W nocy na niebie jaśnieć będzie Księżyc Żniwiarzy, który otwiera doroczny Festiwal Jesieni

W nocy Księżyc wzejdzie w pełni, która we wrześniu nazywana jest w tradycji ludowej Księżycem Żniwiarzy. Źródła tego określenia pochodzą jeszcze z czasów starożytnego Egiptu i były związane z wylewami Nilu. Dowiedzmy się czegoś więcej.

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Księżyc znajdujący się we wrześniowej pełni, zwłaszcza w okolicach równonocy jesiennej, bywał w tradycji ludowej nazywany Księżycem Żniwiarzy. Przez kilka dni przed i po pełni wschodzi bowiem tradycyjnie już wraz z zachodzącym Słońcem, co w dawnych czasach pozwalało kończyć zbieranie plonów przy księżycowym świetle... Zobacz cały artykuł

Tak się załamała pogoda

Zobaczcie, jak rozpoczęło się trwające załamanie pogody.

Ciśnienie gwałtownie się waha. To może się okazać dla nas bardzo niebezpieczne

Mamy olbrzymie wahania ciśnienia, które nie tylko źle wpływają na meteopatów, ale także, według kardiologów, znacząco zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia problemów z krążeniem, a nawet zawału serca u osób z chorobą wieńcową.

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Jesienią, zimą i wczesną wiosną, podczas przechodzenia głębokich niżów, objawiających się porywistym wiatrem, dochodzi do gwałtownych wahań ciśnienia. Z taką sytuacją mamy do czynienia właśnie teraz, pierwszy raz... Zobacz cały artykuł

Koniec upałów na Bałkanach

Mapa anomalii temperatury w Europie zupełnie się odmieniła. Jeszcze kilka dni temu dominował kolor czerwony i bordowy, które oznaczały zbyt wysokie temperatury, jak na ten okres września. Jednak obecnie zastąpiły je kolory niebieski i granatowy, co oznacza zupełnie przeciwną anomalię. Jest bardzo zimno, ledwo powyżej 10 stopni. Resztki gorącego powietrza zalegają jeszcze na Bałkanach, ale już jutro ochłodzi się tam równie głęboko, co u nas.

Dzisiejsze anomalie temperatury w Europie. Fot. wxcharts.eu
Dzisiejsze anomalie temperatury w Europie. Fot. wxcharts.eu

Wskazuje na to poniższa animacja zdjęć satelitarnych, na której widzimy deszczowo-burzowy front atmosferyczny wędrujący w kierunku południowo-wschodnich krańców Europy. W części zachodniej i północnej Półwyspu Bałkańskiego jest wyjątkowo chłodno, nawet o 12 stopni mniej niż zazwyczaj w ostatniej dekadzie września. Jutro podobnie będzie także w części południowej i wschodniej, a więc m.in. w Grecji. Urlopowicze, korzystajcie z ostatnich chwil ze słoneczkiem.

Potężny i groźny tajfun Trami

Tajfun imieniem Trami gwałtownie przybiera na sile. Ma już czwartą, przedostatnią kategorię w skali, a lada moment osiągnie ostateczną "piątkę". To oznacza, że wiatr będzie w ramionach cyklonu osiągać średnią prędkość ponad 250 km/h. Trami kandyduje do miana jednego z najpotężniejszych tajfunów w tym roku. W weekend dotrze nad Tajwan i wschodnie wybrzeże kontynentalnych Chin. Może się tam okazać wyjątkowo niszczycielski w skutkach.

visible satellite animation of CAT 4 super typhoon Trami

An exceptional visible satellite animation of CAT 4 super typhoon Trami during final daytime light over western Pacific. Notice the very symetrical structure with an intense eyewall surrounding the large eye. Mesovortices are nicely visible as well. Trami is expected to intensify into a CAT 5 typhoon within the next 24-36 hours. http://www.severe-weather.eu/tropical-weather/a-new-super-typhoon-trami-moving-towards-taiwan-and-japan-this-week/ Images by Himawari-8 satellite

Opublikowany przez Severe Weather Europe Poniedziałek, 24 września 2018

Supermasywna czarna dziura wciąga gaz z prędkością 1/3 światła

Czarne dziury to najbardziej dla nas tajemnicze i jednocześnie fascynujące obiekty we Wszechświecie. Najnowsze odkrycie pokazuje, jak dynamiczne procesy determinują ich istnienie.

Fot. University of Leicester / NASA.
Fot. University of Leicester / NASA.

