Gdy nad ciepłą powierzchnię morza napływa zimna masa powietrza, to morze zaczyna dymić. To nic innego, jak proces intensywnego parowania. W rejonie wyspy Rodos wyglądało to wyjątkowo malowniczo.
Gdy nad ciepłą powierzchnię morza napływa zimna masa powietrza, to morze zaczyna dymić. To nic innego, jak proces intensywnego parowania. W rejonie wyspy Rodos wyglądało to wyjątkowo malowniczo.
Byliście na najwyższym szczycie Polski? Z wysokości niemal 2500 metrów panorama Tatr wygląda niesamowicie. Jednak żeby wejść na Rysy nie można mieć lęku wysokości. Jeśli go macie, to ciężko będzie Wam nawet obejrzeć poniższy filmik, który w niecałe 4 minuty pokazuje, jak tego dokonać i jakich widoków możemy się tam spodziewać.
Czy zwierzęta potrafią okazywać "ludzkie" uczucia? Okazuje się, że tak. Dowodem na to jest poniższe nagranie z akcji ratowania słoniątka, które uwięzione zostało przez osuwającą się ziemię. Mieszkańcy jednej z indyjskich wiosek, dla których słonie są świętymi zwierzętami, postanowili przy pomocy koparki oswobodzić zwierzę. Gdy się to udało, bo słoniątko wróciła jego rodzina. Matka podziękowała ratownikom salutowaniem.
Telewizja The Weather Channel postanowiła skorzystać z niesamowitych możliwości silnika Unreal Engine, aby w obrazowy sposób ukazać potęgę huraganu Florence. Efekt zachwyca.
Huragan Florence sieje spustoszenie na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Chociaż prędkość wiatru już nie zagraża mieszkańcom, to jednak dają się im we znaki fale sztormowe, które doprowadzają... Zobacz cały artykuł
Ponad stuletnie dęby zachęcają do spaceru wśród nich.
W prognozie długoterminowej widoczna jest już nadciągająca jesień. Zjawi się ona u nas niemal z dnia na dzień. Zanim jednak poważnie się ochłodzi i zacznie obficie padać, czeka nas przyjemny prezent od aury.
Sprawdźmy co nas czeka w pogodzie dzień po dniu... Zobacz prognozę 16-dniową
Poranek niemal w całym kraju jest pogodny, jedynie miejscami na Pomorzu słabo i przelotnie pada. Temperatura wynosi od 12 stopni na północnym zachodzie do 14 stopni na większym obszarze. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie. Zapowiada się bardzo ładna niedziela.
Cyklon tropikalny imieniem Helena (Helene) przeszedł wczoraj nad portugalskim archipelagiem Azory na Atlantyku. Na wulkanicznych wyspach przyniósł ulewne deszcze i porywisty wiatr. Nie ma jednak szkód. W nocy z poniedziałku na wtorek cyklon dotrze nad Irlandię, a nieco później nad Szkocję. Tam spodziewane są ulewy i wichury, a na morzu potężny sztorm. Tak Helena prezentowała się na wczorajszym zdjęciu satelitarnym podczas przejścia nad Azorami:
Pogoda w Tatrach będzie dzisiaj zachęcać do wycieczek po szlakach. Niebo wreszcie się rozpogodzi, a temperatura wahać się będzie od 7 stopni na szczytach do 20 stopni w dolinach. Zobaczcie, jak pięknie jest w Tatrach, gdy aura dopisuje. Poniższe nagranie powstało na szczycie Kasprowego Wierchu.
Ciśnienie jeszcze rośnie, jednak po południu zacznie powoli spadać. Ponownie wzrośnie dopiero wieczorem. Barometry pokazują teraz od 1020 hPa na północnym wschodzie do 1025 hPa na południu i zachodzie kraju.
W Zełwągach k. Mikołajek na Mazurach szerszenie zaatakowały niemal wszystkich uczestników biegu "Biegam bo lubię", czyli około 100 osób. Pomoc medyczna została udzielona 18 osobom, w tym dziecku. Trasa biegu prowadziła obok drzewa, w którym szerszenie zbudowały sobie gniazdo. Ukąszenie tego owada może być groźne, ale tylko dla osoby uczulonej. Jednorazowo wstrzykuje on 0,26 mg jadu, przy czym dawka śmiertelna dla zdrowego człowieka wynosi od 10 mg na każdy jego kilogram masy ciała.
To oznacza, że jeśli nie jesteśmy uczuleni, a ważymy około 70 kilogramów, to śmiertelną dawkę otrzymalibyśmy dopiero po ukąszeniu ponad 2500 szerszeni. Jednak jeśli jesteśmy uczuleni na jad tego owada, to zabójcze może się okazać już jedno ukąszenie. Na szczęście żaden biegacz nie był uczulony, nikt też nie trafił do szpitala.
