Kto rano wstaje... ten może zachwycać się taką panoramą Tatr. @Rafał uwiecznił z okolic Gubałówki w Zakopanem malowniczą mgłę spowijającą doliny.
Kto rano wstaje... ten może zachwycać się taką panoramą Tatr. @Rafał uwiecznił z okolic Gubałówki w Zakopanem malowniczą mgłę spowijającą doliny.
Ciśnienie jest podwyższone, jednak przez cały dzień będzie spadać, całe szczęście powoli. Jutro o tej porze będzie niższe o około 5 hPa. W tej chwili barometry wskazują od 1019 hPa na południu do 1024 hPa na północy kraju.
Od 2 dni mieszkańcy południowej Polski przeżywają potężne ulewy, którym towarzyszą burze. U podnóży Babiej Góry doszło do podtopień. Po ulewie gwałtownie wezbrała rzeka przepływająca przez miejscowość Lipnica Wielka. Strażacy odpompowywali tam wodę z kilkunastu zalanych budynków. W województwie opolskim i śląskim spadło już miejscami 80 mm deszczu. Nasz czytelnik @Daniel przesłał nam zdjęcie niepokojącej chmury burzowej, która nadciągnęła nad Śląsk Cieszyński.
Australijskie miasteczko zostało sparaliżowane przez roślinę nazywaną biegaczem stepowym. Roznoszona jest ona przez porywisty wiatr podczas suszy. Przypomina kłębek i gromadząc się w jednym miejscu, potrafi uniemożliwić mieszkańcom dostęp do własnego domu.
Wielu z nas chciałoby się tam wybrać, o zamieszkaniu nawet nie wspominając. Zanim jednak uzbieracie już pieniążki i spełnicie swoje marzenie, zabieramy was do Nowego Jorku wirtualnie. Przed wami 8 minut pięknych widoków.
Jutro około godziny 12:09 nastąpi największe zbliżenie się do Ziemi planetoidy o kryptonimie 2015 FP118. Obiekt ma średnicę aż 500 metrów, ale nic nam nie grozi. Przeleci bowiem 12-krotnie dalej niż znajduje się Księżyc. To będzie największy obiekt w pobliżu naszej planety na tle nadchodzących tygodni. Tak duża planetoida uderza w Ziemię średnio raz na 150 tysięcy lat. Może wówczas całkowicie zniszczyć obszar wielkości Polski, ale jej skutki odczuwa cała półkula.
Zobaczcie na kolejnej animacji zdjęć satelitarnych pięknie zarysowane oko tajfunu Jebi, w którym ciśnienie spadło do 915 hPa. Strefa ciszy i pogodnego nieba ma kilkadziesiąt kilometrów średnicy. Jebi jest najpotężniejszym cyklonem na świecie od początku tego roku.
Nad Beskidami Zachodnimi, Górnym Śląskiem i zachodnią Małopolską przechodzą burze, które miejscami mogą być gwałtowne, z połączone z ulewnym deszczem, gradem i porywistym wiatrem. Niewykluczone są lokalne podtopienia. Prosimy o ostrożność i śledzenie mapy burzowej.
W Mjanmie (dawniej Birma) na skutek przepełnienia podczas potężnych ulew pękła zapora wodna. Masy wody zatopiły 85 pobliskich miejscowości aż po same dachy.
W mniejszym lub większym stopniu ucierpiało ponad 63 tysiące osób, z czego 36 tysięcy musiało opuścić swoje domy. Zginęły 4 osoby, a 3 kolejne są zaginione.
Poznajcie cyklon imieniem Jebi, który właśnie stał się najpotężniejszą tropikalną burzą, jaka narodziła się na naszej planecie od początku tego roku. Ma taką siłę, że w oka mgnieniu zdemolowałby nasz kraj w całości.