Astronomowie z Uniwersytetu w Leicester obserwowali gigantyczną czarną dziurę egzystującą w centrum galaktyki PG211+143 oddalonej od Ziemi o miliardy lat świetlnych. Ich zadaniem jest odkrycie tajemnicy... Zobacz cały artykuł

W Tatrach coraz bardziej zimowo

W Tatrach leżą już 3 centymetry śniegu. Dolna granica występowania białego puchu, za sprawą spadającej temperatury powietrza, obniża się. Pod białą pierzynką znalazły się nie tylko tatrzańskie szczyty, ale również hale, gdzie jeszcze nie tak dawno pasły się owieczki. Teraz m.in. na Hali Gąsienicowej zrobiło się zimowo. Termometr na stacji pokazuje minus 4 stopnie. Zobaczcie obrazek z kamerki TOPR-u i IMGW:

Fot. TOPR / IMGW.
Fot. TOPR / IMGW.

Pierwszy śnieg na Śnieżce

W nocy na szczycie Śnieżki w Karkonoszach nastąpiło olbrzymie ochłodzenie. Między godziną 23:00 a 1:00, a więc w ciągu 2 godzin, temperatura spadła aż o prawie 10 stopni, z pułapu plus 7 do minus 2 stopni. Jednocześnie zaczął prószyć śnieg, który zabielił krajobrazy zarówno na szczycie Śnieżki, jak i na Równi pod Śnieżką.

Fot. HUMLNET.
Fot. HUMLNET.
Fot. HUMLNET.

Chmury pędzą po niebie

Za sprawą prądu strumieniowego, który wędruje nad Polską, chmury przemieszczają się nad naszymi głowami znacznie szybciej niż zazwyczaj. Średnia prędkość wiatru na wysokości około 300-500 metrów przekracza 100 km/h. Jeszcze mocniej wieje na wysokościach przelotowych samolotów. Sondaż pionowy, wykonany z warszawskiego Okęcia około godziny 2:00 w nocy, wskazał, że na wysokości 11 kilometrów wieje ze stałą prędkością aż 230 km/h.

Popadało, miejscami solidnie

Dawno tak mocno i tak często nie padało. Cieszą się grzybiarze i rolnicy, a smucą urlopowicze. Wśród miast wojewódzkich najbardziej mokro jest w Zielonej Górze, gdzie spadło już 38 mm deszczu, a także w Warszawie, Poznaniu, Białymstoku i Łodzi, gdzie suma opadów waha się od 25 do 30 mm. Dla porównania miesięczna norma wynosi we wrześniu przeważnie od 40 do 50 mm. Jednak najbardziej mokrą miejscowością jest Łeba. Tam w ciągu 72 godzin spadło 71 mm deszczu.

Popadało, miejscami solidnie

Wichura szaleje nad Polską. Wśród rannych dziecko, tysiące domów bez prądu. Sprawdź najnowszy bilans

W nocy w południowej połowie kraju porywy wiatru dochodziły do nawet 115 km/h. Wichura łamała drzewa, uszkadzała dachy i sieć energetyczną. Bez prądu są tysiące domów. Strażacy nieustannie wyjeżdżają do nowych wezwań. A to jeszcze nie koniec wietrznej aury.

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Minionej nocy od Dolnego Śląska przez Ziemię Łódzką po wschodnie Mazowsze i północną Lubelszczyznę przemieszczał się niewielki ośrodek niżowy, w którego centrum ciśnienie spadło do 995 hPa. Kontrast ciśnienia na małym obszarze był tak duży, że wyzwolił porywisty wiatr... Zobacz cały artykuł

Co się teraz dzieje w pogodzie?

Na większym obszarze kraju poranek jest pochmurny, miejscami z opadami. Najmocniej, choć przelotnie, pada na Pomorzu, gdzie deszczom towarzyszą burze. Nadal mocno wieje z kierunku zachodniego, jednak prędkość wiatru jest dużo mniejsza niż jeszcze w nocy. W ciągu dnia porywy mogą osiągać do 60-70 km/h. Temperatura wynosi zaledwie 8-9 stopni.

Zdjęcie satelitarne Polski w dniu 24 września 2018 o godzinie 8:15. Dane: Sat24.com / Eumetsat.
Zdjęcie satelitarne Polski w dniu 24 września 2018 o godzinie 8:15. Dane: Sat24.com / Eumetsat.

