FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Co się może zdarzyć w pogodzie w 2018 roku w Polsce i na świecie?

Rozpoczął się 2018 rok, który według naukowców przyniesie nam wiele niezwykłych zjawisk. Postanowiliśmy sprawdzić i spróbować przewidzieć, co czeka nas w pogodzie i klimacie. Z jakimi żywiołami się zmierzymy i jak wpłyną one na nasze życie.

Fot. Pexels.
Fot. Pexels.

Przed nami kolejny rok walki ze zmianami klimatycznymi, które według naukowców przynoszą coraz większe i kosztowniejsze szkody materialne. Czy światowe porozumienie klimatyczne zacznie obowiązywać i będzie miało jakiekolwiek pozytywne skutki? W 2017 rok koszty niszczycielskich i śmiercionośnych żywiołów były dwukrotnie większe niż w 2016 roku. Czy w 2018 roku będą jeszcze wyższe?

Jeszcze chłodniejszy rok?

Jeszcze dobrze się nie rozpoczął, a meteorolodzy z brytyjskiej służby meteorologicznej Met Office już są niemal pewni, że 2018 rok nie będzie najcieplejszym rokiem w 138-letniej serii pomiarowej, nie będzie też cieplejszy od minionego właśnie roku.

Średnia globalna temperatura powietrza ma wynieść od 0,88 do 1,12 stopnia powyżej normy z lat 1850-1900, a więc sprzed okresu rewolucji przemysłowej. Średnia na poziomie 1 stopnia powyżej normy uplasować go może na czwartej pozycji na liście najcieplejszych lat, za rokiem 2016, 2015 oraz 2017, który okazał się trzeci najcieplejszy ze średnią 1,05 stopnia powyżej normy. Dlaczego?

2016 rok był rekordowo ciepły zarówno z powodu rekordowej ilości gazów cieplarnianych w atmosferze, jak i na skutek zjawiska El Niño, które powodowało, że wody w równikowej strefie Oceanu Spokojnego były znacznie cieplejsze niż zwykle, co miało wpływ na wzrost temperatur powietrza w wielu zakątkach świata.

Jednak już w pierwszej połowie 2016 roku El Niño zanikło i jego wpływ na pogodę skończył się. Jesień i wczesna zima przyniosły nam bardzo delikatną La Niña, a więc odwrotność El Niño. Wody oceaniczne ochłodziły się, podobnie jak powietrze. Cały 2017 minął bez anomalii El Niño i La Niña, które nie wpływały na temperaturę globalną.

Prognozy na wiosnę i lato 2018 roku wskazują na chłodniejsze niż zwykle wody w równikowej strefie Pacyfiku, ale jeśli wystąpi La Niña to będzie ona słaba. Może jednak w nieznacznym stopniu wpływać na temperaturę, w niektórych regionach świata ją obniżając.

Trzy ważne raporty

Naukowcy oczekiwać będą na trzy bardzo istotne raporty. Pierwszym będą dane o największym w skali roku zasięgu morskiej pokrywy lodowej w Arktyce, co nastąpi już w marcu. Drugi raport dotyczyć będzie minimalnego zasięgu lodu, na co poczekamy do września.

Czy morskiego lodu w Arktyce będzie u kresu lata najmniej w historii? Czy utrzymany zostanie trend z ostatnich lat? Przypomnijmy, że w 2017 roku minimalny zasięg lodowej pokrywy na Morzu Arktycznym był dopiero 8. najmniejszym w historii pomiarów i zarazem największym od 3 lat.

Trzeci raport również otrzymamy jesienią, a będzie on dotyczyć rozmiarów dziury ozonowej nad Antarktydą. W 2015 roku miała ona największą powierzchnię od 9 lat i zarazem trzecią największą w ostatnich 10-leciu. W 2017 roku dziura ozonowa znacznie się zmniejszyła.

11 września miała powierzchnię niecałych 20 milionów kilometrów kwadratowych, a tym samym była najmniejszą od 1988 roku, a więc od 29 lat. To świetna wiadomość. Jednak czy ubytek w warstwie ozonowej będzie się nadal zmniejszać, a może znów zacznie się powiększać?

Jaka pogoda będzie w Polsce?

Jak dotąd najcieplejsze lata w historii w skali globalnej pokrywały się z tym, czego doświadczaliśmy w naszym kraju. Najcieplejszy w dziejach pomiarów najpierw okazał się 2014 rok, ale pobił go rok 2015, który zapisał się jeszcze cieplej, głównie dzięki wyjątkowo łagodnym zimom i rekordowo upalnemu latu.

2016 rok już rekordowo ciepły nie był, jednak zapisał się w drugiej połowie dziesiątki najcieplejszych lat. 2017 rok był jeszcze chłodniejszy. Czy 2018 rok ten trend odwróci? Miniony rok był nadzwyczaj wilgotny, w wielu regionach kraju padły historyczne deszczowe rekordy. Nie brakuje opinii, że zakończył się najbardziej paskudny rok od dłuższego czasu.

Jeśli rozpoczynający się rok ma być jeszcze chłodniejszy, to musielibyśmy mieć więcej miesięcy z temperaturą w normie lub poniżej normy. Nie jest jednak pewne, w jakiej skali dotyczy to właśnie pogody w Polsce. Globalna anomalia na plus pozostanie jednak na tyle duża, że 2018 rok wcale nie musi być chłodny.

Które miesiące mogą być najzimniejsze? Nic nie wskazuje na to, aby zima miała być sroga, a wręcz przeciwnie, zapowiada się jako łagodna. Wiosna ma przyjść nadzwyczaj wcześnie i być bardzo ciepła. Jest szansa, że przynajmniej jej początek będzie też suchy i słoneczny. Również na lato prognozy są optymistyczne, bo ma być ono bardzo ciepłe i dużo mniej deszczowe niż ubiegłoroczne, za oczywiście trzymamy kciuki!

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news