FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Tak mokro nie było od września. Deszczowa pogoda ma sporo plusów. Kto na niej skorzysta?

W ostatnich dniach nad Polską przeszły potężne ulewy. Miejscami spadło tyle deszczu, ile powinno przez większą część maja. Choć nie lubimy moknąć, nosić parasola i chodzić po błocie, to jednak dla wielu z nas deszcz okazał się zbawienny w skutkach. Kto na nim najbardziej skorzysta?

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Najbardziej deszczowa aura od września ubiegłego roku ma zarówno swoje plusy, jak i minusy. Oczywiście dla tych, którzy deszczu nie znoszą, to najgorsze, co może im się przytrafić. Jednak późną wiosną posucha jest znacznie poważniejszym zjawiskiem.

Plusy deszczowej aury

Zanim przeszły ulewy dotykała ona większość województw, szczególnie w południowych, wschodnich i centralnych regionach naszego kraju. Od początku roku spadła tam mniej niż połowa wieloletniej normy opadów.

Po intensywnych opadach zasięg suszy znacznie się zmniejszył, co jest bardzo dobrą wiadomością dla rolników, ale także dla ogrodników i działkowców, którzy podczas bardzo ciepłej i słonecznej aury musieli sztucznie nawadniać swoje uprawy, aby nie uschły.

W najbardziej suchych regionach padało najmocniej. Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) w ciągu 48 godzin na pograniczu woj. łódzkiego, śląskiego i wielkopolskiego spadło 40-50 mm deszczu. Dla porównania norma całego maja to 50-60 mm.

Deszcze są korzystnym zjawiskiem także dla alergików, bo mogą oni spokojnie oddychać i udawać się na spacery tam, gdzie zwykle o tej porze roku z powodu umiarkowanego i wysokiego pylenia np. traw, chodzić im nie wolno.

Także astmatycy powinni być zadowoleni, bo deszcz zmył wszelkie zanieczyszczenia unoszące się w powietrzu, zwłaszcza te pochodzące z zakładów przemysłowych i silników samochodowych. Smog przepędził także porywisty wiatr i napływ rześkiego powietrza polarno-morskiego znad wód Atlantyku. Dzięki temu wskaźniki jakości powietrza tak korzystne nie były od wielu tygodni.

Z deszczy radują się też leśnicy, ponieważ jak wynika z danych Instytutu Badawczego Leśnictwa (IBL) zagrożenie pożarami lasów zmniejszyło się do zera. Niemal wszędzie w kraju ściółka leśna jest na tyle wilgotna, że nie grożą nam pożary. Tymczasem jeszcze kilka dni temu zagrożenie było najwyższe w skali.

Z kolei wilgotne lasy to świetna wiadomość dla grzybiarzy, którzy będą mogli się spodziewać wysypu przysmaków leśnego runa. W najbliższych dniach spodziewamy się rozpogodzeń i większej ilości promieni słonecznych, które przyspieszą rozwój grzybni. Kwietniowa susza całkowicie pozbawiła grzybiarzy swojego fachu. Mokry maj może tę sytuację diametralnie odmienić.

Minusy deszczowej aury

Niestety, nie wszyscy skorzystają na opadach. Poza rozczarowanymi aurą urlopowiczami, na pełne ręce roboty narzekać mogą strażacy. W ostatnim czasie wyjeżdżali na interwencje związane z podtopieniami setki razy razy.

Deszczowa i pochmurna aura najgorzej wpływa na meteoropatów, którzy znacznie częściej skarżą się na różnorodne dolegliwości, a przede wszystkim senność, problemy z koncentracją, rozdrażnienie, bóle głowy i spowolnienie reakcji.

Taka aura sprzyja niestety wypadkom drogowym, ponieważ kierowcy podczas jazdy podejmują decyzje wolniej niż zazwyczaj. Jednocześnie w deszczu jesteśmy ostrożniejsi, więc ogólna liczba wypadków jest i tak mniejsza w porównaniu z dniami słonecznymi i suchymi.

Polska znajduje się pod wpływem klimatu umiarkowanego, który zapewnia nam zmienną pogodę. Raz jest sucho, a raz bardzo mokro i nigdy nie można liczyć na w pełni ustabilizowaną pogodę przez dłuższy czas, do czego musimy się, niestety, przyzwyczaić.

Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW / Lasy Państwowe.

prognoza polsat news