Polscy polarnicy z antarktycznej Polskiej Stacji Polarnej im. Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego cieszą się z powrotu pingwinów Adeli, które są zwykle pierwszym zwiastunem końca najmroźniejszego okresu w roku. Kolonia tych nielotów znajduje się najbliżej polskiej bazy.
Podczas podtopień należy zachować szczególną ostrożność. Poniższe nagranie z ulicy jednego z meksykańskich miast pokazuje, jak bardzo jest to istotne. Mężczyzna brodzący w wodzie dotknął słupa energetycznego i został porażony prądem. Osoby, które chciały mu pomóc, też dotknęły słupa. Skurcz mięśni sprawił, że utonęły. Brodząc w wodzie można też wpaść do otwartej studzienki kanalizacyjnej, można też zostać porwanym przez rwący nurt.
Tam, gdzie w ostatnim czasie spadło dużo deszczu, niebawem będzie można zbierać smaczne grzybki. Nasi czytelnicy już są po sobotnim grzybobraniu. Wrócili z lasu z pełnymi koszykami. Piękne rydze już się smażą na masełku.
Miejscowość Motril w hiszpańskiej Andaluzji nawiedziła gigantyczna ulewa, po której ulice zmieniły się w rwące rzeki, porywające wszystko to, co stanęło im na drodze. Samochody niesione były niczym łupinki orzechów. Na szczęście nie ma ofiar, mimo, że żywioł miał niezwykłą siłę.
Każdy z nas wytwarza przez całe swoje życie góry śmieci. Niestety, nie wszędzie na całej planecie odpady poddawane są recyklingowi. Tworzywa sztuczne i inne odpady rozkładają się tysiące lat lub wcale, więc są i jeszcze przez długo będą wielką zmorą naszej cywilizacji. Już sama ilość plastikowych butelek może nas wprawić w osłupienie.
Według brytyjskiego dziennika The Guardian, w ciągu jednej minuty na całym świecie kupujemy ich około 1 miliona. Za 4 lata ta liczba wzrośnie o 20 procent, a więc tylko w jednym roku zakupimy ich 583 miliardy sztuk na całym świecie. Co ciekawe, 10 lat wcześniej zakupowaliśmy ich ok. 300 miliardów, więc mamy tutaj ogromną tendencję wzrostową. W śmieciach toną nie tylko lądy, ale też oceany. Można śmiało rzec, że oceany to jedne wielkie wysypiska śmieci... Zobacz cały artykuł
Nie wiatr, lecz ulewne deszcze i przypływ sztormowy poczyniły największe zniszczenia na wybrzeżach amerykańskich stanów Karolina Północna i Południowa. Choć deszcze nie ustają, to jednak już rozpoczęło się sprzątanie. Bilans ofiar rośnie.
Matka z dzieckiem to kolejne ofiary śmiertelne huraganu Florence, który wczoraj około godziny 13:00 czasu polskiego uderzył we wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Oko cyklonu weszło na ląd nad wschodnim przedmieściem Wilmington w Karolinie Północnej... Zobacz cały artykuł
Ostatnie dni w Tatrach były wyjątkowo ciepłe i słoneczne. Urlopowicze, którzy zdecydowali się wędrować po szlakach we wrześniu, trafili na wymarzoną pogodę. Jednak co dobre, szybko się kończy. Wczoraj aura się załamała. Poranek był jeszcze słoneczny, jednak po południu nadciągnęły deszczowe chmury, które przyniosły ulewny deszcz, a także błyskawice. Na Gubałówce w Zakopanem w 3 godziny spadło aż 60 mm deszczu. Zobaczcie, jak zmieniła się pogoda.
Cały internet śmieje się z pogodynka jednej z amerykańskich stacji telewizyjnych, który uginał się pod naporem silnego wiatru podczas uderzenia huraganu Florence. Jego popis przeszedłby bez większego echa, gdyby nie przypadkowi przechodnie, którzy jak gdyby nigdy nic spokojnie przechadzali się w tle pogodynka, ujawniając jego fałszywą relację.
Astronomowie z NASA prowadzą nowe misje obserwacyjne najodleglejszych części Wszechświata, które mają dostarczyć nam nowych informacji o jego burzliwej przeszłości formowania się.
W ramach programu Beyond Ultra-deep Frontier Fields And Legacy Observations (BUFFALO), słynny teleskop uwieczni na nowo odległe grupy galaktyk i ukarze nam je na zdjęciach w niedostępnych dotąd szczegółach... Zobacz cały artykuł