Ciśnienie od kilkudziesięciu godzin spada, rosnąć zacznie dopiero wieczorem. W tej chwili na barometrach mamy od 1014 hPa (w normie) na Pomorzu do 1019 hPa (lekko podwyższone) na Podkarpaciu. Warunki biometeorologiczne są korzystne, ale z powodu bardzo wysokiej temperatury oraz miejscowych burz mogą przechodzić w niekorzystne, co może się objawiać różnorodnymi bólami, sennością, rozdrażnieniem i rozkojarzeniem.