Mieszkańcy zachodniego Pomorza, północnej Wielkopolski, Kujaw, części Mazowsza i Lubelszczyzny obudzili się z zimową scenerią za oknem. Śnieg prószy przy temperaturze w pobliżu zera, dlatego płatki są duże i bogate w wodę. Warunki drogowe mogą być trudne. Śnieżyce i zawieje śnieżne będą przesuwać się na północ kraju. Od południa z kolei śnieg przechodzi w deszcz, a temperatura rośnie.

Ciśnienie wciąż szybko spada za sprawą niżu atmosferycznego, który dociera nad Pomorze. Dopiero w ciągu dnia zacznie rosnąć. Jego wahania mogą niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie. W tej chwili barometry pokazują od 997 hPa (niskie) na północnym zachodzie do 1013 hPa (w normie) na północnym wschodzie kraju.

Pierwsze w tym sezonie burze przejdą nad Polską już za tydzień, ale zanim się ich doczekamy, zobaczmy, co słychać u najsłynniejszego łowcy burz z USA, czyli Reeda Timmera, który od kilku tygodni ściga tornada. Oto kompilacja nagrań z jego ostatniej wyprawy przez Teksas, gdzie przeszła chmura szelfowa, szalało tornado szkwałowe i spadł olbrzymi grad.

Zgodnie z prognozami, rozpoczynają się już opady, które z biegiem godzin będą obejmować coraz większe obszary kraju. Teraz pada na południowym zachodzie i w centrum. Są to głównie opady deszczu, jednak miejscami deszcz miesza się ze śniegiem, a na zachodzie prószy sam śnieg. Kierowców prosimy tej nocy i jutro przez cały dzień o ostrożność z powodu deszczu i śniegu.

W poniedziałek wieczorem mieszkańcy południowo-zachodniej części USA z otwartymi ustami wpatrywali się w niebo, na którym widoczne były tęczowe chmury. To obłoki iryzujące, które najprawdopodobniej pozostawiła po sobie startująca rakieta z jednej z baz wojskowych. Promienie znajdującego się pod horyzontem Słońca zaczęły się załamywać na wyziewach z silników rakiety, tworząc na niebie niesamowity spektakl.

Neil deGrasse Tyson jest jednym z najbardziej znanych w Ameryce fizyków i popularyzatorów wiedzy o kosmosie. Niedawno odniósł się do planów kolonizacji Marsa, które snuje kilka firma działających w prywatnym przemyśle kosmicznym.

Grotołazi nie mają dobrych wieści dla mieszkańców Islandii. Z jednej z jaskiń znajdującej się w pobliżu wulkanu Öræfajökull wydobywa się silny zapach siarki, co może świadczyć o tym, że jeden z najgroźniejszych wulkanów budzi się z długiego snu.

Amatorzy burz czekali na to od wielu miesięcy. W połowie przyszłego tygodnia przejdą pierwsze tej wiosny burze, które otworzą półroczny sezon na te zjawiska. Nad którymi regionami naszego kraju należy się ich spodziewać?

Jeśli wyjeżdżacie niebawem na Wyspy Kanaryjskie lub już tam wypoczywacie, to uprzedzamy Was przed burzą piaskową, która nawiedzi archipelag w ciągu następnych kilkudziesięciu godzin. Saharyjski piasek nadciągnie nad wyspy od strony Maroka i spowoduje duże zmętnienie atmosfery, które utrudni opalanie się. Zjawisko zwane jest calima i tym razem może być bardzo intensywne.

Pewna rodzina po raz pierwszy od 20 lat zdecydowała się odwołać spędzanie Wielkanocy w malowniczo położonym domku na najdalej na północ wysuniętym wybrzeżu Norwegii, jak i Europy. Słynny Przylądek Północny (Nordkapp) w ostatnim czasie nawiedziły potężne zawieje śnieżne, które spowodowały bardzo duże zagrożenie lawinowe. Masy śniegu w każdej chwili mogą zrównać z ziemią położone poniżej domki. Lepiej więc nie ryzykować.

Tony saharyjskiego piasku dotarły nad południe Rosji, zmieniając kolor nieba nad popularnym kurortem Soczi na pomarańczowy. Najwięcej radochy z nietypowej scenerii mieli amatorzy sportów zimowych. Szusowali oni po pomarańczowym śniegu. Ze względu na barwiące puch drobiny piasku, łatwo się nie jeździło.

W ostatnim czasie pogoda zmienia się tak często, że bez sprawdzania prognoz nie wiemy czego się spodziewać następnego dnia. Nie bądźcie więc zaskoczeni, gdy jutro rano za oknami swych domów zobaczycie zimowe krajobrazy.

Poranek przynosi nam bardzo zróżnicowaną pogodę. Są miejsca, gdzie niebo przejaśnia się i rozpogadza, ale też takie, gdzie jest pochmurno i prószy śnieg. Wiatr wieje ze wschodu. Temperatura wynosi od minus 3 stopni na północnym wschodzie do 1 stopnia miejscami na zachodzie i południu kraju.

Od Lazurowego Wybrzeża aż po południe Włoch można było zaobserwować spalanie się w ziemskiej atmosferze szczątek rosyjskiej rakiety Sojuz FG, która wyniosła na orbitę w kapsule trzech astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Rakieta spłonęła w całości i nie spadła na ziemię, jednak wywołała panikę u mieszkańców m.in. Korsyki i Sardynii, którzy myśleli, że właśnie spada na nich chińska stacja kosmiczna Tiangong-1.

Złe wieści dla meteopatów, ponieważ ciśnienie bardzo szybko spada i jutro o tej porze będzie niższe nawet o 15 hPa. To oznacza kiepski biomet, z powodu którego możemy być senni, rozdrażnieni i rozkojarzeni. W tej chwili barometry pokazują od 1010 hPa na zachodzie do 1016 hPa na północnym wschodzie kraju.

Młodziutki Księżyc, tuż po nowiu, zachodzi za drapaczami chmur w Warszawie.

Wyjątkowo zimne masy powietrza, które spłynęły nad Bałkany, przyniosły w wielu tamtejszych krajach przymrozki i opady śniegu, mimo, że widoczne były już pierwsze oznaki wiosny. Kwitnące kwiaty zostały otulone białą kołderką. Choć wyglądają one malowniczo, to jednak rolnicy, sadownicy i ogrodnicy nie cieszą się, bo ich uprawy dotkliwie odczuły skutki nietypowej aury. Takie widoki dominują ostatnio w Chorwacji i Rumunii:

Wulkan Shinmoedake, który w październiku zaczął dawać o sobie znać po 6 latach drzemki, po raz kolejny wybuchł. Z pokładu śmigłowca udało się uwiecznić moment, gdy nad kraterem wulkanu szalała trąba pyłowa (a raczej trąba popiołowa). Zjawisko przypominające z wyglądu tornado powstało na skutek gwałtownej, punktowej konwekcji spowodowanej dużą różnicą temperatur.

Co tu dużo pisać. Nie trzeba podróżować po świecie i wydawać mnóstwo pieniędzy, żeby podziwiać takie krajobrazy. Wystarczy wyjechać na polską wieś. Oto Mazury w pełnej krasie.

Nie tylko Tatry są urocze. Zobaczcie, jak prawdziwa zima prezentuje się w Sudetach.