FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Susza drastycznie się pogłębia. Gdzie sytuacja jest najgorsza i czy jest szansa na jej poprawę?

Susza z każdym dniem obejmuje wciąż to nowe obszary naszego kraju, a tam, gdzie utrzymuje się od wielu tygodni, zdecydowanie się pogłębia. Niedobór wody dotyczy kolejnych rodzajów upraw, a chmury nie przynoszą tyle deszczu, ile potrzeba.

Fot. Pxhere.
Fot. Pxhere.

Trzeci w tym sezonie raport Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach (IUNG), który dotyczy okresu od 11 kwietnia do 10 czerwca 2018 roku, wskazuje na suszę rolniczą we wszystkich województwach w Polsce. Zagrożonych suszą jest już 2287 gmin spośród wszystkich 2478, co stanowi aż 92 proc. gmin i 65 proc. gruntów ornych w naszym kraju. W 10 województwach susza występuje we wszystkich gminach.

W najgorszej sytuacji znajdują się uprawy zbóż jarych (92 proc. gmin), a tylko w nieznacznie lepszej zbóż ozimych (88 proc.), krzewów owocowych (86 proc.) i truskawek (85 proc.). Najmniej suszą zagrożone są drzewa owocowe (55 proc. gmin) oraz uprawy rzepaku i rzepiku (8 proc.).

Jak informuje IUNG, średnia wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW) dla kraju, na podstawie których dokonywana jest ocena stanu zagrożenia suszą była ujemna, wynosiła -179 mm. Względem poprzedniego okresu raportowania obecna średnia wartość KBW uległa obniżeniu o 19,5 mm.

Wskaźnik Klimatycznego Bilansu Wodnego w okresie 11 kwietnia - 10 czerwca 2018 roku. Dane: IUNG.

Najniższe wartości KBW w ostatnich 2 miesiącach wystąpiły na Pobrzeżu Kaszubskim od -220 do -229 mm. Tylko nieco niższe wartości od -210 do -219 mm notowano na Polesiu Lubelskim. Duży deficyt wody wynoszący od -200 do -209 mm odnotowano na terenie Wyżyny Lubelskiej, w Kotlinie Sandomierskiej, na Nizinie Podlaskiej, Szczecińskiej oraz na Pobrzeżu Słowińskim. Duże niedobory wody wynoszące ponad 170 mm notowano na bardzo dużych obszarach Polski.

Szczególnie dużą powierzchnię susza objęła w woj. podlaskim, wielkopolskim, lubelskim, pomorskim, mazowieckim, lubuskim, kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim, od 75 do 85 proc. gruntów ornych tych województw.

Potencjalny zasięg suszy w zbożach jarych w okresie 11 kwietnia - 10 czerwca 2018 roku. Dane: IUNG.

Przyczyną suszy są nie tylko ekstremalnie niskie sumy opadów, ale też rekordowo wysokie temperatury (kwiecień i maj były pod względem średniej miesięcznej temperatury najcieplejszymi na tle ostatniego stulecia) i bardzo duże usłonecznienie.

Gleba nawet po opadach w wyniku intensywnego promieniowania słonecznego i temperatury błyskawicznie oddawała zgromadzoną deszczówkę. W efekcie pola wysychały na potęgę. Proces ten trwa do tej chwili, a trzeba zauważyć, że dopiero wkraczamy w najcieplejszy okres w roku, gdy parowanie osiąga zwykle największą skalę.

Sumy opadów prognozowane w okresie 15 - 22 czerwca 2018 roku. Fot. wxcharts.eu

Według raportu IUNG, tak duży deficyt wody dla zbóż jarych i ozimych, krzewów i drzew owocowych, truskawek oraz rzepaku i rzepiku oznacza, że tegoroczne plony tych upraw będą niższe z powodu występującego niedoboru wody co najmniej o 20 proc. w skali gminy w stosunku do plonów uzyskanych przy średnich wieloletnich warunkach pogodowych.

Niestety, nie mamy dobrych wieści odnośnie prognozowanych sum opadów. W perspektywie następnego tygodnia spadnie przeważnie poniżej 5 mm, tylko miejscami w burzach 15-20 mm... Sprawdź szczegółowe prognozy

Źródło: TwojaPogoda.pl / IUNG-PIB.

prognoza polsat news