Szpecące krajobraz billboardy to zmora każdego miasta, a coraz częściej również głównych dróg i kurortów turystycznych. Niebawem będzie ich znacznie więcej, nie tylko na Ziemi, ale również na nocnym niebie.

Pewien mieszkaniec Rumunii wybrał się na spacer na nartach, po tym, gdy na jego miejscowość spadła 2-metrowa warstwa śniegu. Inny środek lokomocji nie wchodził w grę, ponieważ samochody spoczywały pod grubą warstwą śniegu.

Ostatnio temperatura waha się między wartościami dodatnimi a ujemnymi. Efektem jest często zmieniający się rodzaj opadów. Ostatnio padał deszcz, a niebawem znów wróci śnieg, zabielając nam krajobrazy. Miejscami popada intensywnie.

Na przeważającym obszarze kraju chmurzy się, jednak miejscami na południu, wschodzie i północnym zachodzie pojawiają się przejaśnienia. Nad zachodnie regiony nasunął się chłodny front z przelotnymi opadami deszczu. Wiatr wieje chwilami porywiście z południowego zachodu. Temperatura wynosi 2-3 stopnie, jedynie na zachodzie jest cieplej, do 5-6 stopni.

Tak wygląda jedno z górskich schronisk turystycznych w Alpach. Całe jest pokryte grubą warstwą lodoszreni.

Nigdy nie wiadomo, co nas może spotkać podczas przejażdżki rowerowej po lesie...

Śnieg w Jerozolimie to rzadkie zjawisko. Pojawia się zwykle raz w okresie zimowym, choć zdarzało się, że nie widziano go przez kilka lat z rzędu. Tym razem pojawił się pod osłoną nocy i szczególnie ucieszył najmłodszych mieszkańców miasta, którzy lepili śnieżne ludki i rzucali się śnieżkami.

Ciśnienie będzie bardzo powoli rosnąć. W tej chwili barometry pokazują od 992 hPa (niskie) na Pomorzu do 1010 hPa (w normie) w Małopolsce. Warunki biometeorologiczne raczej będą niekorzystne.

Odwilż sięgnęła wszystkich regionów kraju. Termometry przeważnie pokazały w najcieplejszym momencie dnia od 2-3 stopni na wschodzie do 6-7 stopni na zachodzie. Noc niewielki przymrozek przyniesie tylko miejscami na północnym wschodzie.

Jezioro Abraham to sztuczny zbiornik wodny znajdujący się w kanadyjskiej prowincji Alberta. Powstał on na rzece Saskatchewan Północny w 1972 roku wraz z wybudowaniem tamy Bighorn. Zimą, gdy pokryty jest grubą warstwą lodu, uwięzione są w nim bąbelki metanu, które tworzą niesamowite formacje.

Niezwykłe lodowe kwiaty wyrosły nad zamarzniętą rzeką Czusowaja na rosyjskim Uralu.

W Australii panuje środek lata, który jest dużo cieplejszy niż zwykle. W Tarcooli właśnie odnotowano historyczny rekord temperatury dla tej miejscowości, gdy w cieniu było aż 49 stopni. Niewiele brakuje już do pobicia rekordu ciepła dla całego kontynentu, który wynosi 50,7 stopnia i zmierzono go w styczniu 1960 roku w miejscowości Oodnadatta.

Za niecały tydzień w kurorcie zimowym Davos w Szwajcarii rozpoczyna się Światowe Forum Ekonomiczne, tymczasem obowiązuje tam wysokie zagrożenie lawinowe. Masywna lawina stoczyła się wczoraj z jednej z gór i zasypała infrastrukturę ośrodka narciarskiego. Żywioł pędzący z prędkością niemal 200 km/h dotarł aż do mężczyzny, który filmował go z wnętrza samochodu. Na szczęście ani jemu, ani też innych osobom nic się nie stało.

Ci, którzy nie chcieli się ewakuować przed śnieżycami i postanowili pozostać w domach lub hotelach, teraz żałują. Kilkadziesiąt tysięcy turystów zostało odciętych od świata przez gigantyczne zaspy śnieżne. Dotarcie do nich służbom zajmie sporo czasu, ponieważ liczba najpotężniejszych pługów jest ograniczona, a drogi ciągną się kilometrami.

Wielu z nas ma objawy charakterystyczne dla pewnego rodzaju uczulenia, o którym większość z nas nawet nie ma pojęcia. Naukowcy z Oksfordu wykazali, że istnieje uczulenie na zimę, a dokładniej na związane z nią zjawiska atmosferyczne.

Niecodzienne krajobrazy zagościły w miejscowości São Bernardo do Campo w Brazylii, gdzie panuje środek lata. Jednak to, co widzicie na poniższym nagraniu, to nie śnieg, lecz drobny grad, którego gruba warstwa przykryła ulice, chodniki, trawniki i dachy budynków podczas gwałtownej burzy. Po tym, gdy lodowe bryłki roztopiły się, doszło do podtopień, z którymi przez wiele godzin walczyli strażacy.

Po krótkiej przerwie w góry wróciły śnieżyce, które zmusiły ratowników do ponownego ogłoszenia najwyższego stopnia zagrożenia lawinowego. Spadło tak dużo śniegu, że sparaliżował on Zakopane, gdzie w weekend odbędzie się konkurs w skokach narciarskich. Czy jest on zagrożony?

Choć krajobrazy wyglądają jak wyjęte z bajki, to jednak w rzeczywistości jest to obraz katastrofy. W styczniu 2010 roku w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej po opadach marznącego deszczu i osadzaniu się szadzi gruba warstwa lodu uszkodziła wiele drzew i pozrywała linie energetyczne odcinając od prądu na długie tygodnie tysiące odbiorców. Zobaczcie to piękne, ale też niszczycielskie zjawisko, na zdjęciach.

Wygląda na to, że Kylie Jenner, czyli członkini popularnej rodziny Kardashian-Jenner, musi pogodzić się z utratą postu z największą ilością polubień. Najgorsze, stało się to na rzecz zwykłego jajka. Nie wierzycie? Sami zobaczcie!

Niemal w całym kraju jest pochmurno. Deszcz pada na północy, wschodzie, w centrum i na środkowym zachodzie. Lokalnie na Lubelszczyźnie prószy słabo śnieg. Na niewielkie przejaśnienia możemy liczyć tylko na krańcach wschodnich i południowo-zachodnich. Wiatr nadal wieje dość mocno z zachodu. Na termometrach mamy od minus 1 stopnia na Suwalszczyźnie przez 2-5 stopni na większym obszarze do 6-7 stopni na zachodzie kraju.