsku w Rosji.

Uroki wieczornego spaceru po miejskim parku.

Satelita meteorologiczny Landsat-8 uwiecznił wulkan Pektu-san, położony na granicy Korei Północnej i Chin. W kraterze wulkanu znajduje się Jezioro Niebiańskie, które ma powierzchnię 9 kilometrów kwadratowych, objętość 2 kilometrów sześciennych, a jego głębokość sięga 373 metrów. Kaldera w której znajduje się jezioro, powstała podczas gigantycznej erupcji w 969 roku, która osiągnęła siódmy, przedostatni, punkt w Indeksie Eksplozywności Wulkanicznej (VEI).

Czasem wcale nie musimy ruszać się z Ziemi, aby odkryć coś fascynującego. Wystarczy, że będziemy obserwowali spadające na Ziemię kosmiczne skały, a później próbowali je znaleźć.

Zgodnie z obietnicą, druga połowa tygodnia zapowiada się dużo cieplej, miejscami z upałem, którego nie było od początku miesiąca. Jednak do pełni szczęścia zabraknie nam słoneczka, które przysłonią groźne chmury burzowe niosące ulewy.

Nad wschodnimi regionami kraju wędrują przelotne, ale chwilami ulewne deszcze, którym na Lubelszczyźnie towarzyszą burze. Podczas opadów wieje porywiście. W ciągu dnia większych zmian w pogodzie nie będzie.

Wystarczyła krótka ulewa, żeby ulice jednego z sycylijskich miast zmieniły się w rwące potoki.

Punktualnie o godzinie 6:00 czasu polskiego (23:00 czasu lokalnego) stolicę Meksyku nawiedziło słabe trzęsienie ziemi M2.9. Wstrząs był odczuwany przez kilkanaście milionów mieszkańców Mexico City. W zachodnich dzielnicach, gdzie znajdowało się epicentrum, ludność w panice opuściła domy i zebrała się na ulicach i w parkach. Nie odnotowano jednak żadnych poważniejszych szkód, nie ma też ofiar.

Na północnym wschodzie jest pochmurno, a na pozostałym obszarze chmurzy się, ale z przejaśnieniami i rozpogodzeniami. W pasie od Pomorza przez Kujawy, Warmię i Mazowsze po Podlasie i Lubelszczyznę pojawiają się przelotne opady deszczu, a także burze. Wiatr wieje chwilami silnie z północnego zachodu. Temperatura wynosi od 11 stopni na północnym wschodzie do 16 stopni nad morzem.

Minionej nocy byliśmy świadkami wspaniałego widowiska astronomicznego. Księżyc wchodząc w cień Ziemi wyraźnie pociemniał i okrył się głęboką czerwienią. Jeśli nie mieliście okazji tego ujrzeć lub nie dopisała pogoda, to zobaczcie, to fantastyczne zjawisko na zdjęciach z Polski i świata.

Ciśnienie przez większą część dnia będzie stabilne, dopiero pod wieczór zacznie powoli rosnąć. W tej chwili barometry wskazują od 1006 hPa (lekko obniżone) na północnym wschodzie do 1014 hPa (w normie) na południowym zachodzie kraju.

Właśnie w tej chwili możemy obserwować apogeum częściowego zaćmienia Księżyca. W cieniu Ziemi pogrążonych jest 65 procent księżycowej tarczy. Faza główna zaczęła się o godzinie 22:01 i potrwa do 0:59.