Tropikalne burze są jednymi z najbardziej niszczycielskich zjawisk na świecie. Na ich koncie są setki tysięcy ofiar śmiertelnych i kolosalne szkody materialne. Podczas, gdy tornado ma średnicę najwyżej kilku kilometrów, cyklony tropikalne rozciągają się na obszarze nawet tysięcy kilometrów, mogąc równać z ziemią kilka krajów jednocześnie... Zobacz cały artykuł
Wieża widokowa przygotowana specjalnie dla turystów, pozwala na podziwianie uroków Puszczy Białowieskiej.
Z jednego z najzimniejszych miejsc w Polsce dotarła do nas kolejna zaskakująca wiadomość. Okazuje się, że już drugi letni miesiąc nie przyniósł mrozu. Co więcej, odnotowana została rekordowo mała liczba dni z ujemną temperaturą.
Minione lato meteorologiczne zapisze się w Puściźnie Rękowiańskiej, na torfowisku znajdującym się pomiędzy miejscowościami Czarny Dunajec i Załuczne w zachodniej części Podhala, jako najcieplejsze przynajmniej od kiedy łowca mrozu Arnold Jakubczyk prowadzi tam profesjonalne pomiary meteorologiczne, a więc od 2012 roku... Zobacz cały artykuł
Śląsk dostał rykoszetem w postaci ulew, które najbardziej dały się we znaki w krajach alpejskich. Miejscami spadło tam nawet 200 mm deszczu w ciągu jednej doby! W Austrii, Słowenii, północnych Włoszech i Czechach doszło do podtopień. Niektóre z nich okazały się wyjątkowo niszczycielskie w skutkach. Zobaczcie, jak wyglądał krajobraz po "oberwaniu chmury" w rejonie włoskiej Werony:
Astronomowie skierowali obiektyw Kosmicznego Teleskopu Hubble'a w kierunku Saturna i Marsa, aby wykonać najnowsze zdjęcia tych planet. Efekt po prostu zapiera dech.
Astronomowie z NASA wykorzystali okres opozycji Czerwonej Planety i Władcy Pierścieni do wykonania ich najnowszych obrazów. Zdjęcia wykonane z pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a zachwycają szczegółami... Zobacz cały artykuł
Rozpoczyna się rok szkolny, a wraz z nim kończy się lato i rozpoczyna sezon jesienny. Czy niebawem nadejdą chłody i deszcze, a może ciepła i słoneczna pogoda pozostanie z nami dłużej?
Sprawdźmy najnowszą prognozę na pierwszą połowę września... Zobacz prognozę
Od wczoraj na Śląsku występują przelotne, ale chwilami ulewne deszcze, połączone miejscami z burzami. Dotychczas najwięcej deszczu spadło w Opolu, gdzie według danych IMGW suma opadów sięgnęła 65 mm. W Otmuchowie spadło 56 mm deszczu, w Pszennie 53 mm, a około 40 mm w Legnicy i Polkowicach. Doszło w wyniku tego do podtopień. Dzisiaj na Śląsku spodziewamy się dalszych ulew i burz. Prosimy o ostrożność.
Na zachodzie, południu i północy kraju chmurzy się, ale pada tylko na Górnym Śląsku i na granicy z Niemcami. Najpogodniej jest w centrum i na wschodzie, gdzie niebo miejscami jest wolne od chmur. Wiatr wieje słabo z północnego wschodu. Na termometrach mamy od 16 stopni na zachodzie do 21 stopni na południowym wschodzie.
Zobaczcie, jak pięknie wygląda o poranku mgła spowijająca Odrę.
Przed południem ciśnienie, które jest wysokie, zacznie powoli spadać. Barometry wskazują obecnie od 1020 hPa na południu do 1027 hPa na północy kraju. Warunki biometeorologiczne w strefie opadów nadal będą niekorzystne.
W nocy miejscami na Śląsku mogą występować burze, które dotrą od strony wschodnich Czech. Podczas burz może spaść do 30 mm deszczu (lokalnie do 50 mm), a wiatr może osiągać 80-90 km/h. Niewykluczone są podtopienia dróg, posesji i zabudowań. Prosimy o ostrożność i śledzenie mapy burzowej!