W Bielsku-Białej wiało do 115 km/h

Noc minęła pod znakiem wietrznej, deszczowej, a miejscami także burzowej aury. Najbardziej niebezpieczny okazał się wiatr, który w porywach osiągał 70-80 km/h, a lokalnie nawet przekraczał 100 km/h. Najmocniej wiało w Bielsku-Białej w woj. śląskim, gdzie podmuchy dochodziły do 115 km/h. Z kolei w górach najbardziej wietrznie było na Kasprowym Wierchu w Tatrach, gdzie wiatr wiał z siłą huraganu do aż 130 km/h. Strażacy interweniowali już setki razy.

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Jakie będzie dzisiaj ciśnienie?

W nocy z południowego zachodu na środkowy wschód kraju przemknął niewielki niż atmosferyczny, który najpierw gwałtownie obniżył ciśnienie nawet o 20 hPa, a obecnie ono równie szybko rośnie. Barometry pokazują od 1003 hPa (lekko obniżone) na wschodzie do 1017 hPa (lekko podwyższone) na zachodzie kraju.

Jakie będzie dzisiaj ciśnienie?

Noc i poniedziałek z wichurami

W nocy i w poniedziałek przez cały dzień spodziewamy się przelotnych, ale intensywnych opadów deszczu, miejscami połączonych z burzami, a także porywistego wiatru, który może osiągać 70-80 km/h, a lokalnie przekraczać 100 km/h. Zjawiska będą na tyle gwałtowne, aby powodować szkody materialne. Zachowajcie ostrożność!

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Nad Polską wieje do 230 km/h

Nie tylko przy powierzchni ziemi porywiście wieje. Im wyżej, tym wiatr jest silniejszy. Na wysokościach przelotowych samolotów, a więc na około 10-12 kilometrach nad ziemią, prąd strumieniowy (ang. jet stream) osiąga zawrotną prędkość aż 230 kilometrów na godzinę. Polska znajduje się w strefie najbardziej intensywnego przebiegu prądu, który ciągnie się od północno-wschodniej Kanady przez północny Atlantyk i Irlandię po Niemcy, Polskę i Ukrainę.

Prognoza prędkości wiatru na wysokości 10-12 kilometrów. Fot. Windy.com
Prognoza prędkości wiatru na wysokości 10-12 kilometrów. Fot. Windy.com

Burze wkroczyły nad Śląsk

Pierwsza fala burz wkroczyła już nad Śląsk. Błyskawicom towarzyszą ulewne deszcze, a także porywisty wiatr. W nocy zjawiska przybiorą na intensywności i obejmą całą południową i centralną część kraju. Niewykluczone, że lokalnie wiatr może powodować szkody. Najmocniej wieje teraz na Śnieżce w Karkonoszach, do 105 km/h.

Fot. Piotr Wojakowski / TwojaPogoda.pl
Fot. Piotr Wojakowski / TwojaPogoda.pl

Miliony Polaków otrzymały SMSy z ostrzeżeniami

Miliony mieszkańców południowej Polski od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB) otrzymali SMSy z ostrzeżeniami przed spodziewanymi w nocy i jutro przez większą część dnia wichurami. Porywy wiatru mogą tam przekraczać 100 km/h. Na pozostałym obszarze kraju też będzie bardzo mocno wiać, ale zagrożenie nie jest aż tak wysokie. Mimo to zachowajcie ostrożność, bo porywy do 70-80 km/h też są niebezpieczne.

Miliony Polaków otrzymały SMSy z ostrzeżeniami

Zieleń dolin i biel szczytów

@Rafał był dzisiaj w Tatrach, aby uwiecznić piękny kontrast między zielenią dolin i bielą ośnieżonych szczytów.

Krajobrazy w Tatrach. Fot. Rafał Raczyński.
Krajobrazy w Tatrach. Fot. Rafał Raczyński.

Linia szkwału nad Niemcami

W naszym kierunku przesuwa się niż atmosferyczny, któremu towarzyszy linia szkwału, a więc bardzo silnego wiatru, który może w trakcie burz przekraczać 100 km/h. Obecnie ciągnie się ona z południowego zachodu na północny wschód Niemiec. W Würzburgu porywy osiągały 137 km/h. W nocy linia szkwału przejdzie nad południową i środkową Polską. Świetnie widoczna jest ona nad Niemcami na zdjęciu radarowym.

Fot. Facebook / Severe Weather Europe.
Fot. Facebook / Severe Weather Europe.

Front burzowy jest bardzo niebezpieczny, ponieważ wiatr może łamać drzewa, zrywać dachy i uszkadzać sieć energetyczną. Przekonują się o tym mieszkańcy środkowych i południowych Niemiec. Strażacy interweniowali tam już setki razy, a to dopiero początek gwałtownej pogody. Tak wygląda tam teraz sytuacja, którą niebawem będziemy mieć także u nas:

dalej