FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Prognoza 16-dniowa: Pierwsza dekada grudnia przyniesie wyjątkowo nietypową pogodę

Czy łagodne oblicze zimy, pojawiające się gdzieniegdzie w naszym kraju, ustąpi miejsca srogim mrozom i dużym śniegom? A może czeka nas większe ocieplenie? Sprawdźmy pogodę na końcówkę listopada i pierwszą dekadę grudnia.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Końcówka listopada zapowiada się jeszcze dość zimno, ponieważ we wschodnich regionach może się utrzymywał niewielki, ale jednak całodobowy mróz. Pojawiać się mogą także opady mieszane, zarówno deszczu, jak i śniegu. Wahania temperatury będą powodować oblodzenia dróg i chodników.

Wraz z nadejściem grudnia pogoda zacznie się zmieniać. Temperatura zamiast tradycyjnie obniżać się, wręcz przeciwnie, zacznie systematycznie rosnąć aż na przełomie pierwszej i drugiej dekady grudnia termometry pokażą nawet kilkanaście stopni ciepła. Czyżby grudzień miał być wyjątkowo ciepły?

Poniedziałek, 26 listopada:

Pogoda podzieli nasz kraj na słoneczną i suchą północ oraz pochmurne i mokre południe. W południowej części woj. małopolskiego i podkarpackiego przejdą śnieżyce. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia będzie przeważnie dodatnia, jednak o poranku na północy i wschodzie będzie poniżej zera.

Wtorek, 27 listopada:

Wreszcie więcej pogodnego nieba i na ogół na plusie. Najcieplej będzie na Pomorzu. Jedynie miejscami na północy i południowym wschodzie może popadać deszcz i deszcz ze śniegiem.

Środa, 28 listopada:

W połowie tygodnia mnóstwo słońca. Na zachodzie na plusie, a na wschodzie na minusie.

Czwartek, 29 listopada:

Od zachodu wkroczy front atmosferyczny, który zacznie przynosić nie tylko pełne zachmurzenie, ale też intensywne opady, a także porywisty wiatr. Najmocniej wiać będzie na północnych krańcach. Na wschodzie, gdzie front nie zdoła dotrzeć przed zachodem słońca, utrzyma się dość pogodna, ale też mroźna pogoda.

Piątek, 30 listopada:

Już wszędzie na plusie. Na zachodzie pochmurno i deszczowo, ale za to nawet 10 stopni. Na wschodzie dużo chłodniej, ale słonecznie. Wszędzie będzie natomiast mocno wiać, szczególnie na północy, gdzie na Bałtyku kolejny dzień z rzędu panować będzie sztorm.

Sobota, 1 grudnia:

Grudzień rozpocznie się ciepło. Na wschodzie jeszcze blisko zera, jednak na pozostałym obszarze przeważnie powyżej 5 stopni. Mokro, ale na szczęście z przejaśnieniami, choć nadal może porywiście wiać.

Niedziela, 2 grudnia:

Dalsza część weekendu bez zmian w pogodzie. Przejaśnienia, ale również przelotne opady. Jedynie na południu padać nie powinno, a niebo rozpogodzi się. Temperatura powyżej zera.

Poniedziałek, 3 grudnia:

Wreszcie słonecznie, w szczególności w dzielnicach południowych, gdzie będzie też najcieplej, blisko 10 stopni. Trudno o tej porze roku wyobrazić sobie bardziej przyjemne warunki atmosferyczne.

Wtorek, 4 grudnia:

Wrócą deszczowe chmury. Najmniej opadów i najwięcej słońca na południu.

Środa, 5 grudnia:

Aura zepsuje się całkowicie. Będzie ponuro, deszczowo, wietrznie, ale nadal ciepło, oczywiście jak na grudzień, bo miejscami niemal 10 stopni.

Czwartek, 6 grudnia:

Mikołajki w tym roku bez śniegu. Zapowiada się jesienna aura zamiast zimowej. Będzie deszczowo i wietrznie, ale ciepło i z przejaśnieniami.

Piątek, 7 grudnia:

Trochę chłodniej, a przez to na południu i południowym wschodzie deszcz może przejść w deszcz ze śniegiem, a na wyżej położonych obszarach w sam śnieg.

Sobota, 8 grudnia:

Jednak w weekend czeka nas ocieplenie, które objawi się dalszymi opadami, tym razem wyłącznie deszczu. Jest szansa na przejaśnienia, ale rozpogodzeń nie będzie.

Niedziela, 9 grudnia:

Sporo chmur i opadów, ale za to nadzwyczaj ciepło, nawet kilkanaście stopni. Cóż z tego, jak będzie mocno wiać.

Poniedziałek, 10 grudnia:

Z początkiem tygodnia niebo na południu i zachodzie rozpogodzi się, więc przy przeszło 10 stopniach w cieniu zrobi się naprawdę przyjemnie. Na pozostałym obszarze też ciepło, ale z deszczem.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news