@Tomasz uwiecznił piękny koniec wczorajszego dnia w Wielkopolsce, który uświetniła barwna tęcza.

Miejscami w Wielkopolsce i na Śląsku zaczęły się pojawiać pierwsze burze, podczas których pada ulewie, ale przelotnie. Lokalnie pojawia się też silniejszy wiatr. W następnych godzinach wypiętrzać się będzie coraz więcej chmur burzowych, zarówno na zachodzie, jak i na południu i w centrum kraju. Zachowajcie ostrożność!

Aż 8 milionów rolników zostało dotkniętych suszą w indyjskich stanach Karnataka i Maharasztra. Największe szkody notowane są w uprawach kukurydzy, soi, bawełny, cytrusów, roślin strączkowych i orzeszków ziemnych. Wszyscy mają nadzieję, że mokry monsun uaktywni się i na wyschnięte na wiór pola wreszcie spadną życiodajne deszcze.

Rozpoczyna się półroczny sezon na pioruny w naszym kraju. Warto więc zapoznać się z tym zjawiskiem, które wydaje się powszechne, a jednak wciąż krąży o nim bardzo wiele mitów. Mamy dla Was poradnik i encyklopedię w jednym.

Sporo dzieje się w pogodzie. We wschodniej połowie kraju jest pochmurno i deszczowo. Z kolei w zachodniej zalegają mgły, które miejscami ograniczają widzialność do 100-300 metrów. Znad Niemiec nad zachodnie krańce nadciąga kolejna strefa opadów. Na przejaśnienia i rozpogodzenia możemy liczyć tylko na Suwalszczyźnie oraz miejscami w wąskim pasie od okolic Poznania przez Wrocław i Katowice po Kraków. Wiatr wieje słabo, a temperatura balansuje na poziomie 10 stopni.

Niemal w całej zachodniej połowie kraju jest mglisto. Kierowców ostrzegamy, ponieważ widzialność na drogach spadła do 100-200 metrów, a miejscami na terenach leśnych i w pobliżu cieków i zbiorników wodnych nawet do 50 metrów. Mgły ustąpią najpóźniej przed południem.

Ciśnienie jest lekko obniżone, ale przez cały dzień będzie rosnąć. Jutro o tej porze będzie wyższe o około 10 hPa. W tej chwili wynosi ono od 1003 hPa na północnym zachodzie do 1006 hPa na południu i wschodzie kraju. Warunki biometeorologiczne pozostaną niekorzystne.

W piątek w wielu regionach kraju mogą się pojawiać słabe burze, którym będą towarzyszyć przelotne, ale chwilami ulewne deszcze z drobnym gradem i porywistym wiatrem.

Na francuskiej wyspie Belle-Ille, położonej u wybrzeży Bretanii, na wodach Zatoki Biskajskiej, odnotowano największą prędkość wiatru w maj na tle całej historii. Podmuchy podczas przechodzenia niżu imieniem Yukon osiągnęły aż 139 km/h. Obecnie związane z tym układem fronty atmosferyczne przynoszą opady w wielu regionach Polski.

Kochamy wiosnę za to, że raduje nasze serca soczystą zielenią liści oraz całą paletą barw kwiatów i ich najróżniejszymi zapachami. Zobaczcie całą esencję kwitnącej pory roku na zdjęciach z całej Polski.

Władze Parku Narodowego Mierzei Kurońskiej w obwodzie kaliningradzkim w Rosji informują o masowej śmierci drozdów. 27 kwietnia miała miejsce nocna migracja tych ptaków nad Morzem Bałtyckim. W gęstej mgle wiele ptaków straciło orientację i wpadło do morza. 2 maja silny zachodni wiatr wyrzucił martwe ptaki na brzeg mierzei na odcinku 2 kilometrów. Ornitolodzy mówią, że do podobnych sytuacji dochodziło też w przeszłości. Ginęły drozdy, kosy i zięby.

Autostrada Dżammu-Śrinagar w północnych Indiach jest nieprzejezdna po tym, gdy zeszła na nią lawina ziemna. Na zwykle bardzo ruchliwej drodze utknęło blisko 2 tysiące kierowców z pasażerami. Od początku tego roku w różnych częściach świata zeszła rekordowa liczba lawin ziemnych, które pozbawiły już życia przeszło tysiąc osób.

Dopiero co ONZ ostrzegł przed suszą, która nęka 2 miliony ludzi w Angoli, a już nadeszła kolejna niepokojąca informacja, tym razem z Kenii, gdzie niedostatek opadów monsunowych dał się we znaki przeszło milionowi mieszkańców, który potrzebuje żywności od zaraz. 800 tysiącom ludzi grozi skrajne niedożywienie.

Jedna z największych na tle wielu ostatnich lat fala arktycznych chłodów nęka miliony Europejczyków. We Francji wiele osób doznało niebezpiecznego wychłodzenia organizmu. Pobite zostały dotychczasowe rekordy najniższej temperatury.

Deszcze, które od rana występują na zachodzie i południu kraju, docierają już do centrum. Temperatura nie przekracza tam 10-11 stopni. W pasie od zachodniego Pomorza przez Ziemię Lubuską po Dolny Śląsk spadło już miejscami między 5 a 10 mm deszczu. W drugiej połowie dnia opady zaczną słabnąć i zanikać. Przeniosą się na pozostałe regiony. Do wieczora nie dotrą tylko na wschód, gdzie niebo pozostaje wolne od chmur i błękitne, a temperatura sięga nawet 18 stopni.

Czy człowiek potrafi zmieniać pogodę? Odpowiedź na to pytanie dostarczyło nam rosyjskie wojsko, które dzisiaj z okazji rocznicy zakończenia drugiej wojny światowej, próbowało rozpędzić chmury nad Moskwą. Wydano miliony, a efekt był taki, że Putin się wściekł.

Na przeważającym obszarze kraju chmurzy się, a na zachodzie i południu kraju pada deszcz, chwilami obficie. Tylko na wschodzie kraju utrzymuje się słoneczna, bezchmurna pogoda. Wiatr wieje z południowego wschodu z porywach do 20-40 km/h. Temperatura wynosi około 10 stopni.

Stambuł to miasto w którym Europa spotyka się z Azją, bowiem słynna Cieśnina Bosfor dzieli je na połowę. Lewa strona miasta znajduje się na Starym Kontynencie, a prawa w Azji. To niezwykłe miejsce, gdzie stykają się dwie kultury i tradycje. Jeśli będzie w Turcji, koniecznie go zwiedźcie.

Ciśnienie w pierwszej połowie dnia będzie spadać, po południu się ustabilizuje. W tej chwili barometry wskazują od 1000 hPa (lekko obniżone) na zachodnim Pomorzu do 1014 hPa (w normie) na Podlasiu. Biomet będzie niekorzystny.

Noc i poranek na zachodzie i południu kraju zapowiadają się deszczowo. W pasie od zachodniego Pomorza przez Ziemię Lubuską po Dolny Śląsk w godzinach porannego szczytu komunikacyjnego padać będzie obficie, dlatego mogą się tworzyć korki. Warto wyjść do pracy lub szkoły wcześniej niż zwykle, aby się nie spóźnić. W ciągu dnia rozpada się już niemal w całym kraju, jedynie poza regionami wschodnimi. Będzie też porywiście wiać.