FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Rosjanie łapią się za głowę. Gdzie się podziała sroga zima?

Grudzień zapisze się w Rosji wśród najcieplejszych w całej historii pomiarów. Temperatury każdego dnia biją kolejne rekordy. Rosjanie zachodzą w głowę, gdzie się podziała prawdziwa zima, z której ich kraj słynie. Zobaczcie sami.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Mapa anomalii temperatury na świecie robi naprawdę piorunujące wrażenie, bo Rosja jest ekstremalnie ciepła, a Stany Zjednoczone wyjątkowo mroźne. Oba światowe mocarstwa znalazły się na temperaturowych biegunach. Jednak bez obaw, to nie skutek użycia broni pogodowej, jak twierdzą niektóre serwisy żyjące teoriami spiskowymi, lecz skutek anomalii atmosferycznej.

Przede wszystkim w oczy się rzucają ciepłe kolory, które oznaczają wyjątkowo wysokie temperatury, dominujące w Europie i Azji, a zwłaszcza w najzimniejszej, bo północnej części Rosji. Dla kontrastu znaczna część Ameryki Północnej pogrążona jest w siarczystym mrozie i śniegach.

Według rosyjskich meteorologów grudzień w ich kraju zapisze się wśród najcieplejszych na tle całej historii prowadzenia ciągłych pomiarów meteorologicznych, a więc od końca dziewiętnastego wieku. W Moskwie dotychczas średnia miesięczna temperatura sięga zera, a powinna normalnie minus 5 stopni.

Anomalie temperatury w ciągu następnych 5 dni. Fot. ClimateReanalyzer.org

Ani jeden dzień nie przyniósł średniej dobowej temperatury w normie lub poniżej niej. Zdecydowanie najcieplej było 17 grudnia, gdy po południu termometry pokazały 8 stopni, a to oznacza, że było o całe 11 stopni cieplej niż być powinno. Tego dnia padł dobowy rekord maksymalnej temperatury przynajmniej od 1881 roku, a więc na tle ostatnich 136 lat.

Z kolei do rekordu maksymalnej temperatury dobowej dla grudnia zabrakło zaledwie niecałe 1,5 stopnia. Kolejny rekord padł wczoraj (29.12), gdy zmierzono oficjalnie 4 stopnie, a średnia dobowa temperatura była aż o 8 stopni wyższa od normy.

Dla porównania z normą wieloletnią, mróz w rosyjskiej stolicy powinien się utrzymywać nieustannie przez cały miesiąc. W 1892 roku zdarzyło się nawet minus 39 stopni. Moskwianie są też przyzwyczajeni do śniegu, i to w dużych ilościach. Tymczasem na ulicach i chodnikach nie ma go wcale, jedynie w chłodniejszych parkach można jeszcze liczyć na 3-centymetrową białą kołderkę, ale tylko w płatach.

Ekstremalnie ciepło zapowiada się również początek stycznia, szczególnie na północnej i wschodniej Syberii. Duże ocieplenie czeka też mieszkańców Jakucji, bieguna zimna północnej półkuli, gdzie średnie temperatury przekroczoną normę nawet o 20 stopni. Trudno sobie wyobrazić cieplejsze rozpoczęcie nowego roku.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news