FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Zaczęły się opady, które miejscami mogą sprawić, że susza zmieni się w podtopienia

Rozpoczęły się zapowiadane przez nas zmiany w pogodzie. Druga dekada lipca zapowiada się dużo bardziej deszczowo niż pierwsza. Miejscami spadnie tyle deszczu, że susza zmieni się w podtopienia. W których regionach kraju tak będzie?

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Przemeblowanie w dotychczas suchej i słonecznej pogodzie przynosi nam niewielki układ niskiego ciśnienia, który znajduje się nad centralnymi regionami Polski. Napływa do nas ciepłe i wilgotne powietrze, które jest bardzo niestabilne, a więc skłonne do generowania groźnych zjawisk.

O deszczu trudno jest powiedzieć, że jest niebezpieczny, zwłaszcza, że mamy suszę. Jednak prognozowane jego sumy do końca tygodnia nieustannie są bardzo duże, a miejscami nawet ekstremalnie duże, co może sprawić, że susza zmieni się w podtopienia.

Chmura stropowa w okolicach Malborka w woj. pomorskim. Fot. Info Meteo - Elbląg.

Jak wynika z danych IMGW miejscami w ciągu zaledwie godziny potrafiło spaść nawet ponad 40 mm deszczu. Tak było m.in. w Kliszowie w woj. świętokrzyskim. Obecnie najmocniej pada w południowej i centralnej części kraju, a także miejscami na Pomorzu.

Przed końcem tygodnia deszcz spadnie niemal w całym kraju, jednak nie oczekujmy, że wszędzie będzie go tyle samo. W północnej i centralnej części Polski spodziewamy się nie tylko opadów ciągłych o małej i umiarkowanej intensywności, ale również przelotnych o umiarkowanym i dużym natężeniu.

Sumy opadów prognozowane w dniach 11-15 lipca 2018. Fot. wxcharts.eu

Podczas tych drugich w ciągu 1-2 godzin może spaść tyle deszczu, ile przez cały dzień podczas tych pierwszych. Najbardziej deszczowo będzie na Pomorzu, Kujawach i Mazurach oraz w górach, gdzie spadnie powyżej 50 mm deszczu, a lokalnie nawet do 100 mm.

To fatalne wieści dla osób wypoczywających nad Bałtykiem czy nad jeziorami mazurskimi. Dla nich oznacza to deszczową pogodę nawet do końca urlopu. Jakby tego było mało, to jeszcze możliwe są podtopienia, zwłaszcza w miejscach, gdzie woda zwykle zbiera się po większych ulewach.

Chmura burzowa ze smugą opadową w okolicach Malborka w woj. pomorskim. Fot. Info Meteo - Elbląg.

Możliwe są też zalania dróg, pól, posesji i zabudowań. Piasek na plaży przemoknie i nie będzie się nadawać do plażowania przez jakiś czas. Szybko nie wyschnie, bo nie pozwoli mu na to przeważające zachmurzenie i duża wilgotność powietrza.

Na pozostałym obszarze kraju padać będzie słabiej, ale mimo to spadnie na ogół od 10 do 30 mm deszczu, zwłaszcza w miejscach, gdzie przejdą burze. Tam również może dochodzić do punktowych zalań. Trzeba się z tym liczyć planując podróże.

Kiepskie samopoczucie

Prognozy na wiele następnych dni wskazują nie tylko na wysokie temperatury, osiągające około 25 stopni, lecz także na pojawiające się lokalne burze z ulewnymi deszczami, przy podwyższonej wilgotności powietrza.

Chmura burzowa ze smugą opadową w okolicach Malborka w woj. pomorskim. Fot. Info Meteo - Elbląg.

To bardzo niebezpieczna aura, która dotkliwie wpływa na nasz organizm, poważnie go przeciążając. Szczególnie dotyczy to osób pracujących w nieklimatyzowanych, niewietrzonych pomieszczeniach lub na wolnym powietrzu. Wcale nie musimy mieć fali wielodniowych upałów, aby aura była dla nas niebezpieczna.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news