Michał Janiszewski postanowił pokazać uroki Warszawy z innej perspektywy. Koniecznie zobaczcie.

Rosjanie mają powody, by wierzyć, że wykryty niedawno wyciek w statku kosmicznym Sojuz, zadokowanym w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, był wynikiem ludzkiej działalności. Pytanie tylko, wypadek czy sabotaż?

W miejscowości Tropea we włoskiej Kalabrii na skutek ulewnego deszczu, na oczach kierowców, skały górujące nad jedną z dróg zmieniły się w wodospady. Zobaczcie to przedziwne zjawisko na poniższym nagraniu.

Trudno uwierzyć, że wiedza o tym iż Ziemia jest okrągła, stanowi zaledwie okruch czasu w którym sądzono, że jest płaska. Poglądy niektórych, mimo postępu techniki, nie zmieniły się. Ziemia jest plackiem m.in. dla Towarzystwa Płaskiej Ziemi.

Urlop w Chorwacji nie zawsze oznacza kąpiel słoneczną. Czasem zdarzają się takie atrakcje, jak na poniższym nagraniu. To malownicza chmura szelfowa, która zapowiadała nadejście burzy, przynoszącej orzeźwienie po kolejnym gorącym dniu.

W wyniku trzęsienia ziemi o sile M6.6, które nawiedziło wczoraj wieczorem południe wyspy Hokkaido na północy Japonii, zginęła 1 osoba, 30 jest zaginionych, a 120 osób jest rannych. 3 miliony odbiorców zostało pozbawionych prądu. Ucierpiała też infrastruktura telekomunikacyjna. Wiele dróg jest nieprzejezdnych z powodu uszkodzenia nawierzchni. Ratownicy wciąż przeszukują gruzowiska.

Na Śląsku niebo jest wolne od chmur. Na pozostałym obszarze chmurzy się, a na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie miejscami pada i grzmi. W wielu regionach zalegają gęste mgły, które ograniczają widoczność do 100-300 metrów. Wiatr wieje słabo z kierunku północnego. Temperatura wynosi od 12 stopni na południu do 15 stopni na północy kraju.

Od kilku dni nad Polską przechodzą chmury burzowe, które przynoszą nie tylko pioruny, ale też ulewy, gradobicia i wichury. Na poniższej mapce widoczne są miejsca, gdzie od początku tygodnia odnotowane zostały wyładowania atmosferyczne. Najwięcej było ich na południu i wschodzie kraju. Dzisiaj zagrzmi ponownie na wschodzie.

Ciśnienie w dalszym ciągu będzie spadać, jednak powoli. W tej chwili barometry pokazują od 1013 hPa (w normie) na Lubelszczyźnie do 1017 hPa (lekko podwyższone) na Pomorzu. Warunki biometeorologiczne będą korzystne, tylko w strefie opadów mogą przejściowo przechodzić w niekorzystne i objawiać się sennością, różnorodnymi bólami, rozdrażnieniem i rozkojarzeniem.

Tylko astronauci z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej mogą się na własne oczy zachwycać takim zachodem Słońca na wysokości 400 kilometrów nad powierzchnią ziemi. Dzięki poniższemu nagraniu i my możemy doświadczyć tego piękna.

Nad Gwatemalą w Ameryce Środkowej pojawiła się chmura burzowa Cumulonimbus, która do złudzenia przypominała słynny statek kosmiczny Enterprise z kultowego Star Treka. Zjawisko to nazywane jest kowadłem chmurowym, powstaje w górnej części chmury burzowej i jest związane z intensywną konwekcją.

Mieszkanie u podnóży wulkanu to nic bezpiecznego, bo góra może wybuchnąć w każdej chwili. Jednak ludzie mają w sobie to coś, co nakazuje im bagatelizowanie żywiołów. Niestety, z marnym skutkiem. Tak wyglądały miejscowości położone u stóp wulkanu Sinabung na Indonezji po jego erupcji. Wszystko pokryte było szarym popiołem i pyłem. Mieszkańcy musieli nosić maseczki, ponieważ pył wnikając do płuc okazywał się bardzo niebezpieczny dla zdrowia.

Spokojna podróż jedną z dróg w amerykańskim stanie Oregon nagle zmieniła się w prawdziwy tor przeszkód, za sprawą biegaczy stepowych, czyli nietypowych roślin, które przypominają kłębki, toczone przez silny wiatr. Biegacze potrafią być czasem bardzo groźne, ponieważ mogą błyskawicznie rozprzestrzeniać pożary.

Fotopułapka pozostawiona w bieszczadzkim lesie przez leśnika Romana Pasionka uchwyciła misia, którego tak swędziało, że musiał się podrapać o korę drzewną.

To nie magia Photoshopa tylko radosna twórczość architektów nowego osiedla mieszkaniowego położonego na dynamicznie rozwijających się przedmieściach Meksyku, jednego z najbardziej zaludnionych miast świata. Stolicę kraju o tej samej nazwie zamieszkuje już 20 milionów ludzi. To tak, jakby ponad połowa Polaków mieszkała w jednym mieście. Ludzi gdzieś trzeba pomieścić, więc powstają czynszowe osiedla przypominające te rodem z Minecrafta. Tak wyglądają one z lotu ptaka.

Często widujemy tego rodzaju chmury, ale większość z nas nie ma pojęcia jak się one nazywają i w jaki sposób się tworzą. Dzięki zdjęciom od naszych czytelników odkryjemy tajemnicę tych maleńkich "baranków".

Lód też ma swój dźwięk, ale trzeba go z niego wydobyć np. jeżdżąc po nim na łyżwach. Posłuchajcie niezwykłej muzyki tworzonej przez łyżwiarza i lód o grubości 4,5 centymetra, który pokrywa szwedzkie jezioro Kvarnsjön.

Zwykle do połowy września mieszkańcy wschodniej Syberii są już gotowi na nadejście zimy, jednak w tym sezonie zaskoczyła ich ona w trakcie przygotowań. Miejscami zrobiło się mroźno i spadło bardzo dużo śniegu. Co to może oznaczać?

Weteran branży efektów specjalnych, Adam Stern, postanowił wcielić się ostatnio w rolę reżysera i nakręcił krótkometrażowy film zatytułowany FTL. Pokazujemy go Wam, bo to naprawdę fajnie zrealizowana opowieść o tym, co by się mogło stać, gdyby człowiek był w stanie przekroczyć prędkość światła. Ale żeby nie zdradzać zbyt wiele, tu skończymy, resztę zobaczcie sami.

Chmura burzowa Cumulonimbus to nie tylko najpiękniejsza, ale też najbardziej przerażająca i niebezpieczna chmura w całym arsenale pogody. Potrafi sięgać wysokości kilkunastu kilometrów i przynosić błyskawice, ulewy, gradobicia i wichury. Tak wygląda moment, gdy nad naszymi głowami znajduje się poprzedzający tę chmurę wał szkwałowy.